Stary Kraków, Smocza Głowa amber ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bury_wilk
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 2655

    #61
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bardzo mi sie taki kolor podoba. Bursztynowo herbaciany, klarowny, no po prostu śliczny. [5]
    Piana: Tu porażka. Bardzo sie starałem, ale niewiele z tego wyszło. Niziutka, mizerna i nietrwała. Bężowawa, średnioziarnista. [2]
    Zapach: Wyraźna nuta owocowa i winna, po za tym czuć coś w rodzju chielu, ale to nie jest klasyczny chmielowy zapach. Woń średniointensywna, ale ogólnie bardzo przyjemna, leciutko słodkawa i nie za ciężka. [5]
    Smak: W pierwszej chwili wydawało mi się, że czuć jakieś zioła, ale potem ten posmak przeszedł w silną bardzo charakterystyczną goryczkę. Nuty owocowe pojawiają sie podobnie jak w zapachu. Zupełnie zacne. [4.5]
    Wysycenie: Ok, średnie ze skłonnością do większego. Oęcherzyki pracowite, widoczne, oraz odczuwalne w smaku. [4.5]
    Opakowanie: Styl etykietki podoba mi się, choć wydaje mi się, że całość jest trochę przeładowana drukiem. [4]
    Uwagi: Kosztowało makabrycznie drogo, no, ale niech tam. W knajpie, na wynos, może i to normalne. Warto było zapłacić, bo piwko nietuzinkowe i smaczne. Następnym razem nie dam się wrobić w woźnicę i strzelę sobie z beczki.

    Moja ocena: [4.425]
    Lubię kiedy się zieleni
    Lubię jak się piwo pieni...

    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

    Comment

    • YouPeter
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.05
      • 2379

      #62
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Kolor średnio mocnej herbaty. [5]
      Piana: Jasno-beżowa i rzadka przez co szybko opada i właściwie nie pozostawia po sobie większych śladów. [2]
      Zapach: Średnio intensywny owocowy. W oddali wyczuwam jakby lekki zapach takiego gestego soku z marchwi (?) [4.5]
      Smak: Podobnie jak zapach tak i smak jest owocowy bardzo delikatny i stonowany, kontrastujący do bardzo mocnej goryczki. [5]
      Wysycenie: Optymalne. Bąbelki nie są zbyt nachalne i ogólnie pasują do całości. [4.5]
      Opakowanie: Ładna dobrze zaprojektowana etykieta w stonowanych barwach. Są wszystkie ważniejsze informacje. Kapsel goły. [4.5]
      Uwagi: Rewelacyjne piwo, miejmy nadzieję, że się przyjmie na rynku i będzie dostępne bez przerw w dostawach.

      Moja ocena: [4.475]
      Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

      Comment

      • sloniatko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.02
        • 1014

        #63
        Jak dla mnie wersja lana jest po prostu PYSZNA
        Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #64
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Mnie się bardzo podoba, barwa mocno zaparzonej herbaty. Lekko opalizuje. [4.5]
          Piana: Nie wiem czy trafił mi się jakiś wyjątkowy egzemplarz, ale u mnie piana była spora, drobnoziarnista, lekko beżowa i w miarę trwała - jej spory wianusek towarzyszył mi do samego końca. [5]
          Zapach: Zapach wyraźny "eilowy". Od razu wiadomo jakiego typu to piwo. [4]
          Smak: Bardzo przyjemny, z owocami w tle. Goryczka zrównoważona. [4.5]
          Wysycenie: Mnie odpowiadające. Bąbelki pracują, [4.5]
          Opakowanie: Podoba mi się szata graficzna. Do pełni szczęścia brak tylko kapsla z nadrukiem. [4.5]
          Uwagi: Muszę tu podziękować Bahtolowi i Nitce, bo to dzięki nim miałem okazję porozkoszować się tym piwem

          Moja ocena: [4.375]
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • Bombadil13
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 2479

            #65
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: ciemno bursztynowy, herbaciany [5]
            Piana: beżowa, średniopęcherzykowa, rzadka, choć malownicze krzaczki na szklance powstają, opada za szybko, ale milimetrowy dywanik na powierzchni pozostaje [3.5]
            Zapach: Chmielowo-owocowy, a w tle delikatne nutki kawowe (palone) [5]
            Smak: dominuje silna bardzo charakterystyczna goryczka, okraszona kwaskowo- owocowymi nutkami [4.5]
            Wysycenie: odpowiednie podczas picia, natomiast brakuje mi trochę pokaźniejszych bąbli odrywających sie z dna szkalkni [4.5]
            Opakowanie: bardzo mi się podoba, jak dla mnie klasyczna elegancja, kolory i stylistyka w dobrym guście, a wszystko charakterystyczne, lecz stonowane. Powinien byc minus za brak firmowego kapsla, ale całość tak mi się podoba, że niech będzie 5 [5]
            Uwagi: Piwko otrzymane w etykietowej paczce od e-prezesa. Wielkie dzięki.
            Marzyłem o Smoczej Głowie dość długo, ale radość spożywania tego piwa wynagrodziła mi każdy dzień. Naprawdę bardzo zacny trunek.
            Trzeba wybrać się do Krakowa po większy zapasik.

            Moja ocena: [4.625]
            Poszukuję

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #66
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: ciemnobursztynowy, klarowne [5]
              Piana: drobna w ciemnym ecru, opada powoli, utrzymuje się na szkle w postaci drobnych krzaczków [4.5]
              Zapach: przyjemny, delikatny, slodowy z owocowymi nutkami [4.5]
              Smak: zbyt mało treściwe, goryczka miesza się z wytrawnością podobną do grapefruitowej, pozostawia miły gorzkawy posmak na języku [4]
              Wysycenie: trochę za duże [4]
              Opakowanie: brązowa butelka, bardzo ładna etykieta, choc niedokładnie przyklejona, kapsel z nadrukiem Relakspol [4.5]
              Uwagi: Zakupione żywieckiej giełdzie. Na kontrze napis, że wyprodukowano w B.R czyli Browar Relakspol. I tu znów powraca temat tego sztucznego tworu jakim ma być browar Stary Kraków skoro on sam na kontrze "swoich" produktów podaję nazwę Relakspol. Swojego zdania nie zmieniam i dla mnie jest to dość dobry i ciekawy produkt Relakspola.

              Moja ocena: [4.3]
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19270

                #67
                Nieoficjalnie już zdłosiłem ARTowi sugestię, by przenieść do Relakspola. Zarówno dla kolekcjonerów jest to Relakspol, więc nie ma sensu się upierać, że to inny browar. Dla mnie nic się nie zmieni

                Comment

                • Titus_Fox
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2005.10
                  • 400

                  #68
                  i gdyby tylko jeszcze ta etykieciarka nie była taka stara

                  Comment

                  • Budvar
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.09
                    • 265

                    #69
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: piękny - kolor ciemnego bursztynu z rubinowymi pobłyskami, klarowne [4.5]
                    Piana: nie jest niestety oszałamiająca - mogłaby być trwalsza, choć kolor i konsystencja - pierwsza klasa ! [4]
                    Zapach: w pierwszej chwili czuję miód, rzekłbym gryczany - zapach, choć inny od większości znanych piw (a może właśnie dlatego ?) ma upajającą moc [4.5]
                    Smak: bardzo ciekawy, mocno słodowy, o wyraźnym i pelnym bukiecie [4.5]
                    Wysycenie: dobre - nie za mocne (w tego typu piwie tak chyba powinno być ?), dobrze podkreślające smak [4]
                    Opakowanie: ładne - w stonowanych barwach, imitujące starą pieczęć, z herbem Krakowa, doskonały opis na kontrze, brakuje tylko "dedykowanego" kapsla [4.5]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [4.425]

                    Comment

                    • Shlangbaum
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2005.03
                      • 5828

                      #70
                      Dziś wypiłem jedną po drugiej dwie Smocze Głowy. Pierwszą z partii o dacie przydatności do spożycia 29.XI.2006 (nota bene - czy browarnik chciał uczcić tym piwem Powstanie Listopadowe ? ) a drugą 12.IX.2006. Piwo ze starszej parti było O NIEBO lepsze

                      I tutaj się pytam:
                      -Gdzie się podziała obfita i drobnopęcherzykowa piana
                      -Gdzie jest głęboki i wyrafinowany zapaszek chmielu
                      -Co stało się z miodowym posmaczkiem
                      -Czemu piwo jest teraz przegazowane

                      Z przykrością stwierdzam, że piwo się bardzo pogorszyło. Picie ostatniej parti z kija też nie stanowi wcale przyjemności Jeżeli się nie poprawi to rzucam w diabły to piwo. Co będę przepłacał...

                      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                      Comment

                      • Bombadil13
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 2479

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                        Z przykrością stwierdzam, że piwo się bardzo pogorszyło. Picie ostatniej parti z kija też nie stanowi wcale przyjemności Jeżeli się nie poprawi to rzucam w diabły to piwo. Co będę przepłacał...
                        Jeśłi to co piszesz jest prawdą (a wierzyć mi wypada) to Smocza Głowa musiała być kiedyś doskonała!
                        Butelkową piłem tylko z wersji 29.11, a laną skosztowałem dopiero w zeszłym tygodniu. O ile do tej butelkowej mam pewne obiekcje, to lana była świetna. Jeśli kiedyś lana była lepsza, to zaczynam mocno, mocno żałować, że nie odwiedziłem Krakowa wcześniej. Choćby tylko by napić się Smoczej.
                        Poszukuję

                        Comment

                        • Seta
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.10
                          • 6964

                          #72
                          Piwko z paczki Shlangbauma. Kapsel Relaksopolu...
                          Tzw. "Stary Kraków" to chyba taki "chłit marketingowy"...
                          Nie jestem w stanie dać profesjonalnej oceny bo pite było na końcu, m.in. po paru mocnych. Ale z całą stanowczością stwierdzam, że to najlepsze z piw szeroko pojętego Relaksopolu... Instalator nie ma najmniejszych szans - jest dużo cieńnszy w smaku, zapachu i pianie. Koloru nie pamiętam...

                          Bardzo polecam!
                          Zaryzykuję stwierdzenie, że to jedno z lepszych polskich piw!!

                          Comment

                          • Borysko
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.02
                            • 1144

                            #73
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Przepiękny ciemny bursztyn, klarowne. [5]
                            Piana: Drobnopęcherzykowa, średniowysoka; dosyć szybko opada do kołderki. [4]
                            Zapach: Intensywny, na pierwszym planie słodowo-karmelowy, na drugim owocowość. Dopełniony aromatem chmielu. Dobrze pasuje do stylu angielskiego ale. [4.5]
                            Smak: Dominuje (nieco zbyt) wyrazista goryczka. Lubię goryczkowe piwa, ale tu mam zastrzeżenie do zbyt długiego zalegania na podniebieniu. Może być to kwestia twardej wody. W miarę ogrzewania piwa do głosu dochodzi nuta karmelowo-słodowa, ale nawet w okolicach temperatury pokojowej nie wybija się na pierwszy plan. Moja propozycja to nieznaczne obniżenie goryczki i zastosowanie wyłącznie szlachetnych chmielów. Obecny smak podchodzi mi pod IPA. [4]
                            Wysycenie: Nie mam zastrzeżeń, jak na styl angielski niskie nasycenie jak najbardziej ok. [4.5]
                            Opakowanie: Tu jest pole do poprawy. Etykieta naklejona krzywo, strona graficzna nie powala. Niby nieco podobna w klimacie do stouta z GABa, ale ten ostatni to jednak inna klasa. [3.5]
                            Uwagi: Piję piwo po raz drugi, choć pierwszy raz z butelki. Pite zimą beczkowe miało jakby przyjemniejszą goryczkę Niemniej jednak jako fan chmielowych bitterów ze smakiem opróżniłem moją szklanicę.

                            Moja ocena: [4.225]

                            Comment

                            • Pogoniarz
                              † 1971-2015 Piwosz w Raju
                              • 2003.02
                              • 7971

                              #74
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Barwa według mnie czaju(więziennego) ,klarowne. [5]
                              Piana: Po nalaniu utworzyła się piękna czapa,piana jest zbita,bardzo długo się utrzymuje(zdecydowanie dłużej w beczkowej wersji) [4.5]
                              Zapach: Ja czuję jakieś akcenty kawowe plus zapach jakiegoś owoca-za cholerę nie mogę go zidetyfikować. [4.5]
                              Smak: Fajna intensywna goryczka,którą wyraźnie czuć na podniebieniu i ona przebija zdecydowanie inne posmaki. [4.5]
                              Wysycenie: Według mnie akuratne,nie za dużo ,nie za mało.Drobne pęcherzyki walczą sobie w szkle. [4.5]
                              Opakowanie: Bardzo ładna etykieta,kontra i krawatka.W Knajpach oryginal szkło(choć nie zawsze) [4.5]
                              Uwagi: Porównując butelkowe i beczkowe,oczywiście lepsza ta druga wersja.
                              Bardzo dobre piwko,pozostaje żałować,że nie ma go tu,ale zawsze jest jakiś pretekst by pojechać do Smoczego Grodu

                              Moja ocena: [4.525]


                              Prawie jak Piwo
                              SZCZECIN

                              Comment

                              • Shlangbaum
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2005.03
                                • 5828

                                #75
                                'Browar' Stary Kraków zasili dział historia w najbliższym czasie jeżeli będzie robił takie numery jak ostatnio. Dziś z ART'em i Maggyk'iem byliśmy w 6 sklepach gdzie normalnie jest Smocza Głowa i w żadnym nie było ani jednej butelki

                                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X