No to teraz czas na odważny krok... Lech Pils
Lech, 10,5
Collapse
X
-
-
Ps. Poza tym na piwach z małych browarów nie raz, i nie dwa się "przejechałem". One często nie trzymają jakości, jedna warka jest dobra a następna już może być kiepska. Zwyczajnie częściej wolę piwa z dużych koncernów, a jest wybór. Choćby seria żywca np. amerykańskie pszeniczne. Nie mam ochoty na ciągłe eksperymenty z poszczególnymi warkami z małych browarów. Raz super, innym razem słabo. A zwykle drogie są te piwa mało popularne. I słabo dostępne. Nie wszystko od koncernów jest złe. Przynajmniej zawsze wiemy jak piwo będzie smakować :-) A nie chce mi się wydawać cały czas po 6- 12zł na piwa, które nie są jakieś wybitne. Tylko dlatego że to modne obecnie.. Z ciekawości sięgam po nowości, ale raczej na spróbowanie. I zgadzam się np. z cytatem z Tomasza Kopyra, "życie jest za krótkie aby pić kiepskie piwo". To prawda, i wielu pseudo piw "mózgotrzepów" nie tykam jak harnasio/żubro/warko/tatry. Ale nie wszystko od koncernów jest podłe. Każdy ma swój gust, i akurat 10,5 jest dla mnie najlepszym piwem od KP. Stawiam go wyżej od "kozła", który jest zwyczajnie niesmaczny. I wyżej od Żywieckiego EB. Chwilowo bardziej mi podchodzi, od chyba najlepszego z grupy carlsberg Zateckie-go. Tak więc smacznego wszystkim życzę, co kto lubi :-)Ostatnia zmiana dokonana przez amigo007; 2018-05-31, 04:31.
Comment
-
-
Aktualnie Kopyr zrobił ślepy test twoich piw i wynik powinien cie zainteresować.
Oczywiście każdy pije co chce...
Jeden pija powiedzmy z 1000 Taterek na rok a drugi w tym czasie testuje 600 oryginalnych piw z okolicy i ze świata.
Wszyscy zadowoleni... wolna wola...
A przy okazji ten mój wpis był bardziej żartobliwy...
Comment
-
-
Ok spoko Javox :-) A o którym teście Tomasza dokładnie mówisz, to nie wiem. Widziałem wiele jego testów, w tym ten min. piw z biedronki. Łącznie z żateckim. I z amerykańskim pszenicznym z żywca i z innych browarów (również w tym stylu). Oczywiście jest cała masa piw z małych browarów. Jednak w moim mniejszym mieście ciężko z dostępnością. Czasem coś się pojawi. Większy wybór to mam w intermarche. Ale tam też większość to małe koncerny (np. kormoran, bojanowo, ciechan, grodzisk). Zwykle w cenach koło 5zł (no może nie bojanowo). A nie będę po Polsce jeździł za piwami. Wiem że jest multum smacznych piw. Ale niestety w mniejszych miejscowościach ich nie ma. Więc sięgam po to, co najbardziej mi smakuje z tego co jest. A najlepiej to samu warzyć piwo, ale ja nie mam warunków. Pzdr.
Comment
-
-
Właśnie obejrzałem tamten test Tomasza. Zatecky Lezak wygrał, co mnie nie dziwi. Tylko mi się zwyczajnie przepił, nie można cały czas pić jednego piwaPiłem wszystkie piwa spośród tam testowanych, rzeczywiście większość jest słaba. Szkoda że nie znalazło się tam 10,5. Jestem ciekaw jakby wypadło. Napewno nie jest tak chmielowe jak Zatecky. Jest dużo bardziej słodkie/słodowe. Ale to też ma swój urok. Mi 10,5 bardzo smakuje.
Ostatnia zmiana dokonana przez amigo007; 2018-05-31, 13:28.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika amigo007 Wyświetlenie odpowiedziZatecky Lezak wygrał.5470 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Javox na puszce bodaj było napisane "zawiera słód jęczmienny", nic więcej. Sprawdzę przy kolejnej degustacji. Ale jak widać nawet czysty skład nie gwarantuję smacznego piwa... Latarnik kolega widzę nie ma ochoty tracić 35 minut czasuJeśli niewiesz, to filmiki na youtube można przyspieszyć do 2x (przynajmniej w aplikacji youtube na smartfonie/tablecie). Daję link bo w przyszłości czytający temat nie będą wiedzieli o jaki filmik chodzi https://www.youtube.com/watch?v=etMMOEfDMpA
Ostatnia zmiana dokonana przez amigo007; 2018-05-31, 23:10.
Comment
-
-
zaintrygowany ostatnimi wpisami kolegi sięgnąłem po tego odgrzanego kotleta
we wczorajszy skwarny dzień schłodzone 10,5 wchłonąłem bez skrzywienia
jeśli mam porównać do klejnotu w koronie KP, czyli do 'naszego najlepszego'
wypust w złoto-czarnej puszce jest całkiem łykliwy i nie ma co narzekać
moim faworytem i codziennym napojem pozostaje jednak zielony 'mirosław'
a co do wyliczenia taterki kontra dobre piwa
to występuje w nim znaczna nierównoważność
bo tysiąc szczochów z żółtą etą to, powiedzmy, 2000 zł, pewnie mniej
a sześćset 'oryginalnych piw' to już raczej 5000 zł, libo więcej
oczywiście, każdy kupuje, co chce
ale mnie zwyczajnie nie stać na codzienne piwo za dychę
(mówię o nabytkach sklepowych)veni, emi, bibi
Comment
-
-
Widzę, że dyskusja o 10,5 nabrała rumieńców, że ho-ho. Ja też kupiłem i spróbowałem, większych wad nie stwierdziłem, zalet także, piłem zimne, szybko i nie powtórzę. Z tanich piw mam Perlenbachera z Lidla a ten przeskakuje 10,5 o kilka długości. Nie widzę sensu w hurtowym zapijaniu się tym piwem.
Comment
-
-
Spokojnie panowie, nigdzie nie napisałem że 10,5 jest niewiadomo jak dobrym piwem. Napisałem tylko że spośród piw KP ono mi najbardziej smakuje. Jest ono na pewno gorsze od zateckiego lezak-a. Może być dobre od czasu do czasu jako "odskocznia". Co do perlenbachera piłem kiedyś, i też jakimś wybitnym piwem nie był. Mi średnio smakował. Zatecky Lezak raczej lepsze. A 10,5 to tylko jedno z najlepszych/najlepsze spośród piw KPA i tak niech każdy pije co mu najbardziej smakuje. Każdy ma inne podniebienie i inny gust
Comment
-
Comment