Van Pur, Karpackie Premium

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Baard
    Porucznik Browarny Tester
    • 2010.01
    • 316

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Raubritter Wyświetlenie odpowiedzi
    Wiecie czy to piwko jest jeszcze dostępne? Jakoś rok temu zniknęło mi z oczu i nigdzie w Poznaniu nie mogę na nie trafić...
    Może jakiś Kaufland?

    Comment

    • Raubritter
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2010.01
      • 2

      #32
      Hmm... nie wiem jak w Kauflandach ale np. w Tesko ani w Realu go nie uświadczysz (swego czasu bywał w sklepach SPOŁEM, dziś jest tam Karpacie Pils lub Mocny a nie ma właśnie Premium)

      Poszukiwań nie kończę

      Nie żebym jakoś nadzwyczajnie cenił to piwko, ale wiele wspomnień mi się z nim wiąże, stąd ten sentyment...
      Last edited by Raubritter; 2010-02-18, 18:19.

      Comment

      • gelfik
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.05
        • 3

        #33
        Zakupiłem dzisiaj w Dunnes Stores w Dublinie, 4 puszki za 4,60e, smak/zapach trąca o tragiczne, ,ale za taką cenę nie można oczekiwać cudów.

        Comment

        • kishar
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.10
          • 1691

          #34
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Barwa typowa dla stylu jasno złota. [4]
          Piana: Bardzo mizerna, na początku prawie nie występuje a to co jest błyskawicznie znika. [2]
          Zapach: Mało wyrazisty słodowy. [3.5]
          Smak: Taki sobie, dosyć płytki poza słodem ciężko coś innego na początku wyczuć, pod koniec można wyczuć trochę goryczki. [3.5]
          Wysycenie: Wydaje się ok. [4]
          Opakowanie: Dosyć przeciętne ale bez tragedii. [4]
          Uwagi: Jest to wyjątkowo przeciętny lager w stylu koncernowym w którym smaku za bardzo nie ma.

          Moja ocena: [3.425]

          Comment

          • Kwadri
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.10
            • 1216

            #35
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ciemnozłoty, całkiem ładny. [4.5]
            Piana: Niska i bardzo szybko znika do drobnego pierścienia. [2.5]
            Zapach: Słodowy, średniointensywny. Nie jest ani odrzucający, ani zachęcający. [3.5]
            Smak: Początek lekko kwaskowy z lekko słodowym tłem. Później dociera średniej mocy gorycz i trochę zostaje w ustach. Znośny, chociaż niczym nie zachwyca. [3.5]
            Wysycenie: Średniowysokie, dobre. [4.5]
            Opakowanie: Butelka z etykietą podobną do innych Karpackich tu z białym tłem. Brak podanego ekstraktu. Kapsel złoty z logo z etykiety. [3]
            Uwagi: Partia 11.06.11. Znośne piwo w cenie mniej niż 2 zł.

            Moja ocena: [3.475]

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #36
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Całkiem ładne, głębokie złoto. [4.5]
              Piana: Średnio wysoka, opada do dziurawej kołderki, słabo osadza się na ściankach. [3]
              Zapach: Słabiutki, ciężko się czegokolwiek doszukać. Po solidnym wwąchaniu się da się jednak wyróżnić odrobinę słodu i leciutkiej ściery. [2]
              Smak: Słaba słodowość, troszkę niepożądanych owocków, lekka mdławość, lekka słodycz, całkiem spora ściera. Goryczka minimalna. [2.5]
              Wysycenie: Zdecydowanie za wysokie. [3.5]
              Opakowanie: Biała puszka z przewagą czerwieni i złota. Wzornictwo zachowawcze i nudne. [3]
              Uwagi: Lura straszliwa. Do zapomnienia.

              Moja ocena: [2.55]

              Comment

              • Tschabe
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.08
                • 105

                #37
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Słomkowy i klarowny, nie za jasny. Niemal idealny. [4.5]
                Piana: Średniopęcherzykowa, po nalaniu ok. 3cm, dosyć szybko opada. Resztki pozostają do końca picia, pozostawia miejscami osad na ściankach kufla. [3.5]
                Zapach: Bukiet dość bogaty, co nie znaczy że ładny. Przez dominującą stęchliznę przebija się słód i jakieś dziwne, jakby "kuchenne" zapachy. W połowie picia stwierdziłem niezbicie, że piwo jedzie fasolą. Zaznaczam, że w tym czasie nic nie gotowałem! [1.5]
                Smak: To też interesująca sprawa. Pierwsze łyki to również stęchlizna. Potem nadchodzi niezbyt natarczywa gorycz, piwo staje się nieco wodniste. Końcówka jest wyraźnie gorzka, natomiast ostatni łyk to wyłącznie woda z metalicznym posmakiem :| Zmysły wariują. [2]
                Wysycenie: Z początku wydawało mi się nieco za niskie. I nie pomyliłem się. [3.5]
                Opakowanie: Klasyczna owalna etykieta z prostym wzorem, jakich wiele na sklepowych półkach. Dominującym kolorem jest biel, poza tym złoto i czerwień. Estetyczne, ale można by się bardziej postarać. Kapsel firmowy, ekstrakt ukryty. [3.5]
                Uwagi: Polecam wszystkim, ze względu na mnogość doznań. Nie mówię, że przyjemnych. Ale warto spróbować, zwłaszcza, że cena jest bardzo niska (ja zapłaciłem 1,89zł za butelkę).

                Moja ocena: [2.25]

                Comment

                • DariuszSawicki
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2012.08
                  • 2869

                  #38
                  Kupiłem i właśnie piję to cudo,tylko dlatego że:

                  primo- nigdy wcześniej jego nie piłem i nawet nie widziałem tej natury Karpat wcześniej na oczy
                  po drugie primo (jak mawia Ferdek K)- piwo kosztowało tylko 1.99 zł w Lewiatanie

                  Spodziewałem się wszystkiego, co najgorsze po tym piwie i jestem srogo zawiedziony
                  Otóż pije się to normalnie między witem a sritem.
                  Żadnej fasoli (jak pisał kolega wyżej) tu nie ma. W ogóle nie ma tu żadnych wad typu DMS, diacetyl, ścierka, gwoździe itp. No może jest lekki karton.
                  Inna sprawa, że w aromacie i szczególnie smaku Karpackie mało oferuje.
                  Piwo jest lekkie i trochę wodniste, ale ma lekką goryczkę i pije się szybko i przyjemnie.
                  W miarę picia goryczka jest wyraźniejsza, a i słód dał o sobie znać.
                  Wysycenie jest trochę za duże, choć w cieplejszy dzień by mi nie przeszkadzało.
                  Może i się nie znam, ale to tanie piwo nawet mi smakowało.
                  Kiedy się w końcu ociepli na Mazurach, to kupię sobie jeszcze i nikt mi nie zabroni

                  Comment

                  • Javox
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2009.11
                    • 6460

                    #39
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Bardzo jasny, słomkowy. [3.5]
                    Piana: Więcej na początku. Na dłużej cieniutka warstewka i mały nietrwały lacing. [3]
                    Zapach: Słód z kwaskiem. [3]
                    Smak: Płaski, kwaskowy słód z dochodzącą gorzkawą goryczką. [3]
                    Wysycenie: Średnie. [3.5]
                    Opakowanie: No może się niektórym podobać. Czerwień, biel i złoto. [4]
                    Uwagi: Ja zapłaciłem za nie 1,29... ale funta. W moim Lidlu zrobili polski tydzień. Ech te sentymenty... w dodatku piwo słabe. Tu wolą mocne Karpackie /lub czarą Perłę/ z polskich sklepów... przynajmniej beret zrysuje konkretnie / funt lub funt i 10 pensów/.

                    Moja ocena: [3.1]

                    Comment

                    • Javox
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2009.11
                      • 6460

                      #40
                      A jeszcze fotka opisywanego "cuda"
                      Attached Files

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X