Perła, Goolman Gold

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wedge7
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.01
    • 217

    #61
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: bardzo ładny jasnozłoty choć w sumie gdyby był ciutciemniejszy też nie byłoby źle [5]
    Piana: drobnoziarnista i wysoka; zapowiada się wspaniale ale szybko znika do mizernego pierścienia z piany [3.5]
    Zapach: świeży chmielowy; zachęca do skosztowania [5]
    Smak: delikatna aczkolwiek wyraźna goryczka i lekka słodowość tworzą bardzo przyjemne w piciu piwko [5]
    Wysycenie: spore ale bardzo mi w tym piwie to odpowiadało; nic dodać nic ująć [5]
    Opakowanie: oryginalna biała butelka podkreśla niewątpliwy walor tego piwa jakim jest kolor; ładnie zaprojektowane etykiety - zwłaszcza dwustronna kontretykieta; stojąc na półce obok Millera na prawdę nie ma czego się wstydzić [5]
    Uwagi:

    Moja ocena: [4.85]

    Comment

    • fatdaddy
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2006.07
      • 18

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jwojtynski Wyświetlenie odpowiedzi
      Raz - intensywny zapach, trochę zbyt intensywny. Dwa - beznadziejna nazwa. Poza tym - może być
      GOOLMAN no smieszna nazwa, ale ma pochodzić od nazwiska żyda GULMAN'a z Lublina

      Comment

      • fatdaddy
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2006.07
        • 18

        #63
        ale ogólnie bardzo dobre piwo, polecam !

        Comment

        • granat862
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.12
          • 945

          #64
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Klarowny, pełnozloty. [5]
          Piana: Średnio ziarnista, szybko opada. [3.5]
          Zapach: Intensywny, chmielowy w tle lekko słodowy. [3.5]
          Smak: Pełny, slodowo-chmielowy, z leciutkim owocowym akcentem. [4]
          Wysycenie: Moglo by być lepsze. [3]
          Opakowanie: Biała butelka ze złota etykietą wyraźnie rzuca się w oczy, i jeszcze ten złoty kolor. [4.5]
          Uwagi: Dużo lepsze od zwyklego Goolmana, choć cena mogla by być niższa jak na 0,330 ml.

          Moja ocena: [3.8]
          Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

          Comment

          • rotmistrz
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.06
            • 469

            #65
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: złoty, klarowny [4]
            Piana: średnioziarnista, biała bardzo szybko siadła nie pozostawiła żadnego kożuszka [1]
            Zapach: chmielowy intenstwny z lekką nutą słodkości [3]
            Smak: słodowo-chmielowy, goryczka wyczuwalna choć nie zbyt intensywna [3.5]
            Wysycenie: zerowe [1]
            Opakowanie: ciekawa butelka, etykiety w kolorze złotym z czarnymi napisami, informaje o piwie zerowe, kapsel z logo niedziwedzia, od wewnętrznej strony przez białe szklo widać obrazki na etykietach [3.5]
            Uwagi:

            Moja ocena: [2.975]

            Comment

            • domeq
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2006.04
              • 46

              #66
              Mam pytanie o dostepnosc mojego chyba ulubionego piwa - dotychczas zaopatrywalem sie w nie w sklepie "Zabka" w miejscowosci Nisko (podkarpackie), niestety od ponad dwoch miesiecy przestalo ono sie tam pojawiac.

              Zapewne, blizej Lublina mozna dostac je dosc powszechnie, jednak co z pozostala czescia Polski? Gdzie Wy je najczesciej widujecie, i kupujecie?

              Comment

              • delvish
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.11
                • 3508

                #67
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: ładny słomkowy, w sam raz, piwo pięknie klarowne [4.5]
                Piana: imponująca, puszysta, dość drobnoziarnista, trwała, po 5 min. czapa zniknęła, został cienki dywanik [4.5]
                Zapach: umiarkowany, słodowy z kwaskową nutką [4]
                Smak: ze względu na bezwiedne konotacje z Goolmanem szok, pojawia się bardzo ciekawa łagodna nutka słodowa, w smaku pełne, goryczka w porządku umiarkowana w sile i zdecydowana z charakteru, w posmaku nabiera wyrazistości, ale pozostaje delikatna, brak spodziewanych oznak skunksienia, lekko wyczuwalny alkohol, bardzo smaczne piwo [4.5]
                Wysycenie: bardzo delikatne ale trwałe, do całości imidżu jak najbardziej pasuje [4]
                Opakowanie: butelka 0,4l typu granat "zwierzyniecki", co by nie mówić o bezbarwnych butelkach, to jednak trzeba przyznać, że ta prezentuje się bardzo dobrze, całość utrzymana w złotej tonacji, dedykowany kapsel, estetycznie bez zarzutu, dobra robota, brak informacji o zaw. ekstraktu. [5]
                Uwagi: Świetna piana, rewelacyjne opakowanie, smaczne piwo, dostępne w Krakowie w Marii w ładnym kartonowym 6-paku, w dobrej cenie (10 zł), gdyby nie brak piwnicznego bukietu podejrzewałbym, ze mogłoby być produkowane w Zwierzyńcu, smak jednak wskazuje na zamkniętą fermentację

                Moja ocena: [4.325]
                Last edited by delvish; 2007-11-24, 16:32.
                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                (Frank Zappa)

                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                Comment

                • delvish
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.11
                  • 3508

                  #68
                  A sam Goolman Gold wygląda mniej więcej tak:
                  Attached Files
                  "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                  (Frank Zappa)

                  "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                  Comment

                  • Jarek191
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2006.02
                    • 85

                    #69
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: ladny jasno złoty, dobrze eksponuje się w butelce. [4.5]
                    Piana: Prawie nie było. na początku trochę póxniej nic. [2]
                    Zapach: Zapach ładny chmielowy, z lekką nutka słodową. [4]
                    Smak: Smak przyjemny chmielowo-słodowy, długo utrzymuje się w ustach [4]
                    Wysycenie: Na początku trochę poźniej nic. [3.5]
                    Opakowanie: Opakowanie ładne. Rzucające sie w oczy. dobrze widac kolor piwa. Dostępny firmowy kapsel. minusem brak niektórych informacji o piwie. [4.5]
                    Uwagi: Mogłoby być tańsze.

                    Moja ocena: [3.825]

                    Comment

                    • Qbasmuggy
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2005.06
                      • 82

                      #70
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: tu producent się nie pomylił, kolor jest złoty [5]
                      Piana: Z początku intensywna, potem zostaje tylko cienki kożuszek [3.5]
                      Zapach: niezbyt zachęcający, pachnie trochę jak zwietrzałe piwo, gdzieś tam w oddali jakieś chmielowe nutki, ale ogólnie słabo [2]
                      Smak: Przyzwoicie, ale bez rewelacji, trochę zbyt wodniste, na plus lekki smak mimo deklarowanej przez producenta dosyć dużej jak na ten rodzaj piwa zawartości alk (6%) [3.5]
                      Wysycenie: odrobinkę za słabe jak na ten typ piwa [4]
                      Opakowanie: Najlepsza "składowa" tego piwa, kupiłem je tylko ze względu na opakowanie (przeważyło negatywne odczucia po ujrzeniu nazwy "Goolman" Ciekawa butelka, ładne etykiety, firmowy kapsel [5]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [3.15]

                      Comment

                      • ro-ot
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2006.09
                        • 52

                        #71
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: najkrócej mówiąc - zgodnie z nazwą, czyli przyjemnie złoty, nadający opakowaniu pewnej ekskluzywności. [5]
                        Piana: bardzo niewielka, z czasem zanikła zupełnie. [3]
                        Zapach: dość mocno chmielowy, brak nuty alkoholowej, co zalicza się na plus. [4]
                        Smak: zupełnie nie można wyczuć aż 6% alkoholu, wyraźna nuta chmielowa. [4.5]
                        Wysycenie: przez cały czas niewielkie. [3]
                        Opakowanie: niezwykle ciekawe opakowanie, ładnie komponuje się z kolorem piwa i do tego odpowiedni kapsel. [5]
                        Uwagi:

                        Moja ocena: [4.15]

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9793

                          #72
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złotawy, lekko "jakby-brudny". [4]
                          Piana: Piana słaba, ale te nędznawe 5 mm trzyma się długo. [3.5]
                          Zapach: Baaardzo słaby, prawie nic nie czuję... [2.5]
                          Smak: Goryczka, leciutko kwaskowata, treściwa i przyjemna. [3.5]
                          Wysycenie: W porządku, choć bez fajerwerków (ten kształt butelki czasem powoduje szaleństwo przy nalewaniu i erupcję ze szkła). [3.5]
                          Opakowanie: Klasyczny granat trzonkowy z białego szkła. Wszystkie etykiety, zgodnie z nazwą, złote. Fajny kapsel, do tego elegancki i pojemny sześciopak. [4.5]
                          Uwagi: Sympatyczne piwo, choć bez szczególnej ekscytacji. Pije się przyjemnie...

                          Moja ocena: [3.225]

                          Comment

                          • Seler_32
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2003.04
                            • 444

                            #73
                            Pytanie... jaki ten wynalazek ma ekstrakt. Może przegapiłem, ale nie znalazłem tej informacji.
                            Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.

                            Nie wierzę abstynentom.

                            Comment

                            • bogdan001
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2006.11
                              • 27

                              #74
                              Ekstrakt 11,2 tylko procent alkoholu był6% a w wersji eksportowej 5,4%.

                              Comment

                              • Seler_32
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2003.04
                                • 444

                                #75
                                Dzięki
                                Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.

                                Nie wierzę abstynentom.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X