Ponowna próba po kilkunastu dniach i niestety zupełnie inne piwo... Niedobitki goryczki, w tle trochę słodowości, ogólnie spory zawód po poprzedniej warce, która była dla mnie prawie idealna.
Bierhalle Warszawa, Pils
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi(...) była dla mnie prawie idealna.Popieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, lekko mętny. [4]
Piana: Niewysoka, ładnie brudzi szkło. Dość trwała. [3.5]
Zapach: Delikatny słód, w tle lekki "chlebek", aż ślinka cieknie... . [4.5]
Smak: Lekka goryczka, potem słód. Daleko jakby zioła... Trochę "lekkie", ale latem...?
Jak mawiał Gustlik: "Czymu ni..." . [4]
Wysycenie: Niby nie widać, ale czuć. Delikatne, przyjemne. [4]
Opakowanie: Zgrabny, pękaty kufelek z logo. Piłem "w ogródku", więc bez wafelków... [4]
Uwagi: Bardzo przyjemne lekkie piwo, zwłaszcza na obecne "okoliczności przyrody" .
Moja ocena: [4.125]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziWysycenie: Niby nie widać, ale czuć. Delikatne, przyjemne. [4]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziBo nie ma być widać...
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, lekko mętny jak przystało na niefiltrowane piwo. [5]
Piana: Podane ze sporą wastwą piany, kremowej i drobnopęcherzykowej, oblepiającej szkło i utrzymującej się do samego końca spożycia. [5]
Zapach: Czuć słód i dosyć aromatyczny chmiel. [5]
Smak: Rewelacja! Dość goryczkowe, ale na bardzo przyjemny sposób. Słodowość i chlebowość również ładnie zbilansowane. Czuć świeżość tego piwa. [5]
Wysycenie: Dość wysokie, ale nie nadto. Idealnie pasuje. [5]
Opakowanie: Firmowy kufelek 0,4l oraz także firmowa podstawka. [5]
Uwagi: Mój ulubiony pils.
Moja ocena: [5]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bladożółty, lekko opalizujący [4.5]
Piana: obfita, biała, bardzo trwała, oblepia szkło [5]
Zapach: wyraźnie chmielowy, intensywny, nie czuć słodu [4.5]
Smak: przewaga chmielu nad słodem, wyraźne posmaki drożdżowe pod koniec [4.5]
Wysycenie: wizualnie niewidoczne, ale wyraźnie wyczuwalne, może trochę za mocno [4.5]
Opakowanie: bączek (bez kaucji), złoty goły kapsel, biała etykietka z danymi, elegancki kartonowy czteropak [4.5]
Uwagi: Czteropak (4x0,33l) za 20 zł. Bardzo dobry pils, przypominający niektóre pilsy domowe (to komplement). Dla mnie balans chmiel/słód jest jednak zbyt przesunięty w stronę goryczki (mimo iż lubię solidnie chmielone pilsy). Powoduje to, że oceniane piwo jest trochę za jednowymiarowe.
Moja ocena: [4.55]
Comment
-
-
Piwko pite w Bierhalle CH Arkadia.
Smaczny, orzeźwiający pils ze słodkimi owocowymi nutami. Kompozycja zwieńczona delikatną chmielową goryczką. Tu liczyłem na więcej - odjąłbym nieco słodyczy a zwiększył goryczkę. Nie zmienia to faktu, iż to jeden z lepszych Pilsów w kraju.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Wypiłem jednego (na pół) wewnątrz i na zewnątrz lokalu. W środku przytłumiona atmosfera (godz.14) ,chyba niektótzy właśnie spożywali główny posiłek dnia i ze swgo snobizmu pili piwo, anie inny napój chmielowy ogólnodostępny. Potem przeniosłem się na zewnątrz. Gwar uliczny ,mi jako osobie która młodość spędziła w wielkim mieście a większość swojego życia zawodowego spędza w miejscach w których hałas może równać się tylko z tym na korytarzu szkolnym podczas przerwy ,bardzo nie przeszkadzał aale dzici kąiące się w fontannie w odległośći kilkunastu metrów od PIWIARNI to nie jest najlepsze zestawienie.
Zdecydowałem kupić opakowanie na wynos i próbowałem piwo w domu.
Wygląd, zapach, piana jak dobre produkty lokalne. Smak lekko-goryczkowy. Ogólnie dobre piwo.
Wiele z doznań zabija atmosfera picia piwa w rumorze wielkomiejskim. Choć piwo w rumorze spelunkowyn bardzo mi smakujeWspółczesny Nomada - miejsce wypadowe Warszawa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomekot Wyświetlenie odpowiedziaale dzici kąiące się w fontannie w odległośći kilkunastu metrów od PIWIARNI to nie jest najlepsze zestawienie.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedziCo Ty nie powiesz? W Czechach na piwnych imprezach i w ogródkach przybrowarnianych pełno jest matek z wózkami i bawiących się dzieci. Bo na piwo mogą chodzić tylko faceci
Co innego jeśli ktoś świadomie przychodzi z dziećmi, a co innego jeśli w pobliżu biega kilkanaście(-dziesiąt) słodkich dzieciaczków świetnie bawiących się w fontannie i obserwująć towarzystwo w różnych stanach świadomośći.Współczesny Nomada - miejsce wypadowe Warszawa
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasno żółty, mętne. [4]
Piana: Bielutka, gęsta, drobniutkie pęcherzyki z pewna ilością większych, niezbyt wysoka. Opadła dość szybko do cieniutkiego kożuszka ale na szkle pozostaje sporo plam. [4]
Zapach: Lekki, drożdżowy i piwniczno słodowy. [3.5]
Smak: Zbożowa chlebowość z nutą wilgotnej piwnicy, goryczka wyraźna aczkolwiek tępa, nie za przyjemna, jakby chmiel przesiąkł zapachem wilgotnego kartonu. W tle pojawia się kwaskowy posmak. [3]
Wysycenie: Ciut powyżej średniej ale generalnie może być. [4]
Opakowanie: Kufel firmowy 0,4 l, podkładek brak. [4]
Uwagi: Pite w browarze pierwszy raz od 3 lat. To już nie ten sam pils, który był sztandarowym piwem Bierhalle... Teraz to zupełna przeciętność. Na promocji za 4 zł/0,4 l można wypić za 8 już nie warto.
Moja ocena: [3.425]
Comment
-
-
Po tego tygodniowym objeździe Polski i wizycie w browarach w Częstochowie i Rzeszowie muszę stwiedzić że Pils w Bierhalle Warszawa, przynajmniej w tym tygodniu bezkonkurencyjny. Znowu jak za czasów Krzyśka pierwszy łyk i mózg po reakcji kubków smakowych reaguje falą wspomnień z lat 80 gdy człowiek jako nastoletni szczyl pił pierwszy raz w życiu śweżutką Perłe ze 100 litrowej aluminiowej beki, z "zaplutego kufla" jak to mówi moja lepsza połowa, w mordowni o jakże znaczącej nazwie "Kufelek" na ulicy Kalinowszczyzna w Lublinie. Za taki smak Piwa mógłbym się cheba dać nawet obrzezać . Perła pita godzinę później, którą pijam z racji dostępności i teraz często w Wa-wie przy tym co serwuje Bierhalle i co pamięta mózg z młodości mimo że na codzień i uchodzi to dziś popłuczyny.Ultima forsan
Comment
-
Comment