Relakspol, Bacowy Mocny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Relakspol, Bacowy Mocny

    gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: bursztynowy, klarowne [5]
    Piana: prawie nie istnieje, od razu opada po nalaniu, zostaje tylko milimetrowy kożuszek [3.5]
    Zapach: prawie nie istnieje, to co czuje to taki dowoltowany zapach słodu [2.5]
    Smak: hmm, goryczkowy, słodowy, dość treściwy, jednak pod koniec łyku alkohol zaczyna wybijać się na pierwszy plan [3.5]
    Wysycenie: trochę za dużo, a dziwne to dlatego, że w szklance widać jak do góry leci jeden, dwa bąbelki [4]
    Opakowanie: regionalna etykieta z góralem, kapsel goły z nadrukiem [4.5]
    Uwagi: Średnio przeciętne mocne piwo ze średnia bliższą niższej nocie niż wyższej

    Moja ocena: [3.3]
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9793

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Nasycony bursztynowy, chyba ciut nieprzejrzysty. [3.5]
      Piana: Zasadniczo nie stwierdzono. [1.5]
      Zapach: Lekko kwaskowaty, przebijają się (chyba) warzywa, to - zdaje się - nie rokuje najlepiej... Po lekkim ogrzaniu także akcenty słodowe. [2.5]
      Smak: Słodowy, na szczęście ślady goryczki nie pozwalają mu na przejście do grupy smaków "lepkawych", ale brakuje niewiele. Dają się wyczuć procenty, a to przecież "jedynie" 7% . [3]
      Wysycenie: Spore, łaskocze podniebienie. Przyjemnie . [4]
      Opakowanie: Zgrabna butelka. Etykieta, kontra i krawatka w estetyce jarmarku na Krupówkach. Turystom ze Wspólnoty Niepodległych Państw może się podobać, choć pomysł jest generalnie niezły. Jedynie szczyty "do nieba" za plecami bacy wołają o pomste właśnie do nieba... [3]
      Uwagi: Nie lubię nachalnej góralszczyzny, piwo kupiłem ("Alicja" przy Al. Niepodległości) z obowiązku badawczego.
      Można wypić, ale - mając pod bokiem konstanciński browar - w sumie... po co...?

      Moja ocena: [2.75]

      Comment

      Przetwarzanie...
      X