No tak. Witnica leży w Sudetach. W saamiuteńkim centrum
Piwo jasne mocne "worzone tradycyjną metodą". Alk. 7%obj., zawiera E-300 (kwas askorbinowy - witamina C)
Zakupione w Świdnicy w monopolu nieopodal znanej niektórym Forumowiczom Stylowej, idąc w kierunku PKP po lewej stronie. Mają cały przkrój BOSSA łącznie z Porterem w bączkach.
Pieni się całkiem ładnie, piana pozostaje do końca, pozostawiając słady na szkle.
Zapach - i tu cholibka problem - totalnie NIC nie czuję...
Nasycenie CO2 całkiem pszyzwoite. Bąbelki towarzyszą nam do końca spożywania. Jest w sam raz - bez miałkości i bez niepotrzebnego bekania W tej kategorii 5.
W smaku rózwnież niezgorsze, ale mogło byc lepiej. Czuć moc, lekko słodkawe, trochę za mało goryczki.
Ogólnie nie przepadam za mocnymi. Temu ze spokojnym sumieniem mogę dać dobrą czwórę.
Piwo jasne mocne "worzone tradycyjną metodą". Alk. 7%obj., zawiera E-300 (kwas askorbinowy - witamina C)
Zakupione w Świdnicy w monopolu nieopodal znanej niektórym Forumowiczom Stylowej, idąc w kierunku PKP po lewej stronie. Mają cały przkrój BOSSA łącznie z Porterem w bączkach.
Pieni się całkiem ładnie, piana pozostaje do końca, pozostawiając słady na szkle.
Zapach - i tu cholibka problem - totalnie NIC nie czuję...
Nasycenie CO2 całkiem pszyzwoite. Bąbelki towarzyszą nam do końca spożywania. Jest w sam raz - bez miałkości i bez niepotrzebnego bekania W tej kategorii 5.
W smaku rózwnież niezgorsze, ale mogło byc lepiej. Czuć moc, lekko słodkawe, trochę za mało goryczki.
Ogólnie nie przepadam za mocnymi. Temu ze spokojnym sumieniem mogę dać dobrą czwórę.
Comment