Jagiełło, Black Power

[kony]

Zaszły pewne zmiany. Jak widać na zdjęciu, jest nowa butelka - niestety zielona
Na kontrze jest napis "butelka zwrotna", co mnie trochę dziwi ale może jestem w błędzie. W każdym razie przy zakupach w browarze kaucji za te butelki nie płaciłem.
Piwa z Jagiełły są też już od jakiegoś czasu wyposażone w firmowe kapsle z logo browaru.

To tyle z zewnątrz. W środku niestety niemiła dla mnie niespodzianka. Black Power stał się ulepkowato słodki. Nie czuć już alkoholu jak kiedyś ale za to trudno po łyku tego piwa odkleić język od podniebienia. Piana niezła, obfita i ciemna ale dosyć nietrwała. Już po chwili zostaje po niej tylko wspomnienie.
Dotychczas to było moje ulubione piwo z tego browaru. Wciąż jest dobrym piwem ale przez nadmierną słodycz trochę się zniechęciłem.

Cena w browarze 1.20 / 0.33l

[becik]

Zaszły pewne zmiany. Jak widać na zdjęciu, jest nowa butelka - niestety zielona
Na kontrze jest napis "butelka zwrotna", co mnie trochę dziwi ale może jestem w błędzie. W każdym razie przy zakupach w browarze kaucji za te butelki nie płaciłem (...)

Jakieś 3 tygodnie temu jak byłem w browarze to Black Power kupowałem w brązowych butelkach, płaciłem kaucję za wszystkie, nawet za zielone Origo. Mają jakiś dziwny system opłat za butelki, np za piwo w euro kaucja była niższa bo butelka stara Ale i tak ceny niższe niż gdziekolwiek więc się już nie wykłucałem.

[kony]

Black Power w bączku kosztował 1.00 a teraz kosztuje 1.20 więc teoretycznie doliczyli kaucję. Ale w "cenniku" figurowało jako bezkaucyjne. Do innych faktycznie ceny były za piwo + kaucja. I to 0.40 za butelkę.

[e-prezes]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny, nieprzejrzysty, pod światło ciemnorubinowy; [4.5]
Piana: kremowa, średniogruba, trwała; [4.5]
Zapach: przypalonego karmelu; [4.5]
Smak: przypomina inne słodkie ciemniaki, z tym, że tutaj wyraźniejszy jest przypalony karmel. poza tym goryczka zbyt słaba, by zbalansować tę słodycz. jednak schłodzone dobrze się pije... [3.5]
Wysycenie: poprawne, nie czuć na języku, ale jest czym podtrzymywać pianę; [4]
Opakowanie: Wzorowe! Kapsel pod kolor butelki, ta też zgrabna - widać, że od ostatniego podejścia do piw tego browaru wiele [na dobre] się zmieniło. [5]
Uwagi: dzięki kony!

Moja ocena: [4.1]

[mark33]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny brązowy wiśniowy nie za ciemny. [5]
Piana: Piłem dość zimne co niewątpliwie miało wpływ na pianę.
Niewielka, beżowa utrzymująca się niezbyt długo. [3.5]
Zapach: Czysty, słodowy bez sztucznych naleciałości
(niepasteryzowane piwo) karmelowy, bardzo przyjemny. [4.5]
Smak: Mocno słodowe ale w dobrym znaczeniu, chmielu minimalne ilości wręcz niewyczuwalne ale z pozytywnym wpływem na całość. Piwo dość mocne troszkę je poczułem, smakowo pięknie stonowane i zrównoważone. [5]
Wysycenie: Leciutkie idealne do takiego piwa, mocno schłodzone z początku degustacji [4.5]
Opakowanie: Bączek bez etykiety ale tą przecież kleją dopiero po pasteryzacji, więc wolę bez, kapselek ładny. [4.5]
Uwagi: Wielkie dzięki Kony, przed pasteryzacją to piwo to prawdziwy rarytas.

Moja ocena: [4.625]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor ciemno brązowy. Typowy dla Ciemnych piw. W nazwie jednak jest Black. [3.5]
Piana: Średniej wielkości, lekko kawowa, w miarę jednorodna i całkiem trwała. Dobra piana. [4]
Zapach: Słodki. Słodowo palono karmelowy z cukrową słodyczą. Ładny, ale trochę za słodki. [4]
Smak: Podobnie jak zapach, smak jest za słodki. Czuć przyjemny smak ciemnego palonego słodu, karmelową paloną słodycz, ale również wyraźnie czuć dodatek cukru. Pierwsze łyki są przyjemne, ale później ta słodycz zaczyna wyraźnie przeszkadzać. Goryczki właściwie brak, tylko taki palony posmak. Po przełknięciu wyraźna słodycz w ustach pozostaje. [4]
Wysycenie: Nie jest zbyt mocne, dobrze pasuje do piwa. [4]
Opakowanie: Grafika nie jest ciekawa, właściwie kiepska. Kolorystyka również ponura, bardziej chyba do mocnego kiepskiego piwa pasuje. Plusy to jak dla mnie bardzo fajna nazwa dla ciemnego piwa, podanie ekstraktu i ładny firmowy kapsel. W tej małej buteleczce sympatycznie to wszystko wygląda. Dla mnie jednak te 0,33 to wada. [4]
Uwagi: Mimo nadmiernej słodyczy piwo i tak jest niezłe. Ponieważ jest lekkie można go pić w gorące dni. Najlepiej dobrze schłodzone.

Moja ocena: [3.975]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bez światła ciemny brąz, pod światło bardzo ładne czerwono-brązowe przebłyski. [4.5]
Piana: Trzeba lać z góry żeby wyszła choć średnia, drobnoziarnista, beżowa. Znika szybko. [3.5]
Zapach: Silny, wyraźnie czuć palone ziarno i karmel. [4.5]
Smak: Słodycz, wyraźna paloność, ale zbyt mało wyczuwalna goryczka. Nie czuć mocy, piwo wydaje się trochę wodniste. Gdyby nie to, byłoby naprawdę super. [4]
Wysycenie: Wysokie. Pasuje do wodnistego piwa [4.5]
Opakowanie: Etykieta pstrokata i tandetna, na dodatek z idiotyczną nazwą. [3]
Uwagi: Zakupione na Chmielakach Krasnostawskich 2007, wypite niedługo potem.

Moja ocena: [4.125]