Van Pur, Van Horn

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23963

    Van Pur, Van Horn

    gotowe o oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • rotmistrz
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.06
    • 469

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: żółty, klarowny [3]
    Piana: biała, drobnoziarnista, szybko siadła nie pozostawiała śladu na szkle [2]
    Zapach: chmielowo-słodowy, lekka nuta owocowa [2.5]
    Smak: posmak goryczki wyczuwalny, chmielowo-słodowy, nie zbyt rewelacyjny jednak zdecydowanie inny niż Van Horn z Głubczyc [3]
    Wysycenie: pod koniec konsumcji ustało, [2]
    Opakowanie: zielono-złota puszka z czerwono czarnymi napisami [3]
    Uwagi:

    Moja ocena: [2.675]

    Comment

    • YouPeter
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.05
      • 2379

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemno słomkowy. Za ciemny jak na tak lekkie piwo. [4]
      Piana: Biała, rzadka jednak utrzymuje się przez ok 7 minut. [3.5]
      Zapach: Lekko niezharmonizowany chmielowy jednak dość przyjemny. [3]
      Smak: Chmielowy, wodnisty z bardzo słabo wyczuwalna goryczką. [3]
      Wysycenie: Trochę za niskie. [3]
      Opakowanie: Średnie ale widziałem już gorsze z Van Pura. Brak informacji o ekstrakcie, kapsel goły. [3]
      Uwagi: Jest to przeciętne piwo niczym specjalnym się nie wyróżniające. Do wypicia ze smakiem ale raczej nie do powtórzenia.

      Moja ocena: [3.1]
      Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

      Comment

      • MarcinKa
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2005.02
        • 2736

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Jasny, słomkowo złoty. Nie zachęca, ale w tej kategorii to nic strasznego, raczej normalność. Porównując jednak ze Słowackimi czy Czeskimi odpowiednikami to Van Horn raczej kiepsko się prezentuje. [3]
        Piana: Niejednorodna, średniej wielkości i małej trwałości. Wygląda jak piana na wodzie mineralnej. Grube bąble i duży szum towarzyszący intensywnemu redukowaniu się. Tu na szczęście redukuje się do rozmiarów między małą piana a grubym kożuchem i tak już pozostaje dłużej, nie przestając szumieć. Dopiero pod koniec opada do resztek. [2.5]
        Zapach: Zapach średnio mocny, słodkawy i tyle. Słodkość mało słodowa. Chmielu też troszkę jest, ale niewiele to zmienia. Trochę sztuczny, nijaki. [2.5]
        Smak: Lekka słodkość, troszkę goryczki na koniec i tyle. Wszystko oczywiście w lekko chmielowej oprawie. Wyraźnie bark treści. Posmak nikły, słodowy. Piwo dostarcza bardzo nikłych wrażeń smakowych. Wszystko jest łagodne, stonowane, nijakie… Kompletny brak charakteru. Oceniam je na 2,5, bo nie można o nim napisać, że jest niedobre. [2.5]
        Wysycenie: Wysycenie przeciętne. Czuć, że jest gaz, ale trochę za słaby. Słychać jak się wydobywa, a w piwie nie czuć jego mocy. [3]
        Opakowanie: Przeciętność. Jedyny + za staranność. Wszystkie etykiety równiutko naklejone i niezłej jakości. Reszta natomiast: nazwa typowa dla piw niskiej klasy, głupia; wzornictwo tandetne, marketowe; kapsel goły; ekstraktu brak. [3]
        Uwagi: Piwo typowo marketowe. Nijakie, mało charakterystyczne w smaku, trochę jakby chemiczne. Da się pić, bo nie można go określić jako niedobre, ale tylko po to żeby pić.

        Moja ocena: [2.575]
        To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

        Comment

        • coldfire
          Porucznik Browarny Tester
          • 2008.01
          • 374

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ładny, złotawy, zaskakująco ciemny jak na piwo o tak niskim ekstrakcie. [4]
          Piana: Tutaj kompletne zaskoczenie. Piwo miało wyjątkowo dobrą pianę - trwałą, bielutką, czapowatą. Bąbelki średniej wielkości. U mnie wytrzymała ok 10 minut na poziomie 2cm! [4.5]
          Zapach: Słabiutki, chmielowy i to wszystko. Brak jednak nieprzyjemnych nut. [2.5]
          Smak: Piwo na pewno jest wodniste, treściwości w nim nie ma prawie wcale, za to sam smak jest bardzo poprawny. Nie ma w nim nic, co mogło by odrzucać, tak jak np. w konkurencie "klasowym" - Johny's z Głubczyc, który to posiada nieprzyjemne mydlane posmaki. Tutaj kompozycja chmielowo-słodowa jest bardzo poprawna; nic nie dominuje i nie przeszkadza. Jeśli weźmiemy pod uwagę również cenę, to jest naprawdę bardzo dobrze, bo 1,19 zł za butelkę to cena niemalże jak za wodę mineralną. Dobre stołowe piwo do obiadu. [3.5]
          Wysycenie: Poprawne, bąbelki intensywnie pracują, gaz jest do samego końca. [3.5]
          Opakowanie: Bardzo fajna butelka o kształcie GŻ, ale z wysokim kołnierzem, goły kapsel, brak informacji o ekstrakcie. Etykieta też z wyglądu bardzo tania. [3]
          Uwagi: Piwo zakupione w Łódzkim POLO za cenę 1,19zł plus kaucja. Na etykiecie nie ma informacji, że trunek jest produkowany "dla kogoś", ale w innych sieci go nie widziałem.

          Moja ocena: [3.25]
          Last edited by coldfire; 2008-05-15, 22:05.
          Piwa i pacierza nie odmawiam

          Comment

          Przetwarzanie...
          X