Belgia, Wojak Jasne Pełne

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mniej więcej taki jak powinien być. Ładny jasny kolor, klarowny. [4]
Piana: Dość duża, nieliczne tylko duże bąble. Średnio trwała jednak. Ale do końca pozostawia obfite resztki na ściankach kufla. [4]
Zapach: Trochę za słaby. Przeciętny, typowy zapach piw koncernowych w których występuje przewaga słodowości. Nie śmierdzi, ale nie ma w sobie nic zachęcającego. [3.5]
Smak: Na szczęście w smaku słodowość nie dominuje. Piwo raczej jest chmielowo słodowe. Na koniec wyraźna, ale nie za mocna goryczka chmielowa. Posmak lekki, goryczkowy. Teoretycznie powinno być to dobre piwo, bo chmiel ładnie wyeksponowany i niczego mu nie brakuje. A jednak jakieś takie przyciężkie, brak ochoty na następne, smak monotonny. Brak mu życia jakby. [3.5]
Wysycenie: Całkiem mocne i dość dobrze trzyma się do końca. Chyba jednak powinno być jeszcze mocniejsze, bo piwo jest jakieś takie „mulące”. [4]
Opakowanie: Może i trochę za wysoko, ale należy docenić staranność. Graficznie nic specjalnego, raczej dość typowo. Plusy za podanie ekstraktu, za serię, i to nie tylko etykiet ale i kapsli co jest rzadkością. Moim zdaniem w serii Wojaków Jasne Pełne ma najładniejszą kolorystykę. [4.5]
Uwagi: Piwo nie jest złe, raczej średnie, dość koncernowe. Fajne chmielowe smaczki ma. Jednak porównując z ostatnio pitym koncernowym Królewskim Jasne Pełne przegrywa. Jest jakieś przyciężkie.

Moja ocena: [3.65]

[Pendragon]

Jestem zachwycony! Wszystko mi pasowało w tym piwie, a zwłaszcza piana - utrzymywała się bardzo dlugo, jak żadne piwo z którym miałem do czynienia od kilku lat. Nasycenie bardzo dobre, podtrzymujace tę pianę tak jak trzeba i pięknie wyglądające przez długi czas w kuflu. Smak delikatny - mimo dosc wysokiego woltażu - sprawiało wrażenie lekkiego pilsu na letnie upały. Nawet etykieta niezła, chociaż akurat tę bym ocenił najniżej spośród wszystkich elementów, a to przecież najmniej ważne. Zapachu już nie pamietam, ale napewno nie odrzucało Szkoda, że piwo tak cieżko osiągalne u mnie (kupiłem ostatnią butelkę w jedynym sklepie, w którym wogóle było). Jeśli tylko się ponownie pojawi, to napewno będe kupował i wtedy podejme sie oceny punktowej. Kończąc podkreslę jeszcze raz - miodzio!

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, moze nieco brakowało mi cieplejszej "głębi". [4]
Piana: Niska i nie za trwała. [2.5]
Zapach: Wyraźny, aromatyczny chmiel. [4.5]
Smak: Piło się przyjemnie, chmielenie daje tu ciekawe, ozywcze aromaty, goryczka umiarkowana, brak dodatkowych smaczków. Niezłe. [4.5]
Wysycenie: Spore i długo sie utrzymywało. [4.5]
Opakowanie: Orzeł nieco mnie denerwuje, ale całość wygląda całkiem dobrze. Szata graficzna jednolita dla całego asortymentu. [4.5]
Uwagi: Niezły pils.

Moja ocena: [4.275]

[Scriptus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, złocisty kalorowny kolorek [5]
Piana: Snieżnobiała piana, drobnoziarnista, jednak dość szybko zbiega się w ciągnący się po szkle kożuszek [4]
Zapach: słodowo chmielowy, bez rewelacji [3.5]
Smak: Słodowy, w wyraźną chmielową goryczką, klasyka koncernowego piwa... [4]
Wysycenie: W normie, jednak nie widać unoszących się bąbelków, zatem chyba nic dziwnego, ze pianka oklapła [3.5]
Opakowanie: fajna puszeczka w zielono - czarne kolory maskujące, wszystkie potrzebne informacje są [4.5]
Uwagi: Kupiłem , żeby spróbować, nie jest złe, ale mam innych faworytów, nie ma w tym piwku tego czegoś, do czego warto wrócić, po czym się to piwko zapamięta.

Moja ocena: [3.875]

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasna słomka; trochę za jasna jak na mój gust [3.5]
Piana: znika równie szybko jak sie pojawia; jak dla mnie porażka [1]
Zapach: słodowy z nutką chmielu; mało wyraźny [4]
Smak: chmielowy z wyraźną goryczką która dość długo nie pozwala o sobie zapomnieć [4]
Wysycenie: wystarczająca aczkolwiek gazy mogłoby być więcej; piwo pracowało przez cały czas degustacji [4.5]
Opakowanie: bardzo ładna puszeczka w kolorze moro; wszystkie informacje na miejscu; opakowanie ładnie się prezentuje i z pewnością łatwo je dostrzec na sklepowej półce [5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.75]

[e-prezes]

Dawwo tego piwa nie widziałem w butelce, toteż gdy ujrzałem w sklepie i w dodatku w zwrotnej butelce KP byłem ciekaw jak teraz smakuje. Obawiałem się Tyskiego w butelce z etykietą Wojaka... i do końca nie jestem pewiem, ale jeśli tak smakuje Tyskie to ja proszę Najważniejsze, że jest w sklepie obok (całodobowym) i w ogólnodostępnej butelce zwrotnej.
Nie wiem czy jest już etykieta w kolekcjonerstwie, ale zmieniły się parametry - teraz 5,2 % alk. i na frontowej etykiecie napis "Browar Kielce".

[skitof]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Dość słomkowy [3]
Piana: Nawet dość spora i trwała [3.5]
Zapach: Nie bardzo wyczuwalny. Bardzo delikatnie chmielowy [2.5]
Smak: Dość łagodny, lekko goryczkowy, ale nie gorzki. Nie pozostaje długo na podniebieniu, momentami dość ostry [3]
Wysycenie: Niezbyt duże, a nawet za małe [2]
Opakowanie: Przypomina chusty żołnierzy idących do rezerwy. Brak informacji o ekstrakcie. Alkohol: 5,2 % [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.8]

[Seta]

Próbowałem pić akie już z danymi KP... Nie dałem rady dopić do końca... a ja twardy jestem... Głubczyce nawet dopijam... Dałbym 1,0 jakby się dało oceniać bez opisywania...

[delvish]

Próbowałem pić takie już z danymi KP

Znaczy się w nowej oprawie graficznej? Jeśli tak, to musieli coś popsuć. Ja piłem jeszcze w w wersji z zieloną etykietą, ale już z Browaru Kielce i w butelce KP. Jak na koncern było całkowicie akceptowalne, jak pisał e-prezes.

[granat862]

Jak dla mnie w smaku się nie zmieniło

[granat862]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno słomkowy, klarowny. [4]
Piana: Średnio pęchezykowa, szybko opada pozostawiając ślady na ściankach, pozostaje cieniutka warstewka [3.5]
Zapach: Przeciętny, koncernowy słodowy z lekkim aromatem chmielu. [3.5]
Smak: Wyraźna goryczka, orzeżwiające. [4]
Wysycenie: Wystarczające, choć wolałbym więcej. [3]
Opakowanie: Butelka KP więc nie ma problrmu ze zwrotem po odklejeniu etykiety, która zawiera 3 gwiazdki, kapsel czarny również z gwiazdkami [3.5]
Uwagi: Całkiem przyzwoite piwo oby macki KP go nie zepsuły.

Moja ocena: [3.7]

[kopyr]

Opakowanie: Butelka KP więc nie ma problrmu ze zwrotem po odklejeniu etykiety, która zawiera 3 gwiazdki, kapsel czarny również z gwiazdkami [3.5]

A ktoś robi Ci problem jeśli jest etykieta naklejona?
Przecież to piwo jest w butelce zwrotnej. Nikt Ci łaski nie robi.

[granat862]

W pobliskim sklepiku nie chcieli mi przyjąć butelki cytuję panią ekspedentkę:"My takich butelek nie mamy".A w sklepie pełno tyskaczy. W kółko to powtarzała jak próbowałem jej wyjaśnić że Tyskie i Wojak to te same butelki tylko że inna etykieta.
I jak tu być zdrowym

[karred]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty, może delikatnie za jasny ale w gruncie rzeczy nie ma się do czego przyczepić... [4]
Piana: na początku gruba, pełna, dość szybko opadła [4]
Zapach: na początku bardzo dobry, nęcący, w trakcie picia element "kwaskowatości" sie pojawił [4.5]
Smak: poprawny, mocny, nie dla smakoszy tylko dla faceta spragnionego PIWA! [4]
Wysycenie: Bardzo mocne na początku, grube bąbelki, lecz po 3 min w kuflu była już cisza... [3.5]
Opakowanie: nijakie, zielono złoto biała kolorystyka etykiety lekko sie gryzie ze "standardową" brązową butelką [3.5]
Uwagi: cena lekko podnosi moją ocenę tego piwa!
poprawne piwo, lecz bez fajerwerków

Moja ocena: [4.125]

[karred]

Belgia, Wojak Jasne Pełne

PS. kupiłem go za 1, 60 zł. -zachęcająca cena podniosła mi chyba jego walory smakowe

a tak poważnie to Wojak jasny Pełny to przyzwoite piwo! jak mi kryzys finansowy do portfela zajrzy to będzie to pierwsze piwo po które sięgnę