Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof
Według prawideł gatunku tak jak pozostałe piwa w Bierhalle.
nie była to uszczypliwość z mojej strony, a jedynie prośba o rozwianie ew. wątpliwości abym mógł wprowadzić piwo do bazy danych pod odpowiednim gatunkiem.
nie była to uszczypliwość z mojej strony, a jedynie prośba o rozwianie ew. wątpliwości abym mógł wprowadzić piwo do bazy danych pod odpowiednim gatunkiem.
Z mojej strony to tez nie byla Uszczypliwosc-chcialem jedynie pokazac ze Alta od pokolen wazy sie tak samo.
Produkcja Alta z Bierhali napewno nie bedzie odbiegala od produkcji Altöw w innych Browarach-tyle za kazdy ma swoja recepte.
A niektöre STARE Zarty trzeba przyjac do zycia normalnego-juz ja tego nie zmienie
ok, to nie jest miejsce na dyskusję o ww sprawie, tak samo jak i ten wątek nie był odpowiednim aby umieszczać akurat tutaj grafikę, która wyleciała. jak wspomniałem w Twoim temacie - są do tego odpowiednie miejsca na forum - a dział Piwo-Konkretnie się do tego nie zalicza.
Kolor: bez zarzutu, jasno brązowy z domieszką mahoniu, opalizujący - mozna też porównać do mocnej bursztynowej barwy, oczywiścię mętniak [5] Piana: piana jasno beżowa, drobna, opada powoli ale pod pod koniec prawie nic juz nie ma, osadza się w niewielkich ilościach na szkle [4] Zapach: przyjemny, dość intensywny, lekki owocowy aromat połączony z delikatnym słodkawym zapachem, [5] Smak: bez zarzutu, pełne w smaku, dobrze wyczuwalna goryczka w połączeniu ze słodkim choc nieco cierpkim smakiem tworzy dobra i smaczną kompozycję, w tle wyczuwam nutki owocowe wraz z czymś co przypomina mi delikatny imbirowy posmak [5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: wystrój w Bierhalle i klimat, firmowe szkło etc jak zwykle super [5] Uwagi: Kolejne bardzo dobre piwo, które jest w stylu tych, że każde jedno domaga sie następnego, mam nadzieję, że okresowo sukcesywnie będzie warzone, smakuje mi bardziej od bocka
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Mocna herbata, rzecz jasna mętny. [5] Piana: Dość wysoka, ale jak na mój gust za szybko opada. Ratuje ją fakt, że sporo zostaje na ściankach. [4] Zapach: Mocny, słodowo-chmielowo-estrowy, wyczuwlana jakby lekka wędzoność. [5] Smak: Dużo wyczuwalnych górnofermentacyjnych estrów, też lekka wędzoność, a potem czuć świetne owocowe smaczki - coś jakby wiśnie i porzeczki... Goryczka minimalna, co nie jest żadną wadą. Lekka wytrawnosć podkreśla dobrze pozostałe smaczki. Jak na piwo górnej fermentacji przystało, po lekkim ogrzaniu robi się jeszcze lepsze i treściwsze. Cudo [5] Wysycenie: Idealne. [5] Opakowanie: Jak to Bierhalle - 5 za całokształt. [5] Uwagi: Kolejne przetestowane piwo z Bierhalle i kolejne pyszne. Też chciałbym, żeby było od czasu do czasu wznawiane.
Mam nadzieję, że będzie mi dane spróbować Koelsha, o którym wspominał mi w piątek piwowar - podobno ma być w sprzedaży za tydzień.
Kolor: pierwsze rozczarowanie - zbyt jasny, lekko "przymglony" [3.5] Piana: przyzwoita, jak na Bierhalle przystało [4.5] Zapach: przyjemny, bogaty w liczne owocowe nuty [4.5] Smak: tu mam pewien problem - piwo to piłem w Bierhalle dwukrotnie i doznania były całkiem różne - za pierwszym razem niebo w gębie (że wspomnę tylko wspaniałą goryczkę i owocowe posmaki), za drugim - zaskakująca wodnistość i kompletny brak wyrazistości, ocena jest więc wypadową obu "podejść" [4] Wysycenie: ciut za słabe jak na mój gust [3.5] Opakowanie: przysadzisty i pękaty firmowy kufelek z grubego szkła [4] Uwagi: Z przykrością obserwuję osiadanie Bierhalle na laurach - te same (z nazwy) piwa robione są z wyraźnie mniejszą dbałością o szczegóły, niż na początku działalności browaru (nie dotyczy to tylko Alt Bier)
Kolor: pierwsze rozczarowanie - zbyt jasny, lekko "przymglony" [3.5] Piana: przyzwoita, jak na Bierhalle przystało [4.5] Zapach: przyjemny, bogaty w liczne owocowe nuty [4.5] Smak: tu mam pewien problem - piwo to piłem w Bierhalle dwukrotnie i doznania były całkiem różne - za pierwszym razem niebo w gębie (że wspomnę tylko wspaniałą goryczkę i owocowe posmaki), za drugim - zaskakująca wodnistość i kompletny brak wyrazistości, ocena jest więc wypadową obu "podejść" [4] Wysycenie: ciut za słabe jak na mój gust [3.5] Opakowanie: przysadzisty i pękaty firmowy kufelek z grubego szkła [4] Uwagi: Z przykrością obserwuję osiadanie Bierhalle na laurach - te same (z nazwy) piwa robione są z wyraźnie mniejszą dbałością o szczegóły, niż na początku działalności browaru (nie dotyczy to tylko Alt Bier)
Kolor: Ciemno-brunatny, lekko "brudnawy". [4.5] Piana: Nie za wysoka, nie za trwała [3] Zapach: A ja czułem gorzką czekoladę ze słodkawymi akcentami. [4.5] Smak: Na początku słodkawo-karmelowy, lekko "stomatologiczny" jak w wypadku piw pszenicznych. Z czasem pojawiłą się owa czekolada wraz z orzeźwiającym wytrawnym zakończeniem. Całkiem przyjemne piwo. [5] Wysycenie: Nasycenie dobre. Trwało ze mną do końca. [4.5] Opakowanie: Zgrabny kufelek. ale ja wolałbym szklaneczkę. [4.5] Uwagi: Jak dla mnie najlepszy wyrób Bierhalle.
Kolor: Kolor ciemno bursztynowy, ładny [5] Piana: piana średnia, na początku była około 2 cm warstwa, ale dość szybko się zredukowała [4] Zapach: Bardzo przyjemny karmelowo-czekoladowy zapach, mocny i wyraźny [5] Smak: piwo bardzo treściwe, delikatne, a zarazem o bardzo wyraźnych posmakach karmelowo - słodowych, do tego ciekawa kawowa goryczka - całość bardzo dobra [5] Wysycenie: Mogłoby być odrobinę większe [4.5] Opakowanie: W sumie o.k., ładne firmowe naczynia, miła obsługa, wrażenia ogólne psuje trochę to, że piwo podane było w ciepłych kuflach, co przy cieple na zewnątrz nie było dobrym połączeniem. [4] Uwagi: Bardzo dobre piwo, warte tego, by raz na jakiś czas po nie sięgnąć.
czy jest to "Alt" wedle prawideł gatunku czy tylko z nazwy?
W porównaniu do 5 altów które miałem przyjemność degustować w ojczyźnie tego piwa Dusseldorfie, Krzyśkowy najbardziej zbliżony jest do Schumahera a to wg mnie oczywiście subiektywnie najlepszy alt
Kolor: Herbata z miodem [4.5] Piana: Jak przystało na wyroby z Bierhalle bardzo dobra. Drobniutka, tworzy ładną czapę, po czym pozostawia cienką lecz trwałą warstwę wyraźnie osadzając sie na szkle. [4.5] Zapach: Przede wszystkim chmiel, znany mi z angielskich ale. Na drugim planie można wyczuć delikatną owocowość. [5] Smak: Tu także chmiel gra pierwsze skrzypce (bardzo smaczny swoją drogą), ale drugie tło jest bardziej wyczuwalne ni w przypadku zapachu. [5] Wysycenie: Odpowiednio wysokie, ale nie na tyle by siadać na żołądku, czyli w sam raz. [5] Opakowanie: Firmowy bączek w ładnym kartoniku. Minus za goły kapsel i brak podanego ekstraktu. [4.5] Uwagi:
Comment