Jurand, Mazurskie Mocne

[Bombadil13]

Okazałem brak cierpliwości i sam zakładam temat. Mam nadzieję, że ART wybaczy .
Piwo zakupione z małym sklepie spożywczym w Gdyni na ul. płk. Dąbka za 1,40zł.
Alkohol 6,8% ekstrakt b/d
Piwo jak dla mnie zbyt mocno nagazowane, ale smakowo wyśmienite. Co ciekawe wyczuwam w nim smak, nazwany przeze mnie "wiejskim", charakterystyczny dotychczas dla Złotego i Srebrnego Smoka z Fortuny (wg mnie w smaku przypomina ZŁOTEGO SMOKA z większą ilością gazu). Z pewnością będę wracał do tego piwa, bo cena mi bardzo odpowiada, a i smakowo jest jak dla mnie ok! Czekam na mozliwość oceny wg ARTomatu

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty. Pasuje. [5]
Piana: Obrączka do końca i plamy na szkle. Przyzwoicie w sumie. Równomiernie średniopęcherzykowa. [3.5]
Zapach: Diacetylowy z lekkim chmielem. [3]
Smak: W smaku pełne słodowe. Nie czuć prawie wogóle alkoholu. Jest badrzo gładkie. Goryczka tylko troszkę za słaba. Myslę, że piwo raczej na zimę niż na lato. [4]
Wysycenie: Troszkę zbyt leniwe. W ustach wyczuwalne jednak wystarczająco. W szklance nie prezentuje się zachwycająco. [3.5]
Opakowanie: Etykieta masakryczna. Ktoś chciał dobrze ale mu umiejętności brakło. Jak porównam tę etykietę z Hebanem lub Koźlakiem to się zastanawiam czy to z tego samego browaru Do tego ekstraktu łaskawie nie podali... [3]
Uwagi: Dzięki Bombadil13

Moja ocena: [3.575]

[Bombadil13]

Okazałem brak cierpliwości i sam zakładam temat...Czekam na mozliwość oceny wg ARTomatu

Najpierw się wychylam, a potem zapominam o ocenie piwa, ale ze mnie dupa
Dobrze, że Shlangi o Mazurskim mi przypomniał. Już się poprawiam.

[Bombadil13]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemno złoty, mógłby być ciemniejszy [4.5]
Piana: po nalaniu zaledwie na jeden palec, drobno pęcherzykowa, nietrwała opada szybko, choć obręcz przy brzegach szkła pozostaje do końca [2.5]
Zapach: chmielowy z akcentami alkoholowymi i tym "czymś", które mnie odpowiada, choć trzeba przyzanać, że zapach nie jest najlepszą stroną tego piwa [3.5]
Smak: słodowy z delikatną goryczką i tym dziwnym samkiem o którym piasałem w poście nr1, całość więcej niż przyzwoita,choć goryczka z pewnością mogłaby wyraźniejsza [4]
Wysycenie: tu też niestety nie najlepiej, pojedyńcze bąble leniwie odrywają się od dna szklanki, a iw utach jakoś pusto [3]
Opakowanie: niezbyt udane, wyraźne szlady wycinania mazurskiej parki- nie mam pojęcia jak ktoś mógł to wypuścić, całośc smutna i nie atrakcyjna, [2.5]
Uwagi: piwo jakby się delikatnie zmieniło, przedewszystkim jeśłi chodzi o nagazowanie, ale póki co pozostaje moim numerem 1 w kategorii dostępność/cena/smak- mogę je kupić100m od mojego miejsca zamieszkania za 1,50 a smakowo jest ok. Klasyczne piwo imprezowe ;-)

Moja ocena: [3.575]

[e-prezes]

... póki co pozostaje moim numerem 1 w kategorii dostępność/cena/smak- mogę je kupić100m od mojego miejsca zamieszkania za 1,50 a smakowo jest ok. Klasyczne piwo imprezowe ;-)
...

i zgadzam sę z przedmówcą! deko większa goryczka + minimalnie lepsze nagazowanie i już będzie lepiej. niestety piwo ma typowo jurandowski ziemisty posmak, mniej wyraźniejszy tutaj niż w słabszej wersji mazurskiego lub Hebanie. całe szczęście w miarę picia coraz mniej intensywny.

[cielak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny, bursztynowy [4]
Piana: przy nalewaniu ok, póżniej gorzej ale małe wysepki pozostają do końca [2.5]
Zapach: słaby,słodowy. Brak tego dziwnego zapachu co w Pilsie.(całe szczęście) [3.5]
Smak: z początku słodowy, później Jurandowski posmak coś jak "woda z ziemniaków"(na szczęście krótko), następnie lekka goryczka która dość długo pozostaje w ustach. Do wypicia. [4]
Wysycenie: widać pracujące bąbelki i fajnie czuć na języku. [4]
Opakowanie: takie tam, jak w pilsie tylko kolory inne. [3]
Uwagi: Po próbie "Pilsa" spodziewałem się strasznych rzeczy po "Mocnym" a tu miłe zaskoczenie. Gdyby zlikwidować ten "wodno-ziemniaczany" posmak było by całkiem pyszne piwko. Duży plus za "długą" goryczkę i brak posmaków alkoholowych.

Moja ocena: [3.25]

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny - bursztynowy. [4.5]
Piana: Niestety nie za trwała. [3]
Zapach: Słód plus typowy dla Juranda zacapek, któy w tym wypadku nie był zbyt intensywny. [3.5]
Smak: Takie sobie, średniej jakości polskie piwo mocne. Lekko słodkawe, spora goryczka, no i wspomniany wyżej "ścierkowy" zacapek. [3.5]
Wysycenie: Przecietne, ale szybko je wypiłem i utrzymało się do końca. [3.5]
Opakowanie: Taka fajna etnograficzna etykieta. [4]
Uwagi: Nabyte na urlopie w Chmielnie. Poza wielkimi tego świata, wyroby Juranda i Barkas były jedynymi do dostania w tamtejszych sklepach.

Moja ocena: [3.525]

[Budvar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomkowo-złoty, klarowne [3.5]
Piana: przyzwoita, opada do postaci półcentymetrowego "dywanika", pozostawiając rysunki na szkle [4]
Zapach: w miarę intensywny, z przewagą słodu [3.5]
Smak: do bezproblemowego wypicia, ale i do szybkiego zapomnienia; przeszkadza nieco szczypanie w język i "obcy", jakby metaliczny posmak, za co niższa ocena [2.5]
Wysycenie: w normie, choć nieco za bardzo szczypie w język [3]
Opakowanie: bez inwencji, bez polotu, w nieciekawej kolorystyce i z gołym kapslem [2]
Uwagi: zakupione w gdańskim sklepie Smak

Moja ocena: [3.05]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nic specjalnego. Jak to często bywa trochę za jasny jak na mocne piwo. Lekko bursztynowy, typowy. Piwo klarowne. [3.5]
Piana: Wyróżnia się wśród naszych produkcji trwałością. Dość duża, niejednorodna. Dużo wielkich bąbli. Do połowy piwa utrzymuje się jednak w dużej ilości, a nie w postaci dywanika czy kożuszka. W takiej formie dopiero pod koniec występuje, do końca pozostawiając bardzo obfite ślady na ściankach kufla. [4]
Zapach: Początkowo wyraźnie czuć nutę charakterystyczną dla Juranda, jest nieprzyjemny wtedy. Później jednak nuta zanika i pozostaje fajny słodowy zapach. [3.5]
Smak: Tak jak w zapachu początkowo piwo zdominowane przez „jeziorową” (za Pogoniarzem) nutę Juranda. Po paru łykach posmak znika i pozostaje tylko dobry słodowy smak z dość mocną goryczką. Bardzo dużym plusem jest bardzo mała słodycz w smaku. Posmak nikły, słodowo goryczkowy. Goryczka jak na polskie Mocne piwa całkiem spora. Smaku alkoholu kompletnie nie czuć. [4]
Wysycenie: Bardzo odpowiednie. Czuć go, ale nie koliduje ze smakiem. [4.5]
Opakowanie: Etykiety ładne i kolorystycznie pasujące do Mocnego. Para w strojach ludowych przy beczkach piwa uatrakcyjnia grafikę. Bardzo ładny klimat robi bordowy kolor, raczej rzadki na etykietach na naszym rynku więc oryginalny. Ten czarno bordowo biały klimat bardzo mi się podoba. Minusy za kiepską od strony technicznej grafikę, czysty kapsel i brak ekstraktu. [4]
Uwagi: Miałem 4 butelki tego piwa. Za każdym razem mi smakowało. Jak dla mnie to zdecydowanie jedno z najlepszych Mocnych na rynku. Ciekawy smak, wyraźna goryczka, odpowiednie wysycenie. Posmaki Juranda nie dość, że za bardzo tu nie przeszkadzają, to nikną już na początku. Polecam.

Moja ocena: [3.825]

[Scriptus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Doskonały bursztynowy kolor,pasuje do mocnego, choć ciemniejszy byłby jescze lepszy [4.5]
Piana: Piana na piątkę, trwała, gruba, choć między małymi bąblami są i duże, ale w niczym nie przeszkadza, pytanie tylko, jak oni to zrobili [5]
Zapach: Bardzo ciekawy, własnie mazurski zapach, czuć słód i chmiel, i jakby zapach wędzonki.... czyżby to piwo było na wędzonym słodzie???? w każdym razie zapach przyjemny i łatwo rozpoznawalny [4.5]
Smak: to piwo nie jest słodkie, jak inne strongi, ma wyraźny smak, wyraźną goryczkę, ma charakter i nie czuc smaku alkoholu, jak to się nieraz mocnym piwom przytrafia. [5]
Wysycenie: nasycenie w normie, współgra ze smakiem, może mało widać wedrujących w górę bąbli , ale nie powoduje to żadnych braków w smaku, pianka też jest dobrze wypracowana [5]
Opakowanie: podoba mi się etykieta, ma charakter paasujący do piwa mocnego, a jednoczesnie, oryginalna. Minus za brak informacji o ekstrakcie i za brak kapselka [4]
Uwagi: Kupiłem, to piwko w małym sklepiku w ostatnim dniu ważności na wyprzedaży... pewnie bym go i tak kupił, nie żałuję, dobre piwo i będe go szukał, choć nie wiem gdzie w Warszawie można je kupić. Doskonałe na imprezę , do grila, a może dzięki temu, że jest wędzone, to komary tak nie będą dokuczały hihihi... W każdym razie, piwko z charakterem, dość szczególne, polecam, jeśli ktoś lubi nowe smaki.

Moja ocena: [4.75]