Aha. To ok. Chciałem doprecyzować, bo napisałem w sumie niejasno.
Co do piwa to było marne, tak jak piszesz typowa Warka. Wrażenia tożsame. Dziwne trochę, bo wczorajsza Tatra z Warki była barziej Żywcowa właśnie... myślałem że się poprawili.
Choć i tak wypiłem trzy, no dobra 2 3/4 bo trochę wypiła podłoga (potrąciłem kufel).
Ale to jednak słabe jest. EB z Warki, Leżajsk z Warki. Fujj.
Co do piwa to było marne, tak jak piszesz typowa Warka. Wrażenia tożsame. Dziwne trochę, bo wczorajsza Tatra z Warki była barziej Żywcowa właśnie... myślałem że się poprawili.
Choć i tak wypiłem trzy, no dobra 2 3/4 bo trochę wypiła podłoga (potrąciłem kufel).
Ale to jednak słabe jest. EB z Warki, Leżajsk z Warki. Fujj.
Comment