Może wysprzedają zapasy ?
EB, Premium Quality Beer
Collapse
X
-
By poczuć zapach trzeba porządnie poszelątać. Z piany po minucie pozostał cieńki okrąg. kolor jasnożółty. Smak dobry, wyczuwalny smak goryczy, jednak piwo posmak słodkości.
Te piwo jest bardzo mi smakuje, jednak jak dla mnie trochę mało ma wagi i goryczy.
Moja ocena: [4.1]Pozdrawiam Cię !!!!
Comment
-
-
Wlasnie kupilem te piwko niestaety nic innego w sklepij\ku osiedlowym po 22 nie bylo a po pracu strasznie suszy wrocilem do tego piwka po latach(moze 3) i jestm mile zaskoczony smakiem jagze odmiennym co gz proponuje kiedys nienawidzilem tego piwka a teraz bede go oszukiwal te piwko zmienilo sie duzo duzo na lepsz ocena 4+
Comment
-
-
kiedyś to był hit. Moje pierwsze i najlepsze piwo. Minęło już parę latek a ja dalej nie znalazłem lepszego. Szkoda że go już nie ma (przynajmniej w moim regionie - byłe łomżyńskie). Przeklinam Żywca za to że zniszczył coś idealnego. Słyszysz Żywiec jak mogłeś coś takiego zrobić...........!!!!!!!!
Moja ocena: [5]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------
Comment
-
-
adam6pl napisał(a)
kiedyś to był hit. Moje pierwsze i najlepsze piwo. Minęło już parę latek a ja dalej nie znalazłem lepszego. Szkoda że go już nie ma (przynajmniej w moim regionie - byłe łomżyńskie). Przeklinam Żywca za to że zniszczył coś idealnego. Słyszysz Żywiec jak mogłeś coś takiego zrobić...........!!!!!!!!
Moja ocena: [5]Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
kolega napisał że byłe łomżyńskie czyli moje rodzinne Podlasie
tam czasami EB można jeszcze znaleźć w małych sklepikach aczkolwiek rzadko, w supermarketach w Białymstoku jestKoniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
Przyznam, ze dawniej bardzo zraziłem się do tego piwa i miałem opory, przd degustacją, ale przeważyła ciekawość, czy coś się zmieniło. Po przelaniu do kufelka już widzę, że jest inne. W mojej pamięci to była woda ledwie zabarwiona na żółto, a teraz kolor jest złoty i bardzo klarowny. Dla mnie wciąż przyjasny, ale nie można powiedzieć, zeby był be. Piana nierówna, blada, wybuchowa, prawie natychmiast znika. To się nie mnieniło. Nasycenie troche mniejsze niż kiedyś, ale wciąż większe niż w Mazowszance. Nie lubię tego. Zapach chmielowy, nawet dość szlachetny, ale przy tym bardzo słaby. Smak poprawił się zdecydowanie. Nie ma już nadmiernej goryczki i wodnistości całej reszty. Dobrze czuć chmiel, goryczka delikatna, a na podniebieniu pozostaje przyjemny posmak słodu. Efekt psuje gaz, który co chwilę usiłuje wydostać się nosem. Generalnie choć wciąż jestem daleki (bardzo daleki) od zachwytów, muszę przyznać, że poprawa jest znaczna. Jeśli będzie postępowała, to może za 10 lat to będzie doskonałe piwo... Najlepiej wypada etykieta, która jest bardzo charakterystyczna, czytelna, dobrze dopracowana. Może nie ma w niej oszałamiającej grafiki, ale widać nie potrzeba takich środków by zrobić coś dobrego.
Moja ocena: [3.15]Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
bury_wilk napisał(a)
muszę przyznać, że poprawa jest znaczna. Jeśli będzie postępowała, to może za 10 lat to będzie doskonałe piwo...
PS.
W tym roku z EB nie mam nic w dzienniku piwnym (Specjal w moim mieście był, ale się zmył a właściwie został zmyty przez Tyskie w takiej fajnej żulbudce) więc może, póki jeszcze gdzieniegdzie jest skuszę się (choć z oporami) na ten trunek.........Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
MLT napisał(a)
Piecia po specjal zapraszam na do woj. pomorskiego, jest wszędzie, a można go kupić już po 1,65 zł za butelkę.Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
Piecia napisał(a)
z butelką to i w Białymstoku nie byłoby raczej problemów z zakupem, jednak w fajnym lokaliku w stylu lat 80-tych lanego Specjala zastąpili Tyskim i lanego u nas niet
Comment
-
-
W czasach swojej świetności to było moje ulubione piwo. Później stwierdziłem, że zrobiło się kwasne i przesiadłem się na świętej pamięci Heveliusa.
Kiedy jednak parę dni temu zobaczyłem EB na półce w moim Tesco, nie mogłem się powstrzymac, musiałem sprawdzić jak teraz smakuje.
Opakowanie nawiązuje do czasów świetności, zwłaszcza charakterystyczna czcionka napisu "Czas na EB".
Piana nie za wysoka i szybciutko opada.
Zapach niby chmielowy, ale jakieś takie coś nieprzyjemnego w nim wyczuwam. Może to tylko moja wyobraźnia, jednak obniżam z tego pwoodu ocenę.
Kolor złoty, nie wyróżnia się niczym z innych jasnych.
Nagazowanie prawie dobre.
Smak zaskakuje, bo nie spodziewałem się, że będzie tak dobrze. Najpierw w kubki smakowe uderza sympatyczna goryczka, a potem nienachalny posmak słodowy. Wypiłem z prawdziwą przyjemnością.
Moja ocena: [3.625]
Comment
-
-
Dla mnie także lata temu EB było numerem jeden. Potem jakoś go trochę zdradziłem, a jeszcze bardziej potem problemy browaru spowodowały że piwo to zupełnie zniknęło z pubów.
Powrót do EB Premium był jednak bardzo sympatyczną chwilą.
Piwo po nalaniu do szklanki tworzy niewysoką małoambitną piankę, która jednak była dosyć uparta, ponieważ grawitacji poddała się dopiero po 3-4 minutach. Kolor piwa jest taki jak zawsze, czyli jasna słoma, co w wypadku EB tak nie przeszkadza, zwłaszcza przy tak niskim ekstrakcie (11,5 Blg). Zapach przyjemny, chmielowy. Nasycenie spore. Smak piwa jest jednak inny niż w połowie lat 90 - tych, lecz wcale nie gorszy. Nie jest już tak wyraźna nuta chmielowa, wyczuwalna leciutkie chlebowe akcenty, kóre łączą się z dosyć mocną słodyczą piwa. Słodycz ta przy piwku tak rzadziutkim jest nieco zaskakująca. Na plus muszę także przypisać iż przy dosyć znacznych widełkach ekstrakt do alkoholu, nie wyczuwalny jest w smaku jest ten ostatni. Butelka faktycznie nawiązuje do dawnych lat śwetności EB co uważam za rzecz godną pochwały (w końcu to nie wstyd chwalić się swoją niegdysiejszą wiktorią).
Moja ocena: [3.95]Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia
Comment
-
-
Kolor - mógłby być trochę ciemniejszy.
Nasycenie CO2 - nasycenie poprawne.Ładne bąbelki,obecne w kuflu od początku spożywania aż do końca.Nic więcej nie mogę wymagać.
Smak - również poprawny.Może nie porywa za serce,ale piwo jest zdecydowanie do wypicia.
Piana - daję 5 bo jest jej tyle ile lubię, po nalaniu około 1/4 kufla.I nie znika od razu tylko ładnie się utrzymuje.
Zapach - chmielowy,goryczkowy.Mógłby być bardziej wyrazisty.
Opakowanie - żadnych rewelacji.Wzór,czionka mogą być,ale serce od patrzenia na nie nie rośnie.
Moja ocena: [3.7]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny, ciemno słomkowy w sam raz jak na piwo o tej zawartości ekstraktu. [4]
Piana: Biała, średnioziarnista, utrzymuje się stosunkowo krótko. [2.5]
Zapach: Słabo wyczuwalny, chmielowy. [3]
Smak: Przeciętny pils o smaku chmielowym z odpowiednia goryczką. [3]
Wysycenie: Odpowiednie. [4]
Opakowanie: Ja nie mam sentymentu jak niektórzy do tego piwa ponieważ piję je pierwszy raz więc dla mnie to opakowanie jest przeciętne i bez wyrazu. [2.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.025]Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
Comment