Łódzkie, Keniger

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Łódzkie, Keniger

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    #2
    O ile kojarzę to śmieć dla Biedronki w puszkach.

    Comment

    • Fido69
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2006.06
      • 3

      #3
      Czy tu jest mowa o Kenigerze w lipnie wyglądającej pomarańczowej puszcze ? .
      Bo ilość alkoholu sie zgadza, a tyle jest tych Kenigerów tutaj ze nie moge sie połapać .

      Sorry jesli robie cos nie tak, ale jestem nowy

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19270

        #4
        miałem go okazję skosztować ostatnio na imprezie i powiem szczerze, że w porównaniu do Łomży Fort było lepsze. dobre, lekkie piwko, bez rewelacji, ale za tę cenę czego można się spodziewać. sam bym nie kupił, ale akurat była okazja na imprezie, że ktoś przyniósł.

        Comment

        • Cork
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2006.03
          • 4

          #5
          keniger - typowe piwo robione dla biedronki (tanie, dla żulików) -słabe, żadna rewelka
          o wile lepszy jest fasberg

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 2003.02
            • 7971

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Można podciągnąć pod złoty,co przy tej zawartości ekstraktu jest miłe dla oka. [4]
            Piana: Ledwo nalałem ,odwróciłem się na chwilę,a tu widzę tylko dywanik pozostał. [2]
            Zapach: Jakaś gorycz pomieszana z czymś nieprzyjemnym-jakby jakimś medykamentem...to jakby wejśc do szpitala w latach osiemdziesiątych(oczywiście nie piszę o jakimś resortowym) [3]
            Smak: Z pewnością smak jest zdecydowany.Ja czuję goryczkę i kwaskowość,do tego jakieś perfumy [2.5]
            Wysycenie: Przyzwoite,widać jak w szkle buszują bąbelki. [3.5]
            Opakowanie: Tandetna pucha,ale plus za info ,gdzie zostało uwarzone,dla kogo i za podanie wszystkich parametrów. [2.5]
            Uwagi: Bardzo,ale to bardzo przeciętne piwo,myślę ,że ze względu na niską cenę na grilka do podlania mięska jak znalazł.

            Moja ocena: [2.75]


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • rotmistrz
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.06
              • 469

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: zlotawy, klarowny [3.5]
              Piana: początkowo była później szybko siadla pozostawiając gole lico piwa, brak śladu na szkle [1.5]
              Zapach: trudny do określenia, coś z piwnego aromatu wymieszane z innymi, [2]
              Smak: goryczka występowała i nic poza za nią [2]
              Wysycenie: było poprawne przez cały okres konsumpcji, bąbelki gazu odrywały się od dna szklanicy [3]
              Opakowanie: kolorystyka czerwono-czarna-złotawa, informacje o piwie poprawne [3]
              Uwagi: dobrze, ze w lodówce jest Koźlak poprawi humor i smak

              Moja ocena: [2.125]

              Comment

              • zAjkA
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.12
                • 1089

                #8
                Jak dla mnie przyzwoite piwo. Jedno z lepszych za tą cenę i wogóle z marketówek. Przyjemny słodowy posmak podobny do Browaru Północnego.
                Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                Comment

                • Cocobango
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.04
                  • 818

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ciemno słomkowy. [3]
                  Piana: Intensywna, biała, raczej drobna i szalenie nie trwała. [2]
                  Zapach: Szmaciano-blaszano-piwny. [1.5]
                  Smak: Smak wodnisty blaszano-piwny, nic ponad to. [2]
                  Wysycenie: Prawie null. [1.5]
                  Opakowanie: Najmocniejszą stroną tego piwa jest opakowanie. Ciekawe i całkiem ładna [4.5]
                  Uwagi:

                  Moja ocena: [1.975]

                  Comment

                  • Samoglow
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2007.07
                    • 606

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Klarowne, jasna słomka, nawet nie wiem, czynie za jasne [3.5]
                    Piana: Bialutka, to chyba najmocniejszy element tego piwa. Rośnie do sporych rozmiarów, jest w miarę drobna i długo się utrzymuje. Pozostaje kilkumilimetrowy korzuszek i ślady. [5]
                    Zapach: Tak jakiś witaminowy, lekko chmilowy, mało intensywny, ale ujdzie jak na mały ekstrakt. [3]
                    Smak: Bardzo lekkie, czuć trochę słodu, trochę chmielu, goryczki raczej mało. Jest bardzo lekkie i podchodzi mi raczej pod stołowe, lekkie a nie pod pełne. Jeszcze jakby nie do końca jet czyste (rdza?), ale to bardzo minimalnie. Przyjemne do obiadu. [3]
                    Wysycenie: Za szybko ucieka, początkowo jest ok. Bąbelki pracują. [4]
                    Opakowanie: Bardzo ładna puszka, a jak na marketówkę, to rewelacja. Ładnie się prezentuje, jest komplet danych, ale jak już kiedyś pisałem, za puchę to absolutny max - 4. [4]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [3.325]

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: jasnozłocisty [5]
                      Piana: biała, drobna, obfita przy nalewaniu, szybko jednak opada [3.5]
                      Zapach: lekki, słodowy, słabo wyczuwalny [3.5]
                      Smak: przy piciu nawet przyjemny w smaku, dobrze wyważona goryczka, lekki chmielowy posmak, pełne w smaku, jednak wszystko psuje dalsze odczucie podczas picia gdzie wkrada się dziwny, lekko gorzkawo-metaliczny smak [3.5]
                      Wysycenie: jak dla mnie bez zarzutu [5]
                      Opakowanie: mało oryginalna puszka w czerwonej tonacji [3]
                      Uwagi: Średnia jakość bez rewelacji, ale wypić na siłę się da tylko po co? Zakupione we Fromborku

                      Moja ocena: [3.625]
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.06
                        • 6310

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Żółto-złoty, zaskakuje w tak słabym piwie. [4.5]
                        Piana: Bardzo wysoka, drobnoziarnista. Niestety dość szybko opada i niewiele po niej zostaje. [3.5]
                        Zapach: Bardzo silny jak na taki ekstrakt, po równi słodowy i chmielowy. [4]
                        Smak: Sympatyczne lekkie piwo, początkowo z przewagą elementu goryczkowego nad słodowym, choć po chwili pojawia się przyjemna chlebowa słodowość, która zawsze jest dla mnie atutem. Gorzkawy posmak po przełknięciu psuje odrobinkę wrażenie, ale i tak jest nieźle. Keniger z Głubczyc był zupełnie niepijalny, a łódzki ma niezły poziom. [4]
                        Wysycenie: Bdb. [5]
                        Opakowanie: Puszka w tonacji czerwono-żółtej, bez szczególnego pomysłu, ale nie odrzuca. [3]
                        Uwagi: Jeszcze jedna z zarchiwizowanych recenzji sprzed 2-3 lat. Znalazłem, to wklejam.

                        Moja ocena: [3.975]

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9793

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Jasnozłoty, bladawy, jak niemieckie pilsy. [3.5]
                          Piana: Biała, drobna, krótkotrwała, zostaje anemiczna obrączka. [2.5]
                          Zapach: Chmielowo-ścierowaty jakby... Plus za chmiel . [2.5]
                          Smak: Lekki słód, posmak owocowy, w tle goryczka. [3.5]
                          Wysycenie: Wysokie, bąbelki śmigają, jak szalone. dla tego piwa to optymalne jest. [4]
                          Opakowanie: Cóż, marketowa pucha, ale dość dopracowana i estetyczna. Złote szyszki chmielowe imitują medale . Plus za parametry. [4]
                          Uwagi: Marketówka zdecydowanie, ale na lato do sesji na podbudowie gryla - wypijalne...

                          Moja ocena: [3.1]

                          Comment

                          • wrednyhawran
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2010.07
                            • 1784

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jasnozłoty - pilsowy, czyli ok [4]
                            Piana: Duże, szybkopękające bąble doprowadzają do zaniku piany w jakieś 20 sekund, został cienki kożuszek, który pewnie zdąży zniknąć całkowicie zanim dopiję piwo. Piwo jest raczej przeznaczone do żłopania z puszki pod sklepem lub w parku/lesie, więc piana nie jest domeną tego piwa. [2]
                            Zapach: Niezbyt przyjemny. Czuć w nim co prawda trochę słodu, trochę chmielu, nawet trochę miodu, ale to wszytsko podkreślone jest jakąś niemiłą chemią, metalicznościa (może od puszki) [2.5]
                            Smak: Moge być nieobiektywny, przez wzgląd na stare czasy dałbym 4, ale trzeba trzyma się ziemi nie jest najgorzej, taki rozcieńczony smak słodowochmielowy, lekka znośna goryczka odrobiną cierpkości ale przyswajalną, ogólnie za tą cenę jak najbardziej [3.5]
                            Wysycenie: Może nieco zbyt wysokie, ale w tym wypadku raczej pasuje (piwo to trzeba spożywać mocno schłodzone, a wtedy wiadomo bąbelki zanikają. Tu pomimo mocnego schłodzenia nagazowanie jest wyraźne.) [3.5]
                            Opakowanie: Jak na tą cenę to całkiem ładne choć bez fajerwerków. Zdjęcie zamieszczę poniżej, bo chyba nie było. Ekstr.10,1%, alk.4,8%, parametry są więc się nie czepiam. [3.5]
                            Uwagi: Keniger, obok Fasberga, to piwo na którym "zjadłem zęby" w czasach liceum, wtedy jeszcze bodajże było robione przez BROKA. O dziwo dzisiejszy smak przywołał wspomnienia, a zatem piwo się aż tak nie różni, mimo kilku zmian producentów po drodze. Moja ocena może być oparta na małym sentymencie, ale starałem się być bezstronny.

                            Jak na tą cenę piwo całkiem udane, kryzysowe, wiosenno-letnie, grillowe i plenerowe.

                            Moja ocena: [3.025]
                            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                            Małe Piwko Blog
                            Małe Piwko Blog na facebooku
                            Domowy Browar Demon

                            Comment

                            • wrednyhawran
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2010.07
                              • 1784

                              #15
                              Oto i fotka:
                              Attached Files
                              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                              Małe Piwko Blog
                              Małe Piwko Blog na facebooku
                              Domowy Browar Demon

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X