Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX
Wyświetlenie odpowiedzi
Gab, Kama Sutra
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny, ale nie czarny. [3.5]
Piana: Piany niestety brak, znikome ilości piany przy nalewaniu [2]
Zapach: Palony, intensywny, lekko słodowy, ale wytrawny [3.5]
Smak: Również palony, wyraźnie goryczkowy, bardzo znikome ślady słodu. Piwo nie jest słodkie, wręcz gorzkawe. Minimalne nuty kwaskowe. Smak jest bardzo intensywny i bogaty [5]
Wysycenie: Większe jak w przypadku Jubilata czy Złotego. Optymalne [4.5]
Opakowanie: Butelka - standard dla GAB. Ciekawy nadruk, jednak bez fajerwerków techniczno graficznych [3]
Uwagi: Kolejny zakup w sklepie "Poranek"
Piwo dość konkretne, jeśli ktoś lubi ciemne piwa to dla niego pozycja obowiązkowa. Tym bardziej, że smak jest wyjątkowo treściwy i oryginalny.
Warto spróbować
Moja ocena: [3.975]
Comment
-
-
Ech, gdzie te czasy, kiedy piwko kupowałem w Siewierzu za 1,40 zł. Teraz trzeba wybrać się do AUCHAN, wydać 5 złotych, żeby się nim nacieszyć. W kolorze bardziej przypomina "polotmave", co jednak nie wpływa niekorzystnie na odbiór. W smaku delikatne i aksamitne, goryczka przyjemna. Warte wydanych pieniędzy."W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedziNie wiem na ile jest to wina złego przechowywania w sklepie, ale to piwo jest dla mnie zbyt kwaskowate.
Comment
-
-
Potwierdzam, też kwaskowatość mi przeszkadzała.
Data to jakoś chyba marzec 2010.Last edited by Pendragon; 2009-11-19, 23:13.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ciemny rubin. Pod światło przebłyski czerwieni. [4.5]
Piana: Lekko beżowa. Bardzo szybko zniknęła, po 2 minutach został tylko półpierścień. Od połowy piwa brak. [3]
Zapach: Słodki, karmelowy. Dla mnie intrygujący, bo w tle czuć coś, co ciężko mi opisać. Później jakby kwiatowo-miodowy aromat. [4]
Smak: Palone nutki na początku. Później przebija się mocno wyczuwalna kwaskowatość, zakończona delikatną goryczą, z czasem intensywniejszą. Zostaje w ustach smak palonej goryczy (odbija się palonym posmakiem), jednak miesza się z tą kwaskowatością, co sprawia, że jest to ciekawe połączenie. [4.5]
Wysycenie: Za wysokie jak na ten typ piwa. Wydaje mi się, że gaz tłumi doznania smaku. [3.5]
Opakowanie: Nazwa piwa odważna, ale opakowanie nie powala. Kapsel golas, a etykieta mocno obdarta. [3]
Uwagi: Partia do 06.05.10, pite z rok temu.
Moja ocena: [4.05]
Comment
-
Comment