Janów Lubelski, Bieszczadzkie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Janów Lubelski, Bieszczadzkie

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Sokół83
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.12
    • 1598

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: jasny bursztyn [4.5]
    Piana: zbita drobnopęchrzykowa, opada po około 2 minutach, zostawiając cienką warstwę [3.5]
    Zapach: intensywny, chmielowo-słodowy [5]
    Smak: słodowy z goryczką pozostawiającą fajny posmak w ustach; dość intensywna nuta chmielowa, w tle czuć jakby miód [5]
    Wysycenie: w zasadzie OK [5]
    Opakowanie: wszystkie potrzebne informacje są, kapsel goły, etykiety ładne w tonacji złoto-czerwonej z małym rysunkiem gór [4.5]
    Uwagi: zakupione u grubego na Pomorskiej; mój kandydat na mocne piwo 2006

    Moja ocena: [4.8]
    Z INNEJ BECZKI

    www.fotopolska.eu

    Comment

    • Lacriferno
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.07
      • 783

      #3
      Z parametrów wynika, że to nic innego jak stary, dobry Janów rozlewany do butelek. I podobnie jak kiedyś nie do zdobycia na lokalnym terenie (jak narazie).

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: bursztynowy, klarowne [5]
        Piana: zwarta, drobna, nie osadza sie na szkle, utrzymuje się dośc długo [4]
        Zapach: delikatny, sfermentowanego zboża [4]
        Smak: delikatne w smaku, mozna powiedzieć aksamitne, wyczuwa sie pod koniec każdego łyka dobrą i wyraźna goryczkę [4.5]
        Wysycenie: trochę za duże [4.5]
        Opakowanie: brązowa butelka, dośc mało ciekawa etykieta, czarny kapsel [3.5]
        Uwagi: Trochę rozczarowało w porównaniu z Jasnowem pitym w browarze, czegos mi brakuje, mimo tego nadal uważam, że Janów warzy doskonałe piwka, w ciemno mozna smialo kupować. Zakupione w Joli na Koszykowej, W-wa za 2,80 zł

        Moja ocena: [4.25]
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Budvar
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.09
          • 265

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: intensywnie złoty, klarowny, przyjemny [4]
          Piana: początkowo wysoka, gęsta, drobnopęcherzykowa, biała czapa, mimo, że pęcherzyki z czasem stają się większe, piana jest nadal gęsta i dobrze się trzyma [4]
          Zapach: wyraźnie słodowy, ale zrównoważony, zdecydowanie piwny, bardzo przyjemny [4.5]
          Smak: przyjemny, "swojski', nie czuć w nim stosunkowo przecież dużej mocy (6,8%), nie zaszkodziłoby trochę więcej goryczki [4]
          Wysycenie: mogłoby być może ciut większe, ale i tak jest ok [4]
          Opakowanie: proste, ale estetyczne, brakuje jednak pomysłu, no, i "goły" kapselek [3.5]
          Uwagi:

          Moja ocena: [4.15]

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Piękny bursztyn. [5]
            Piana: Gęsta czapa zostawiająca okręgi na kuflu. [5]
            Zapach: Słabo wyczuwalny słodowy. [3]
            Smak: Hmm pomiędzy 4 a 4,5. Brakuje mu wyraźnie do wersji beczkowej ale i tak jest to naprawdę dobre piwo o wyraźnej goryczce, z nutami słodowymi. Ciągnące się na podniebieniu i tylnej ścianie gardła - zostawia na długo przyjemny posmak. [4.5]
            Wysycenie: Ideał - delikatnie szczypie w języczek ale deliktanie układa się w brzuchu. [5]
            Opakowanie: jeden plus za podawanie ekstraktu, drugi plus za ładną czerwień etykiety ale.... po co to piwo nazywa się Bieszczadzkie??? Dlaczego nie po prostu Janowskie, dlaczego nie wykorzystano pięknego znaku browaru, dlaczego etykieta jest tak tandentna (ani to urok lat 70/80 ani nowowczesne wzornictwo). [2]
            Uwagi: Mam nadzieję, że będzie na stałe dostępne w Warszawie. Szkoda, że robione dla jakiejś spółki a nie przez sam browar (niestety zazwyczaj taki proceder obniża jakość piwa bo zarobić muszą obie strony a marża i tak jest neiwielka więc najczęściej piwo traci jakość) - mam nadzieję, że w tym przypadku obawy będą płonne. A osobiście czekam na piwo z Janowa o parametrach 12 i 4,5 alkoholu bo te 6,8 przy upałach jednak demoluje w głowie.

            Moja ocena: [3.95]
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • Sokół83
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.12
              • 1598

              #7
              w ogóle z tym Bieszczadzkim to jakaś "zmasowana akcja" - nawet reklamy w sklepach wiszą;

              a nazwa jest czysto marketingowa, koncerny robią "górskie" piwa które dobrze sie sprzedają, wiec mały browar wchodzi na rynek z Bieszczadzkim; do przeciętengo zjadacza chleba nazwa "Janowskie" bedzie gorzej docierać niż "Bieszczadzkie"; tyle na forum narzekamy że małe browary niepotrafią sie zareklamować a tu prosze - skromnie ale tanio i przemyslanie Janów sie promuje
              Z INNEJ BECZKI

              www.fotopolska.eu

              Comment

              • Lacriferno
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.07
                • 783

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83
                sromnie ale tanio i przemyslanie Janów sie promuje
                Tylko szkoda, że nie promuje się też na własnym terenie. Od pewnej pani z browaru dowiedziałem się, że Bieszczadzkie narazie nie będzie dostępne w Janowie. Może kiedyś... Lokalna społeczność ma wielkie uprzedzenia do janowskiego browaru, także trudną sztuką będzie wypromowanie tego piwa.
                Last edited by Lacriferno; 2006-06-29, 08:36.

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  #9
                  Jeżeli ma uprzedzenia to myślisz, że będzie piła Bieszczadzkie? Natomiast co to strategii dystrybucji to moim zdaniem bardzo dobrze, że lokalnie tylko z beczki - sprzedaż butelkowa zniszczyła by sprzedaż beczkową - piwo z butelki w sklepie jest tańsze niż z beczki z knajpie i Ci co piją dla ceny (a według Twich postów tak się dzieje w Janowie) odeszli by do butelkowego i Janów straciłby zbyt w knajpach. A z kolei sprzedaż beczkowa na pewno przynosi większą marżę.
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • Shlangbaum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2005.03
                    • 5828

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Złoty. Lekko przymiedziony [5]
                    Piana: Nierównomierna. Pozostawia ślady na szkle. Do końca tworzy kożuszek. [5]
                    Zapach: Chmielowo alkoholowy z maślanym dodatkiem. [3.5]
                    Smak: Wytrawne z lekką ale konkretną goryczką. Alkohol wyczuwalny - nie nachalny ale ostry. Lekki maślany posmaczek w tle, który trochę wygładza smak. Dla mnie za mało zdecydowane i przealkoholizowane trochę jednak. [3.5]
                    Wysycenie: Nasycenie w ustach w sam raz. Wspomaga goryczkę. Nie szczypie. W szklance za mało widoczne. [4]
                    Opakowanie: Porządna butelka a nie jakies tam euro. Kapsel czarny. Parametry i skład piwa podane. Etykieta przejrzysta i elegancka. Nie ma zawrotnej grafiki ale jest to dobry przykład, jak mały browar z pewnie nie dużym budżetem może porządnie piwo konfekcjonować. [4.5]
                    Uwagi: Dzięki Ahumba za logistyczne trudy

                    Moja ocena: [3.8]

                    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                    Comment

                    • Mistrzu
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2003.08
                      • 750

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Przepiękny, idealnie bursztynowy. [5]
                      Piana: Odpowiednio nalane tworzy wysoką pianę, niezbyt białą ze względu na ekstrakt. Bardzo gładka, gęsta jak u Guinnesa, do końca picia utrzymuje nie na powierzchni. [5]
                      Zapach: Przyjemny, łagodny, słodowo-rześki. [4]
                      Smak: W smaku mocno słodowe, ale nie tak jak piwa marketowe, przez chwilę wyczuwalna dość napastliwa gorycz, a na końcu gładka słodycz. [3.5]
                      Wysycenie: neutralne, zbyt jednak małe. [3.5]
                      Opakowanie: Etykieta (http http://www.browar.biz/galeria.php?id=6626) i kontra oszczędne w formie, pełny zakres informacji na kontrze. Wygląd zbyt skromny, mało charakterystyczny. [4]
                      Uwagi: Czy przypadkiem to piwo nie powinno się nazywać Bieszczadzkie Export?
                      Nareszcie piwo bez witaminy ale mimo jego zalet nie doznałem szczególnych uniesień podczas degustacji.

                      Moja ocena: [3.925]

                      Comment

                      • fan
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2006.06
                        • 1

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: bursztynowy wspaniały, miedziowy [5]
                        Piana: długo zostaje na ściankach, jest piękna ba łwankowata
                        ta [4.5]
                        Zapach: miodowy, piękny [4.5]
                        Smak: lekkiego miodziku, staropolsiego prawdziwego piwa [5]
                        Wysycenie: wystarczajace, wspaniałę pracuje w kuflu, bez szczypania , idealne [5]
                        Opakowanie: skromne ale bardzo wyraziste, wszystkie dane sa podane na opakowaniu, ładna kolorystyka [4]
                        Uwagi: myślę że jest to kandydat na piwo mocne roku 2006

                        Moja ocena: [4.725]

                        Comment

                        • supersklep
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.01
                          • 982

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno
                          Z parametrów wynika, że to nic innego jak stary, dobry Janów rozlewany do butelek. I podobnie jak kiedyś nie do zdobycia na lokalnym terenie (jak narazie).
                          Masz rację nie można tego piwa kupić w Janowie ,tylko przez jakąś firme w Warszawie


                          Comment

                          • Lacriferno
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.07
                            • 783

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika supersklep
                            Masz rację nie można tego piwa kupić w Janowie ,tylko przez jakąś firme w Warszawie
                            Jest taka knajpa przy ul. Ulanowskiej mieszcząca się w domu szefa browaru. Być może uda się tam ściągnąć Bieszczadzkie. Co to się porobiło, by piwo z własnego browaru sprowadzać okrężną drogą

                            Comment

                            • Bombadil13
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.05
                              • 2479

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: śliczny, bursztynowy z domieszką miedzianego [5]
                              Piana: śnieżno biała, o zbyt dużych bąbelkach, dość gęsta i przyzwoicie trwała [4]
                              Zapach: słodowy, alkoholowo słodki z odrobiną chmielowego w tle, jak dla mnie za bardzo alkoholowy [4]
                              Smak: słodowe o przyzwoitej goryczce, ocenę obniża zbytnia alkoholowość, której słodkość jestwyczuwalna przez cały czas rozwijania się smakowego bukietu. [4]
                              Wysycenie: w ustach ok, gorzej prezentuje się w szklance: bąbelki pojedynczo odrywają się od dna i unoszą się mocno leniwie [4]
                              Opakowanie: przejrzysta i czytelna, nie powala grafiką, alejest estetyczna i elegancka, informacje o ekstrakcie i alkoholu są, brak natomiast jest firmowego kapsla [4]
                              Uwagi: piwo, które otrzymałem prawie, że jednocześnie od Shlangbauma i abernackiego (które piłem nie wiem- ale obu Wam dziękuję :-)). Piwko sympatyczne, choćobecnośc alkoholu jest w nim zbyt wyraźna.

                              Moja ocena: [4.05]
                              Poszukuję

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X