Głubczyce, Rycerskie Mocne

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marek_____
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2004.07
    • 35

    #16
    Kupione w sieci delikatesów Kubik za 1,85 zł w promocji. Bączek świetnie komponuje się ze srebrno-czarną etykietą i od razu to piwko dojrzałem, mimo umiejscowienia na dolnej półce. Ten głubczycki landrynkowy posmak, choć obecny, jest tu dużo mniej wyczuwalny niż w ich innych piwkach, może trochę przykrywa go moc i słodowość. Jest za to niestety lekka "ścierka". Generalnie, piwko mocno przypomina mi w smaku mocnego Mastera z Żabki. W sumie, jest całkiem pijalne.

    Comment

    • kosher
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2005.04
      • 2313

      #17
      Obecnie dostępne w sieci Netto za 1,99 w bezzwrotnym bączku.
      Etykieta wyróżniająca piwo wśród innych. Kwestia gustu, ale mi się podoba.
      Tak jak pisał przedmówca jest trochę landryn, czuć ponad 6% obrotów, ale nie jest źle.
      Goryczka całkiem ładnie zarysowana, pijalne mocne piwo z Głubczyc to już sukces sam w sobie.

      Comment

      • Marchi
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2006.12
        • 130

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złociste. Idealnie klarowne. [4]
        Piana: Niesamowite, ale choć piana zniknęła bardzo szybko, to na powierzchni piwa utrzymują się jakieś resztki i coś nie coś odkłada się na szkle. Chylę czoła. [3]
        Zapach: Chemiczna słodycz + spirytus + żelazo + potężny aromat aspiryny. Fantastyczne. [1]
        Smak: W smaku bardzo słodki zapach zastępowany jest przez uciążliwą kwaskowość, ale ona nie jest najgorsza. Ba, jest tu może i zaletą, bo oprócz tego wykrzywiający gębę alkohol i tona gwoździ. Ale to wszystko dopiero gdy się przebijemy przez gaz i uda nam się nie odfrunąć pod powałę. [1]
        Wysycenie: Gigantyczne. [1]
        Opakowanie: Bączek 0,3. Całkiem ładna etykieta w klimatach średniowiecznych. [4]
        Uwagi: Choć ocena na to nie wskazuje (niemniej w dwóch najważniejszych kategoriach z czystym sumieniem daję 1), to jest to przypuszczalnie najgorsze piwo, jakie w życiu piłem. Warka 16.09.2015.

        Moja ocena: [1.5]

        Comment

        • Mario_Lopez
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2009.08
          • 991

          #19
          Kupiłem dwa bączki po 1,59 w krakowskiej Mili (dawne POLO), no i jest tak jak się spodziewałem, typowy głubczycki posmak i nuty szampańskie/biało winne po przełknięciu.

          Etykieta mi się podoba, szkoda że brak informacji o ekstrakcie.

          2/5
          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


          EBE EBE

          Comment

          • Javox
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2009.11
            • 6356

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasny bursztyn. [3.5]
            Piana: Nie za duża. Na dłużej warstewka i trochę na szkle. [3]
            Zapach: Owoce w piwnicy. [2.5]
            Smak: Słód z kwaskiem i skórka jabłka, nie bardzo słodkie. Piwniczność czyli lekko przytęchłe. [2.5]
            Wysycenie: Średnie. [3]
            Opakowanie: Ładna etykieta dalej taka sama jak na zdjęciu 'jacekwerner'. Kapsel inny - złoty rycerz na koniu, czerwone tło. [3.5]
            Uwagi: Dla mnie nowość bo z nowo "oddanego" sklepu Mila gdzie takie wynalazki sprzedają. Raczej konsumpcja jednorazowa bo pyszne nie było

            Moja ocena: [2.675]

            Comment

            • AaLeX
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              🥛🥛🥛
              • 2011.07
              • 649

              #21
              Piwo oceniam na całkiem poprawne. Trochę za bardzo wg mnie czuć alkohol, ale być może nie nadawałbym się na rycerza którym to dawano przy bramie (tak pisze na etykiecie). Piwo o kolorze bursztynowym, z ładną pianą (ale to akurat zawsze atut Głubczyc). W smaku jest goryczka, trochę słodu i wyraźna nuta alkoholowa, charakterystyczna dla niektórych piw mocnych. Brak natomiast dziwnych akcentów smakowych czy zapachowych. Kupione w Tesco za 1,89zł. Za tę cenę, jeżeli ktoś gustuje w piwach mocnych, będzie miał pozytywne odczucia. Ocena 3,5/6.

              Comment

              • kosher
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2005.04
                • 2313

                #22
                Niestety głubczyckie zmory wracają.
                Zajeżdża tanim jabłkowym winem, landrynkowa słodowość, uwydatniony alkohol.
                Nie warto, chyba że dla oryginalnego kapsla z rycerzem.
                Warka do 06.07.16. Dostępne wciąż w sieci Netto za 1.99 zł.

                Comment

                • AaLeX
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🥛🥛🥛
                  • 2011.07
                  • 649

                  #23
                  Zastanawia mnie polityka browaru Głubczyce, walą te mocne piwa na potęgę dla różnych supermarketów i mogło by się zdawać że to wszystko to samo (te same woltaże) tylko pod innymi nazwami. Otóż nie, opisywane tu rycerskie nie było tragiczne wg mnie, ale zbyt mocno trąciło alkoholem, próbowałem ostatnio Burger Mocne robione dla Aldi i okazało się jednym z lepszych piw mocnych jakie do tej pory piłem. Jednak jedno dla sieci Netto trzeba przyznać, zmiana umowy z browaru Sulimar na browar Głubczyce w postaci ich marek wyszła na plus, bo wyrobów z sulimara nie szło nawet dopić do końca.

                  Comment

                  • Pivotal
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2013.05
                    • 671

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Jasny, złocisty, przejrzysty z niewielką ilością drobinek. Jaśniejszy niż na fotce wyżej, zdecydowanie mógłby być ciemniejszy. [2.5]
                    Piana: Biała, wysoka, trwała, składała się z drobniutkich pęcherzyków, bardzo ładnie obklejała szkło lekko przy tym krążkując, pozostała do końca. [4]
                    Zapach: Owocowy i zbożowy... słodki. [3]
                    Smak: Słodkawy. Owocowy, zbożowy, delikatnie maślany i chwilami lekko metaliczny. Goryczka była znikoma. [3.5]
                    Wysycenie: Okej, wytrwało do końca. [4]
                    Opakowanie: Bezzwrotne o pojemności 330ml, tzw. bączek. Etykiety bardzo przypadły mi do gustu (jak w poście#14), brak info o surowcach użytych do wyrobu i ekstraktu... kapsel był czerwony z rycerzem. [4.5]
                    Uwagi: Warka do 4.10.2016, wypite 3.08'16. Owocowo-słodowe bez wyczuwalnych nut alkoholowych. **206**

                    Moja ocena: [3.4]

                    Comment

                    • kosher
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.04
                      • 2313

                      #25
                      Wziąłem z Netto bączka na kolejne testy i nic dobrego mnie nie czekało.
                      Po otwarciu uderza od razu alkoholem, zupełnie jakby miało 8-10% a nie 6,6%.
                      Po przyzwyczajeniu do mocy przede wszystkim wyczuwalne myszowate smaki i kwasek.
                      Warka świeża z kilkumiesięcznym terminem do przyszłego roku.

                      Comment

                      • becik
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍼🍼
                        • 2002.07
                        • 14999

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: bursztyn z odrobiną rubinu [4]
                        Piana: biała, drobna, opada w zauważalnym tempie, do końca zostaje obwódka wokół szkła [3]
                        Zapach: leciutki, słodowy, lekko przykurozny [2.5]
                        Smak: treściwość średnia, goryczka słabo wyczuwalna, dominują lekko słodowo-wiśniowe posmaki, finisz lekko słodkawo-słodowy, alkohol wyczuwalny w minimalnym stopniu [3]
                        Wysycenie: odrobinę za duże [4.5]
                        Opakowanie: podoba mi się nowa szata graficzna, do szczęścia firmowy kapsel [5]
                        Uwagi: Da się wypić bez większych problemów, niczym szczególnym nie zachwyca

                        Moja ocena: [3.05]
                        Attached Files
                        Last edited by becik; 2017-10-04, 19:32.
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • grodek
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2015.06
                          • 527

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ciemnozłoty, klarowne. [5]
                          Piana: Niezbyt obfita, ale cienka warstwa utrzymywała się dość długo. [3.5]
                          Zapach: Lekka słodowość, nuty owocowo - landrynkowe i wyraźnie wyczuwalny, ordynarny alkohol. [2.5]
                          Smak: Oddychają mokra szmata, trochę słodowości i delikatne posmaki owocowe. Goryczka niezbyt duża, bardziej chyba alkoholowe niż chmielowa. Alkohol wyraźnie wyczuwalny. [2.5]
                          Wysycenie: Średnie. [5]
                          Opakowanie: Graficzne całkiem fajnie, firmowy kapsel. Szkoda że nie podano pełnego składu. Butelka 330 ml. [4]
                          Uwagi: Zakupione za 1,89 zł. Całe szczęście że tylko jedno, bo z trudnościami je dopiłem. Warka 06.06.2018.

                          Moja ocena: [2.925]
                          604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12479

                            #28
                            6,6% alk. i opakowanie bez zmian.

                            Aromat - kwaskowy z alko, przez chwile zawiało tonami okolic obory
                            Piana - średnia, z trwałym drobnym kożuszkiem
                            Barwa - tu się zmieniło. Piwo wyraźnie jaśniejsze, jasne złoto, praktycznie klarowne (choć pływają minimalne drobinki).
                            Wysycenie - łagodne, trochę musuje
                            Smak - kwaśno-skisłe jabłka, ciut słodu, wyczuwalny alkohol i trochę goryczki. W ustach zostaje łagodny alkohol z goryczką
                            Treściwość - niskie jeśli bierze się pod uwagę woltaż, ale jak na tej klasy piwo to standard, przecież to nie jasny frankoński koźlak tylko mózgotrzep Ziem Odzyskanych

                            Gdyby nie ciut goryczki, to równie dobrze mogliby to pchać jako cydr, oczywiście też nieudany.

                            Natomiast etykieta jest naprawdę ładna, jak ktoś niezorientowany i jeszcze spoza Polski kupi to z nadzieją, że to jakiś specjał na średniowiecznych recepturach, to dostanie mocny cios w swój rycerski szyszak Ja wiedziałem co brałem, to się nie zawiodłem. Urzekł mnie dodatkowo napis na ecie:

                            Tak jak dawniej rycerstwu, tak i dziś ten przedni trunek zacnym gościom w bramach miasta się podaje co w wolnym tłumaczeniu oznacza tak jak i za komuny, tak i dziś popularny trunek dla żulików pijących po bramach

                            Mało dziś na świecie takich trunków

                            Comment

                            Przetwarzanie...