Jabłonowo, Mocne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • thrashcan
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.10
    • 126

    #46
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bursztynowy, klarowne. [4.5]
    Piana: Biała, średnia, dość długo się utrzymująca w postaci cieniutkiej warstewki na powierzchni piwa. Jednak pod koniec picia znika całkowicie. [3]
    Zapach: Pachnie nieumytą filiżanką po kawie nierozpuszczalnej, a także lekko jakby mydłem? W każdym razie zapach nie ma nic wspólnego z zapachem piwa. [1.5]
    Smak: Smakuje tak samo jak pachnie. Generalnie smak ścierowaty, poza tym stara, zimna kawa plus dość wyraźna gorycz, długo pozostająca na języku, a także lekki posmak chmielowy. W tle także smaczki alkoholu, ale tego akurat jest najmniej, nie wiem, czy to plus czy minus, bo może alkohol zamaskowałby ową ścierowatośc... [2.5]
    Wysycenie: Całkiem w porządku, ale mogłoby być większe. [3.5]
    Opakowanie: Brązowa butelka 0,5l, etykiety dość standartowe, nierówno przyklejone, na kontrze wyjątkowo nieudolnie sklecone parę zdań, kapsel firmowy. Generalnie wszystko razem wygląda przeciętnie. [3.5]
    Uwagi: W sumie spodziewałem się mega syfu, który wyleję, a aż tak źle nie było, chociaż miałem chwilę załamania... Nie było łatwo, ale dopiłem.

    Moja ocena: [2.4]

    Comment

    • MarcinKa
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2005.02
      • 2736

      #47
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Klarowny i ładny ale jak na ten kaliber to za jasny. [3.5]
      Piana: Bardzo ładna, drobniusienka, bez dużych bąbli. Obfita i długotrwała. [4]
      Zapach: Mnie nie zachwycił. Lekki słodowo-chmielowy. Nic specjalnego. [3]
      Smak: Całkiem niezły. Zasadniczo słodowy, w tle nuty chmielowe. Ten nienajlepszy posmak piw z Jabłonowa jest, ale słabiutki. Jest lekka goryczka. Nie jest słodkie. Nie czuć posmaku alkoholowego. Goryczkowy posmak w ustach niestety szybko znika. Delikatne mocne piwo. [3.5]
      Wysycenie: Niezłe, ale pod koniec troszkę za słabe. [3.5]
      Opakowanie: Przeciętne (bączek 0,33l), niezbyt starannie naklejona etykieta, brak informacji o ekstrakcie, kapsel firmowy. [3]
      Uwagi: Byłem miło zaskoczony. Już nie raz je piłem i było o wiele gorsze, wodniste o niedobrym posmaku. Albo się poprawili, albo to zasługa szkła (ostatnio pijałem z PETów).

      Moja ocena: [3.35]
      To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

      Comment

      • rotmistrz
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.06
        • 469

        #48
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: ciemno żółty, klarowny [3.5]
        Piana: gęsta, wysoka, drobnoziarnista, biała, nie zostawia śladu na szkle, gruby kożuszek, pełny [4]
        Zapach: wyczuwalny zapach miodu, słodu [3.5]
        Smak: łagodny z nutą goryczy [4]
        Wysycenie: poprawne, piwo pracowało cały czas [3.5]
        Opakowanie: stonowane etykiety, brak wszystkich informacji o piwie [3]
        Uwagi:

        Moja ocena: [3.725]

        Comment

        • O_mus
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2006.10
          • 9

          #49
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ciemna intensywna barwa [3.5]
          Piana: Zaobserwowana przy nalewaniu, jednak szybko znikneła [1.5]
          Zapach: Ciekawy zapach, trudny do zdefiniowana, jednak zachęcający do spożycia [4]
          Smak: Dobry smak piwa mocnego. Wysoka zawartość alkoholowa nie zakłuca równowagi smaku. Przyjemny posmak lekko przypalonego. [4.5]
          Wysycenie: Mogło by być większe [3]
          Opakowanie: Etykieta w ładnych, stonowanych barwach. Jednak brak praktycznie jakichkolwiek informacji na temat składu. [3.5]
          Uwagi: Piwo ciekawe. W samku całkiem niezłe, przypomina lekko okocim palone. Wypadkowa cena/jakość wypada wręcz niesamowicie. Kiedy brałem je z pułki to 1,30 było troche odstraszające, jednak po spróbowaniu szybko zmieniłem zdanie. To piwo mocno przebija swoją kategorie cenową.

          Moja ocena: [3.85]

          Comment

          • Gumczas
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2005.05
            • 31

            #50
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ładny, pilsowy, mógłby być odrobinę ciemniejszy. [4]
            Piana: Daję jeden, bo niżej nie można. Być może trafiłem na wygazowany egzemplarz, nie wiem. W każdym razie, pomimo lania z dużej wysokości, pojawiła się jedynie mizerna obwódka przy ściankach szklanki i plamy, takie jak po płynach do mycia naczyń na wodzie. [1]
            Zapach: Pozytywnie mnie zaskoczył - głeboki, miodowy, z bardzo przyjemnymi nutami chmielowymi. [4]
            Smak: Znów zaskoczenie - smak jest bardzo pełny, słodowo - miodowy (ale nie ordynarnie słodki), po przełknięciu pojawia się delikatna goryczka. Mocy piwa nie czuć nic a nic. Gdzieś w tle jakiś dziwny, sztuczny element. I tak, jak na Jabłonowo to niemalże fenomen. [4]
            Wysycenie: No sam nie wiem, może faktycznie trafiła mi się buteleczka z wygazowanym trunkiem. W każdym razie bąbli prawie że nie było, choć na języku jednak coś czuć, śladowo wprawdzie, ale jednak... Pół punktu za to "jednak". [1.5]
            Opakowanie: Piwo z PETa zawsze będę nisko oceniał, zniechęca to do kupna i wygląda po prostu brzydko. Etykieta brzydka i uboga, podany alkohol, brak ekstraktu. Choć, jeżeli plastik ma obniżyć cenę piwa, to niech już będzie... [1.5]
            Uwagi: Picie piw z Jabłonowa jest jak loteria - na ogół traci się tylko pieniądze, ale czasami zdarza się szczęśliwie trafić i wypić coś całkiem smacznego. To w swoim smaku bardzo mnie zaskoczyło - z pewnością jest smaczniejsze od większości "polskich mocnych" +7%. Całkiem pozytywnie oceniam to piwo; gdyby tylko nie to nieszczęsne wysycenie i paskudne opakowanie...

            Moja ocena: [3.45]
            99% of Evil

            Comment

            • Pancernik
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.09
              • 9793

              #51
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasnobursztynowy, przyjemny, choć mógłby być ciut ciemniejszy. [4]
              Piana: Bardzo drobna była, szybko opadła. Zostawiła obwódkę na szkle. [3.5]
              Zapach: Wyczuwam nuty lekko kwaskowate, poza tym czuć słód i moc, ale cywilizowaną. [3.5]
              Smak: Jakiś taki płaski, słaby, nieokreślony. Trochę czuć słód, a w gardło delikatnie szczypią "procenty" [3]
              Wysycenie: Dla mnie, jak zawsze, nieco za słabe. [4]
              Opakowanie: Czarno-żółta pucha, czytelna, ale nieładna. [3]
              Uwagi: Piwo da się wypić, zwłaszcza, jeśli ktoś lubi bezpruderyjne piwa mocne, które tej mocy się nie wstydzą... .

              Moja ocena: [3.325]

              Comment

              • Gopher
                Porucznik Browarny Tester
                • 2007.10
                • 450

                #52
                Co myślicie o tym dwa różne piwa czy to samo? Wszystkie dane i opisy na etykiecie takie same, jednakże jak widać na zdjęciu na butelce jest Mocne Jabłonowskie, a na puszce Mocne Eksportowe. W smaku jeszcze niepróbowałem.
                Attached Files
                Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát

                Comment

                • Gopher
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.10
                  • 450

                  #53
                  No i spróbowałem. W smaku jednakowe, dało się wypić. Ale nadal nie wiem jak je traktować czy jedno piwo czy dwa różne ?
                  Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát

                  Comment

                  • Gopher
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2007.10
                    • 450

                    #54
                    Mocne pojawiło się w zwrotnych butelkach ŻGB.
                    Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát

                    Comment

                    • kjaros
                      Porucznik Browarny Tester
                      🍼
                      • 2007.03
                      • 378

                      #55
                      Jeden łyk i do ścieku. Stanowczo odradzam... Z ostatniego zakupu został mi jeszcze Belfast ale muszę zapomnieć o tym piwie żeby otworzyć ich "Irlandzkie"...
                      Nawet najgłupsi politycy, nie są tak głupi jak społeczeństwo, które ich wybrało.

                      Comment

                      • jarekvip
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2009.03
                        • 20

                        #56
                        Mocne eksportowe

                        Ja mam właśnie okazję pić to z butelki 0,5l. Ogólnie dobrze wchodzi. W zapachu nie czuć spirytusu...może lekko na języku. Bardzo słabo gazowane. po dobrym schłodzeniu niczego sobie. Jak na mocne (a nie jestem ich fanem) daję ocenę 4
                        beer beer beer

                        Comment

                        • Mario_Lopez
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2009.08
                          • 991

                          #57
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Jasny bursztyn, klarowne. [3.5]
                          Piana: Może na początku nie wielki wianuszek, później jednak całkowicie opada. [2]
                          Zapach: "chemiczno"-słodowy. Ciężki do określenia. [2]
                          Smak: Kwaśno-gorzkawo-mdły. [2]
                          Wysycenie: Odpowiednie, piwko pracowało cały czas, do ostatniego łyka. [3.5]
                          Opakowanie: Brzydkie, brak informacji o ekstrakcie, porażka. [1.5]
                          Uwagi: Typowe piwko, dla podsklepowych żulików.

                          Moja ocena: [2.125]
                          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                          EBE EBE

                          Comment

                          • Mario_Lopez
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.08
                            • 991

                            #58
                            Oceniałem kilka dni temu to piwko, i dałem mu niską ocenę, chyba byłem posiadaczem jakiegoś starego egzemplarza, dzisiaj dosyć przypadkowo stałem się właścicielem 3 puszek tego oto trunku, świeżutkiego, przywiezionego na moich oczach do sklepu. Więc w domu zasiadłem do degustacji - i całkowite zaskoczenie, zapach był jak w piwach palonych, bardzo aromatyczny, smak również zupełnie inny (dużo lepszy) niż ostatnim razem... Nie wiem czym to jest spowodowane, w każdym razie jak bym pił dwa zupełnie różne piwa. Tym razem oceniając to piwo dostało by dużo wyższą ocenę. Pozdrawiam.
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                            EBE EBE

                            Comment

                            • Seta
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 6964

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mario_Lopez Wyświetlenie odpowiedzi
                              Oceniałem kilka dni temu to piwko, i dałem mu niską ocenę, chyba byłem posiadaczem jakiegoś starego egzemplarza, (...)
                              Tym razem oceniając to piwo dostało by dużo wyższą ocenę. Pozdrawiam.
                              Jeśli rzeczywiście jest jak mówisz, to możesz przecież ocenić jeszcze raz...

                              Comment

                              • GaryFisher
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2009.10
                                • 739

                                #60
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Bursztynowy, nawet ładny [4.5]
                                Piana: Średnioziarnista, niewysoka, od razu znika [2]
                                Zapach: Słodowo-ścierkowy, esencja jabłonowatości, plus za oryginalność [2.5]
                                Smak: Piwo jasne, wysokoodfermentowane, pasteryzowane, 7,2%, Browar Jabłonowo - właśnie to wyczułem (z naciskiem na alkohol) + wyraźna ścierka. No i tutaj też plus za oryginalność [2.5]
                                Wysycenie: Tu się nie ma do czego przyczepić za bardzo [4]
                                Opakowanie: Adekwatne do zawartości, nie podano ekstraktu [3]
                                Uwagi: Super piwko. Polecam!

                                Moja ocena: [2.65]
                                Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X