Jabłonowo, Mocne

[Twilight_Alehouse]

piwowar2 napisał(a)
Tez stwierdzam, ze nie zle to piwo. Zastanawia mnie tylko, czy uzyskanie 7,2% alkoholu z 12,1% ekstraktu jest w ogole osiagalne, to znaczy, jest to teoretycznie mozliwe?

A gdzie tam. 6,5 tylko, a i to przy stuprocentowym przefermentowaniu brzeczki.

[Wujcio_Shaggy]

W Jabłonowie to częsta praktyka - osiągają większy udział alkoholu, niżby to wynikało z zawartości ekstraktu (np. Imperator 18° Blg - 10% alk.). Na etykietach znajduje się magiczna formuła "Piwo wysokoodfermentowane", za którą zapewne ukrywa się użycie surowców niesłodowanych...

[Twilight_Alehouse]

No jakby nie patrzeć spirytus jest surowcem niesłodowanym

[Czes]

Za pojęciem "piwo wysokoodfermentowane" (wolę "głęboko odfermentowane") kryje się użycie podczas fermentacji przemysłowych enzymów amylolitycznych, tzw. amyloglukozydaz, zdolnych hydrolizować dekstryny graniczne do D-glukozy, która jest następnie fermentowana przez drożdże.

Amylazy słodu nie są w stanie hydrolizować dekstryn granicznych i te pozostają w piwie korzystnie wpływając na jego tresciwosć.

[grzech]

Czyli mamy piwo mocne, ale nie treściwe. Jabłonowo pite 10 lat temu było znacznie smaczniejsze.

A Koledzy z wyższych postów nie pokićkali aby pojęć "niesłodowe" i "nie słodowane"?

[Twilight_Alehouse]

Koledzy z wyższych postów po to używają emotikonek, żeby nie było potrzeby zadawać takich pytań...

[grzech]

[bury_wilk]

Piwo do wypicia, ale mnie nie zachwyciło. Piłem w wersji puszkowej, a owa puszka nie wyróżniała się niczym szczególnym. Ot, taka sztampa.
Kolor samego piwa ciemno złoty, można powiedzieć, że ładny. Piana biała, średnioziarnista, niestety szybko się skończyła i ti dfinitywnie. Nasycenie średnie przechodzące w niewielkie. W smaku gaz prawie niewyczuwalny. Zapach średniointensywny, słodowy, ze słabszymi akcentami: chmielowym i spirytusowym. Smak trochę za ciężki, słodowy, goryczka średnia, nachmielenie też nie najsilniejsze.

Moja ocena: [2.925]

[cyborg_marcel]

kieszeń świeci pustkami, a że na półce stało za 1,60zł (taniej niż sok!), no to stwierdziłam, że spróbuję i ja... cóż...
butelka 0,5l 12,1% + "do 7,2%"... kolor jasno bursztynowy, z racji tego, że nożem otwierałam - resztka gazu zdążyła ulecieć... pianka taka jaką lubię - bielutka i zwarta, ale niestety jej żywot to zaledwie 20 sekund tylko na obrzeżach szkła jakieś nędzne jej resztki zostały...
smak bardzo goryczkowy, 2 pierwsze łyki jakoś przeszły, ale trzeci był tragiczny no ale cóż... idzie się przyzwyczaić - może do jakiegoś tłustego ciężkiego żarcia by pasowało
raczej nie zaryzykuję kolejnego - zwłaszcza, że dla mnie Jabłonowo ewidentnie = Belfast...

ps. cytat z etykiety "to piwo łączące rześki, chmielowy aromat" [rześkim bym go nie nazwała - ciężkawym, tak] "wysoką zawartość dwutlenku węgla" [że co proszę?] "oraz śnieżnobiałą pianę" [ale nietrwałą!!]... "idealne na zimowe mrozy i długie domowe wieczory" [no comments]

[zAjkA]

Bardzo przyzwoite piwo. Powiem że byłem nim mile zaskoczony. Nabyłem je w jednym z nowo otwartych sklepów w ciekawej buteleczce 0,33l za 1,25zł. Smak wg. mnie typowo słodowy powiedziałbym że nawet słodki. Co prawda wyczówalna lekka nuta alkoholowa ale to zupełnie coś innego niż w pozostałych mocnych piwach z Jabłobnowa. Piana dziurawa krótkotrwała. Zapach również słodowy, delikatny. Wysycenie nie za duże nie za małe w sam raz.
Moja ogólna ocena to 3 z dużym +. Polecam

Zdjęcie butelki zamieściłem w galerii.

[ART]

ALARM FCJP!

wyczówalna

błąd ten jest tak powszechny ostatnio, że czuję się w obowiązku go wskazać i o opamiętanie błagać.

[fat_fire]

wczoraj degustowałem i także jestem pozytywnie nastawiony , całkiem przyzwoite piwko , trochę , lekko!!! zalatywało mi Belfastem (?!?!?!?!?!!) , cena 1,49 za PETA-a

[cielak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny, bursztyn [4]
Piana: licha, lekki kożuszek pozostaje po nalaniu [2]
Zapach: słodko-ścierkowy, bleee... [1]
Smak: słodowo-lekko chmielowy z posmakiem alkoholowym [2]
Wysycenie: lekko widać ale nic nie czuć [2]
Opakowanie: koszmar. But. euro 0,5lit. Etykieta żółta z wielkim napisem mocne i mini cena. [1]
Uwagi: Piwo zakupione i robione dla "Intermarche". Na pierwszy rzut oka po wyglądzie opakowania wszystko sie nam wyjaśnia. Dramat. Nigdy więcej.

Moja ocena: [1.7]

[perzan]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny ciemno bursztynowy doskonały do mocnego piwa [4]
Piana: Szybko opada,ale potem trzyma się doś długo cienką warstwą. [3]
Zapach: zapach dziwny choć nie nieprzyjemny, coś z kwasu chlebowego,ostatecznie do zakceptowania [3.5]
Smak: mimo mocy sprawia wrażenie rozwodnionego,ale jednocześnie nie ma wad mocnego taniego piwa,nie
czuć alkocholu,jest nieco słodkawe,w sumie całkiem zjadliwe po pierwszym niekorzystnym wrażeniu [3.5]
Wysycenie: w normie [3]
Opakowanie: ja akurat piłem z peta z napisem 2w1 z nauty rzeczy musi być banalene, bo i z założenia kierowane do najmniej wymagających [2.5]
Uwagi: Po pierwszym nieprzyjemnym wrażeniu okazało się całkiem zjadliwe, choc zapewne daleko mu do gustownego piwa,ale jak z 2,50 za litr jest to piwo nieodrzucające i przyzwoite

Moja ocena: [3.4]

[Bombadil13]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor ładny bursztynowy [4.5]
Piana: rzadka i szybko znikajaca [2]
Zapach: przyjemny choc nuta alkoholu niszczy przyjemność [3.5]
Smak: bardzo przyzwoity, delikatny jak na mocne piwo [4]
Wysycenie: niewielkie [2.5]
Opakowanie: nic specjalnego, ale tez nie razi brzydotą [3]
Uwagi: miłe zaskoczenie, z duza dozą niepewnosci podchodziłem do tego wyrobu iprzez długi czas omijałem je z daleka- niepotrzebnie!, piwo nie należy do wielkich ale wypic mozna, a i przyjemnośc w tym znalazłem całkiem sporą

Moja ocena: [3.525]