Originally posted by adam16 A może to browarowi nie zależy? Marketing???
Dokładnie raczej chodzi o strategię browaru który za markę ogólnopolską uznał (a raczej jakieś głupkowate panienki i paowie z działu marketingu) Premium
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Zielony Okocim przy tym to dno, wodorosty i trzy metry mułu. Bombowa (jak zauważył Art) podwyższona, ale nie nachalna goryczka. Dla mnie 5-!
Drobna, ładna i smaczna piana, choć niestety szybko opadająca...
Parametry:
Alk. max 6,2% obj
Ekstr. 12,5% wag.
Zakupione przy pętli tramwajowej obok lokalu "U Marusi"
Piwo jak każde okocimskie niczym szczególnym mnie nie zachwyciło, rzeczywiście na pewno lepsze od premiuma, ale pod koniec nie było już najmniejszego śladu piany. Smak przyjemny, ciut za bardzo czuć tą goryczkę. Z dostępnością jest tak samo beznadziejnie jak wszędzie.
www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD
O.K. beer to klasyczny full light 12,5% wag. i 6,2 %
alk. z dodatkami smakowymi w postaci małej ilości grysu ryżowego.
Klasyczny, bo produkowany wyłącznie metodą klasyczną (niestety już niedługo, w momencie oddania bieżących inwestycji fermentacja klasyczna zostanie zamknięta). Piwo to powstało w latach socjalizmu jako eksportowy towar Okocimia. Importerem był i ciągle jest w Stanach w Chicago Stawski i od jego nazwiska pochodzi potoczna nazwa tego piwa (stawski). Mówi się również na nie "krakowianka" od postaci z etykiety.
Dzięki roztańczonej Krakowiance przybysze z północy uważają to piwo za podróbę żywca. Właściwie to nie wiem kto pierwszy zastosował Krakowiaków na etykiecie ale było to w czasach, gdy nie miało to znaczenia bo na pewno nie trzeba było stosować tanich chwytów aby piwo szło
Oprócz eksportu jest to piwo regionalne i jest uważane przez
tubylców za najlepszy produkt Okocimia. Nikt nie wie, dlaczego zarząd nie podziela tej opini i nie próbuje wypromować go na całą Polskę. Może przez strach przed procesem ze strony Żywca. A również ze strony ludzi mogłoby się spotkać z dezaprobatą "ten Okocim zszedł na psy skoro podrabia żywca".
Podczas pobytu w Zakopanym miałem okazję spróbować - nie zawiodłem się, poza wadą jaką jest szybko opadająca pianka (ktoś już ją wymienił) piwo bardzo smaczne daję 4.
Jak ktoś chce Kupić Okocim OK. Niech odszuka najbliższy sklep obsługiwany Przez PH. Carlsberg Okocim S.A. i upomni się sprzedawcy o ten Szlachetny Trunek. Reszta w rekach Przedstawicieli. A jeśli nadal będą problemy proszę o kontakt.
Na moim terenie OK jest dobrze dostępny.
Nabyte we wrocławskim Piwoszu.
Bardzo mi smakowało, trochę zbyt jasne na mój gust, ale bardzo smakowite. Goryczy w sam raz, gazu nie za dużo, tak w sam raz.
Stawiam 5.
Wreszcie udało mi się go dostać ale już w nowej butelce i z nowym kapselkiem Okocimia. Piwko bardzo miłe w spożyciu i bardzo swieże. Kupiłem je we wrocku, podczas letniej deszczowej wędrówki do domciu, w żulbudce przy browarze piastowskim. Budka z piwem oferująca tylko i wyłącznie produkty Carlsberg-Okocim. Mnniaaaaaam!!!
Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)
dla mnie wyczuwalna nutka kwaskowości za to na początku piana bardzo ładna i zapach bardzo przyjemny. ocena 3+ (ale nie jest obiektywna bo pijąc miałem 37,8 temperatury)
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment