moja opinia: sama woda i brak smaku, 0 aromatu, nigdy więcej
Okocim, O.K. Beer
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzi..no chyba że za darmo, zimne na upale, po robocie i w dodatku nie ma mineralnej...
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor bardzo ładny; ciemnozłoty. Jeden z największych walorów tego piwa [4.5]
Piana: Na początku była, choć nie za duża. W przeciągu kilkunastu sekund opadła prawie całkowicie. [2]
Zapach: Przyjemny, chociaż bardzo słaby. Zbyt słaby. Czuć drożdźe i lekki zapach chlebowy. [3.5]
Smak: Tutaj trochę rozczarowanie. Smak mocno wodnisty. Goryczka ledwo wyczuwalna i zdecydowanie za mała. Trochę słodkie w smaku. Ogólnie takie nijakie. ni to chmielowe ni to słodkie. Wszystkiego po trochu ale nic do końca. Płaskie w smaku. Ogólnie nie ma się do czego przyczepić; piwo wypijalne, bez dziwnych posmaków, ale z drugiej strony żadna rewelacja to to nie jest. [3]
Wysycenie: OK; choć na mój gust mogłoby być jednak trochę mniejsze [3.5]
Opakowanie: Opakowanie w stulu "retro". Przypomina czasy dzieciństwa i design piw PRLowskich. Proste i niewyszukane, ale przez to mające swój urok. Na kontrze info po polsku i angielsku. Co ciekawe adres produkcji z wersji polskiej jest zupełnie inny niż w wersji angielskiej (o co chodzi ???) [4]
Uwagi: Piwo wypijalne ale jestem trochę zawiedziony. Liczyłem - patrząc na opinie - na brylant wśród koncerniaków. Dostałem bardzo przeciętne piwo, które jest płaskie w smaku i niczym nie zachwyca. Dobre do zaspokojenia pragnienia przy grillu, ale bez wodotrysków. Zwykła przeciętność.
Moja ocena: [3.225]
Comment
-
-
Kupiony za 2,79zł w osiedlowym sklepiku.
Zawsze lubiłem to piwo, obecnie jakby lekko zleciało smakowo ale nadal jest to porządny koncernowy wyrób. Prawdopodobnie wychodzi im znacznie lepsze, bo wysyłają go zagranicę i nie tłuką go w ilościach megahurtowych.
Ciekawe jest to że na etykiecie pisze po polsku że jest słód jęczmienny ale po angielsku pod spodem już są bardziej wylewni i wypisali wszystkie składniki:woda, słód, drożdże, chmiel :]
Ogólnie będę często do niego wracał.
Kolor delikatny bursztyn, smak dość dobrze wyważona kompozycja słodu i chmielowej goryczki. Przypomina mi leżajska pełnego z przed kilkunastu lat.
Szkoda, że to piwo jest tak trudno dostępne, bo to miły koncerniak
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny, podlatujący pod słomę, ładnie się prezentuje. [5]
Piana: No tu już jest gorzej, nikła, pozostaje jedynie delikatny pierścień. Chciałbym zobaczyć więcej. [2]
Zapach: Wyraźnie słodowy, brakuje mi tu chmielu, ale i tak jest bardzo przyjemny, nie wybija się żadna chemiczna słodycz. [4]
Smak: Tutaj podobnie, jak w zapachu, przydałoby się więcej chmielu, natomiast brak chemii jest plusem. No przynajmniej tej wyczuwalnej chemii... [4]
Wysycenie: Nagazowanie utrzymuje się do końca, w sumie nie mam zarzutów, aczkolwiek coś mi tu brakuje. [4]
Opakowanie: Butelka zwrotna, kapsel nie jest golasem, a eta bardzo mi się podoba, wszystko ok. [5]
Uwagi: Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym piwem, z chęcią powtórzę za jakiś czas.
Moja ocena: [3.9]www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!
Comment
-
-
W lidlu w sprzedaży ciągłej jest konserwa za 2,49zł
Jak nie lubię piwa z puchy to to piję z miłą chęcią (szczególnie w takiej cenie, bo w innych moich sklepach jest po 3,20zł)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedziW lidlu w sprzedaży ciągłej jest konserwa za 2,49zł
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Niby Rzeszów "blisko" Brzeska a na pewno bliżej jak Pomorze
Wolę OK w lidlu niż bosmany
OK jest trudno dostępna u mnie tylko raptem w 2-3 sieciach można spotkać to piwo, nie jest jakieś genialne, ale zawsze lepsze od żubra czy tyskaczów
mojego "ulubionego" Lecha przemilczę
Comment
-
-
Witam, jako mieszkaniec powiatu brzeskiego często sięgam po OK. Obecnie chyba najlepsze piwo z Okocimia. Radzę zwracać uwagę na daty ważności, bo jak ktoś kupi "leżakowane" piwo to się niemiło zaskoczy. Ostatnio trafiłem na świeża dostawę, po otwarciu butelki aż chcę się pić.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedziCiekawe jest to że na etykiecie pisze po polsku że jest słód jęczmienny ale po angielsku pod spodem już są bardziej wylewni i wypisali wszystkie składniki:woda, słód, drożdże, chmiel :]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, przejrzysty i ładny. [4.5]
Piana: Niska i głośna. Sycząc opada do niedużego kożuszka, po czym znika całkowicie. [2]
Zapach: Słód, chmiel i alkohol w identycznych według mnie proporcjach. Nieszczególnie to pachnie. [2]
Smak: Płaski i trochę wodnisty. Słabo wyczuwalne słody, goryczka niewyraźna. Niczym się nie wyróżnia. [2.5]
Wysycenie: Bardzo dobre, dopiero pod koniec zaczyna zbytnio słabnąć. [4.5]
Opakowanie: Ciekawa i estetyczna etykieta w klasycznym stylu. Kapsel też O.K. Niestety, nie podano pełnych parametrów. [4]
Uwagi: Nie wiem, jak smakowało wcześniej, ale dziś to zwykły koncerniak.
Moja ocena: [2.55]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Taki s0bie, bez wyrazu - za bardzo agresywny jak na piwo o takiej zawartości alkoholu [1.5]
Piana: Jakaś taka drobna, szybko opada [1.5]
Zapach: Czuć smród, który skręca płuca - bo wdycha się całą tablicę Mendelejewa [1]
Smak: Ohyda - bez chmielu, słodu. Czuć tylko chemię. Smakuje jak mydliny połączone z niemytymi skarpetami noszonymi tydzień z zapachem gotowanych brokułów. cena -10 [1]
Wysycenie: Beznadziejne - od razu pić duszkiem piwa się nie da, po chwili brakuje już gazu i napój jest wodnisty. Trudno utrafić na właściwe wysycenie. [1]
Opakowanie: Opakowanie jest niezmienne od ponad 30 lat i przypomina czasy świetności browaru Okocim. To jedyny plus tego napoju [2.5]
Uwagi: To nie jest piwo - to jest jakiś nieokreślony płyn. Ostrzegam piwoszy przed piciem tego napoju!. Szkoda zdrowia!....A kiedyś to było jedno z najwspanialszych piw w Polsce!!!
Moja ocena: [1.15]
Comment
-
-
Czuć tylko chemię.
Comment
-
Comment