Krajan, Jakt 5,3

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[Viktor]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny bursztynowy kolor [4]
Piana: Drobna, ale dziurawa - szybko znika [3]
Zapach: Słaby , lekko słodowy [3]
Smak: Dobry , owocowo - słodowy z nutami korzennymi [4]
Wysycenie: Nikłe , chociaż bąbelki malutkie [3]
Opakowanie: Klasyka dla Krajana [3.5]
Uwagi: Piwo przeznaczone na rynek szwedzki. Ładna etykieta z jelonkiem. Na eksport a kapsel pusty - wstyd !

Moja ocena: [3.475]

[Viktor]

Zakupione w radomskim Dionizosie

[bolek1970]

Ciekawe, zaraz sprawdzę w katalogu System Bolaget, czyżby kolejne piwo z Polski a Szwecji. To by było fajnie...
No niestety nie ma, tylko nasz Boss Porter po dychu za butelkę.

[Budvar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: dosyć ciemny, jak na piwo lekkie, miodowo-złoty, ładny [4]
Piana: pęcherzyki bez zarzutu, tyle, że dosyć szybko redukują swoją liczbę, szczęśliwie "niedobitki" zostają do końca [3.5]
Zapach: początkowo wkrada się jakaś drażniąca nuta, ni to miodowa, ni to metaliczna, w każdym razie dość nachalna; szczęśliwie znika gdzieś w połowie kufla i pozostaje tylko dobrze wysycona słodowość, jednak nadal nie przekonująca [3]
Smak: jakiś taki przyciężki, jak na piwo o tych parametrach, smak jest wyraźnie (zbyt wyraźnie) słodowy, może w Skandynawii lubią takie smaki, ale dla mnie zbyt "zimowy" i raczej nie do powtórzenia [3]
Wysycenie: ciut za słabe, bąbelków prawie nie widać [3]
Opakowanie: z serii "jeleń na rykowisku"... mnie osobiście zupełnie nie przekonuje, jak ktoś zna szwedzki to sobie przynajmniej poczyta ;-) [2.5]
Uwagi: zakupione w gdańskim sklepie SMAK, niestety cena (powyżej czterech złotych) jest zupełnie nieadekwatna do jakości...

Moja ocena: [3.075]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny ciemny bursztynowy kolor. Za ciemny jak na te parametry. [4]
Piana: Średnio duża, w miarę jednorodna, drobna. Dość trwała. Do końca trzymają się dość duże resztki. [4]
Zapach: Słodowy z wyraźną dziwną, nie za bardzo przyjemną nutą. [3.5]
Smak: Słodowy, pełny, wręcz przyciężki. Nuta z zapachu wyraźnie obecna w smaku, dość mocno go psuje. Na początku picia wyczuwa się pewne metaliczne posmaki. Goryczka mocna. Gorzki posmak nie jest długotrwały, ale mocny. [3.5]
Wysycenie: Dość słabe. Jego brak wyraźnie odczuwa się przez cały czas. [3]
Opakowanie: Jedna z oryginalniejszych szat graficznych. Może nie jest za bardzo w kanonie piwnym, ale zawsze ciekawiej jest jak nie wszyscy ulegają poprawności. Do tego jest to seria co zawsze dla mnie było plusem. Parametry są podane. Jedyny zgrzyt to goły kapsel. [4]
Uwagi: Średnio dobre piwo o swoim smaku. Niestety ten wyróżnik to to co psuje smak. Pijąc to piwo o kolorze mocnego, z wysyceniem jak w mocnych i przyciężkim smaku nasuwało mi się cały czas skojarzenie, że to odalkoholizowane mocne piwo.
Piwo wymienione z klossem na zlocie w Zwierzyńcu. Dzięki.

Moja ocena: [3.575]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto, kolor jest ciemniejszy niż w zwykłych pilsach. Brawo! [5]
Piana: Średnia, dość szybko opada. [3.5]
Zapach: Oj, słabiutki... Po wsadzeniu nosa do kufla czuć troszkę słodowości, ale i tak jest bida. [3]
Smak: Przede wszystkim lekka ścierowatość i metaliczność znana z Jakta 6,5. Potem ścierowatość bierze górę, pozbawiając mnie pozytywnych uczuć co do tego piwa... Czuć niby jakąś tam słodowość i lekko nieprzyjemną, niezbyt silną goryczkę, ale co z tego, jeśli piwo po prostu nie jest za dobre? Wstyd wysyłać coś takiego do Szwecji, nawet w formie odwetu za potop [2]
Wysycenie: Db+ [4.5]
Opakowanie: Jaktowy standard. [3.5]
Uwagi: I jeszcze jeden z zapomnianych opisów. Nabyte na stoisku browaru na Chmielakach 2006, wypite niedługo potem.

Moja ocena: [2.85]