Głubczyce, Master Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mario_Lopez
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.08
    • 991

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Jasna słomka. [2.5]
    Piana: Nie ma jej, zresztą jest ona niepotrzebna, gdyż to piwo jest w zainteresowaniu wyłącznie ludzi, którzy walą prosto z puszki. [1.5]
    Zapach: Słód i Głubczycki zapach, nie wiem co to jest, podobnie jak w Jabłonowskich piwach. [2]
    Smak: Słodowy, i coś bliżej nieokreślonego (podobnie jak w zapachu). [2.5]
    Wysycenie: Kolejny przykład na to, że należy je pić prosto z puszki, gdyż po nalaniu do pokala, robi się najnormalniej w świecie wygazowane. [2]
    Opakowanie: Najmocniejsza strona tego piwa, mimo iż od razu widać, że jest to piwo najtańsze w Żabce, oczywiście brak informacji o ekstrakcie. [3]
    Uwagi: Zakupione za 1,80 zł w krakowskiej Żabce. Dodam iż gdy stałem w kolejce, to stały za mną dwie osoby kupujące to piwo, nie muszę chyba pisać jakie to były osoby...

    Moja ocena: [2.225]
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


    EBE EBE

    Comment

    • zgroza
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2008.03
      • 3605

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: jasnożółty [2.5]
      Piana: Nadspodziewanie trwała i gęsta [4]
      Zapach: lekki, metaliczno-słodowy, tani [1.5]
      Smak: lekko metaliczny, raczej slodowy, goryczka niska, ale pijalne a nawet orzeźwiające [2.5]
      Wysycenie: mogło by być wyższe [3]
      Opakowanie: Brak ekstraktu, kiepski dizajn "tradycyjnie tanio" [1.5]
      Uwagi: Pijalna tanizna. Nie demonizujmy Głubczyc, pijałem dużo gorsze rzeczy.

      Moja ocena: [2.275]
      Last edited by zgroza; 2010-05-23, 19:48.
      Lotna ekspozytura browaru

      Też Was kocham.

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoto, pasuje do domniemanego ekstraktu. [4]
        Piana: Najmocniejsza strona tego piwa. Wysoka czapa, która uparcie nie chce opadać i utrzymuje się ładnymi kłębami, do tego ładnie oblepia ścianki. Zaskakująco fajna. [4.5]
        Zapach: Dość silny, ale niezbyt przyjemny, taki piwniczno-ścierowaty (czyli charakterystyczny dla Głubczyc). Odrzuca. [1.5]
        Smak: Lepszy od zapachu, ale niewiele. Dominuje wrażenie wodnistości, do tego lekka piwniczna ziarnistość, goryczka w ilościach aptekarskich, lekka stęchlizna. Wypijalne, ale z dużym trudem. [2]
        Wysycenie: Wysokie i dobrze, dzięki temu da się wypić. [4.5]
        Opakowanie: Niezbyt ładny projekt, fatalne liternictwo, całość raczej tandetna. [2.5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [2.325]

        Comment

        • ODOLAN
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2007.07
          • 57

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
          Opakowanie: Niezbyt ładny projekt, fatalne liternictwo, całość raczej tandetna. [
          Fatalne liternictwo ? Pseudogotyckie i tyle, ale lepsza pseudogotycka czcionka, niż jakiś napis Lech czy Tyskie zwykłymi drukowanymi literami bez polotu, jak logo kapeli disco polo... a co do smaku - może i ma myszowy posmak, ale ma swój urok ten posmak, i wolę tego typu piwa, jak wspomniane Jabłonowo czy Głubczyce, niż nijakie "wszystkimsmakujące" Żywce, Lechy i Tyskie, bezpłciowe niczym woda mineralna...

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jak na taniego pilsa, to nawet niezły, jasne złoto, klarowny [3]
            Piana: Gruboziarnista, szybko zanika, delikatne zacieki na szkle i kożuszek na tafli pozostaje, ale ogólnie słabo. [2]
            Zapach: Słodowo-ścierkowy z naciskiem na to drugie. Na myśl przywodzi aromat zatęchłej szmaty do podłogi. [1.5]
            Smak: Wodnisto-wodnisty. Zero goryczki, zero jakichkolwiek akcentów, poza przechodzącą z zapachu ścierą i metalicznym posmakiem. błeee. [2]
            Wysycenie: Średnie, nie wiem czy odpowiednie, no bo jakież powinno być odpowiednie nagazowanie dla popłuczyn po zmywaniu podłogi w łazience? [3]
            Opakowanie: Kolejna czerwona pucha, tym razem z może nieco bardziej wyszukanym wzornictwem niż zwykle. Na przodzie info o rzekomych 4,2% (na moje jest ok 2%) Oczywiście żadnych danych na temat ekstraktu (bo ileż mogłoby go byc? 6%? w porywach) [2.5]
            Uwagi: Piwo, któremu pieczołowite spożywanie zdecydowanie nie służy. Gdy dokładnie tydzień temu plądrowałem to piwo w jednej z katowickich bram podczas WOŚP, smakowało nawet przyjemnie. Dziś dostałem je po raz kolejny do spróbowania, tym razem dobrze schłodzone i w kufelku, poczułem zniechęcający zapach, który przeniknął też do smaku. Kolejne niewypijalne piwo z Głubczyc. Jeszcze jedna wpadka i zbanuję ten browar w moim harmonogramie. Nawet Hammer się ostatnio popsuł. Ogólna Beznadzieja...

            Moja ocena: [1.95]
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • wrednyhawran
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2010.07
              • 1784

              #21
              Niektóre piwa rodzą we mnie myśl, że Hammurabi nie był wcale takim złym prawodawcą... ZGROZA.
              Attached Files
              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
              Małe Piwko Blog
              Małe Piwko Blog na facebooku
              Domowy Browar Demon

              Comment

              • Myszon007
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2007.02
                • 1208

                #22
                No ale na konserwie widzę wyraźnie że Royal Unibrew a nie Głubczyce Trzeba zgłosić jako nowe i przenieść ocenę.
                ♪♫

                Comment

                • Feti
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2010.10
                  • 801

                  #23
                  NA fotce jest Royar Unibrew. To Głubczyce czy RU?

                  Comment

                  • wrednyhawran
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2010.07
                    • 1784

                    #24
                    A to nie jest czasem tak, że Głubczyce zrobiły piwo marketowe na zlecenie RU?
                    Na puszcze nie jest podane gdzie piwo wyprodukowano, więc wrzuciłem je tam, gdzie było wcześniej opisywane.
                    Jakby miał ktoś wiadomości gdzie to coś powstało, to proszę zgłosić.
                    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                    Małe Piwko Blog
                    Małe Piwko Blog na facebooku
                    Domowy Browar Demon

                    Comment

                    • Mario_Lopez
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.08
                      • 991

                      #25
                      Zauważyłem dzisiaj w jednej z chorzowskich Żabek, takie oto "cudo"
                      Attached Files
                      Last edited by Mario_Lopez; 2011-01-26, 17:30.
                      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                      EBE EBE

                      Comment

                      • dipeone
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2010.05
                        • 741

                        #26
                        A może "to cudo" wyprodukował browar Witnica? ;- )

                        Comment

                        • Mario_Lopez
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2009.08
                          • 991

                          #27
                          Tak, Browar Witnica, moje niedopatrzenie...
                          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                          EBE EBE

                          Comment

                          • wrednyhawran
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2010.07
                            • 1784

                            #28
                            I właśnie tu tkwi problem nad którym ubolewam. Zupełnie inne piwa mają taką samą nazwę i podobne etykiety. Witnicki Master ma się do tego "czegoś" jak FC Barcelona do FC Petardy Kowiesy, a jednak łatwo je ze sobą pomylić. Piłem ostatnio tego witnickiego mastera i naprawdę był niezły, szczególnie w swojej cenie 1,49zł. Tego Mastera z RU praktycznie nie da się wypić.
                            Last edited by wrednyhawran; 2011-02-08, 01:26.
                            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                            Małe Piwko Blog
                            Małe Piwko Blog na facebooku
                            Domowy Browar Demon

                            Comment

                            • Radical
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2008.03
                              • 145

                              #29
                              "DA sie wypic" to znaczy, że dobre? Nie szkoda waluty ?
                              Radical.

                              Comment

                              • Mikko
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2008.12
                                • 583

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                                I właśnie tu tkwi problem nad którym ubolewam. Zupełnie inne piwa mają taką samą nazwę i podobne etykiety. Witnicki Master ma się do tego "czegoś" jak FC Barcelona do FC Petardy Kowiesy, a jednak łatwo je ze sobą pomylić. Piłem ostatnio tego witnickiego mastera i naprawdę był niezły, szczególnie w swojej cenie 1,49zł. Tego Mastera z RU praktycznie nie da się wypić.
                                Też tego nie pojmuję, dwa różne piwa, to samo logo - kompletne fikumiku, irytujące o tyle że kupiłem puchę myśląc że dostane więcej Witnickiego Mastera, niestety. W każdym razie niech będzie to przestroga dla innych.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X