Grudziądz, Grudziądzkie niepasteryzowane

[granat862]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy [4.5]
Piana: Poczatkowo gruba 3 centymetrowa czapa, po jakiś 5 minutach redukuje sie do niecałego centymetra [4]
Zapach: Słodowy wyczuwalny zapach czegoś palonego, najbliższe co mi przychodzi do głowy to karmel [4]
Smak: Przyjemna goryczka długo utrzymuje się na języku tak jak w zapachu wyczuwalny smak czegoś palonego. [5]
Wysycenie: Bąbelki wydzielały się przez całą konsumpcje (ok35 min) [4.5]
Opakowanie: Stylizaja liter na lata 60' to nie był najlepszy pomysł, przynajmniej kapsel nie jest gładki [3.5]
Uwagi: Najczęściej kupowane ostatnio prze zemnie piwo na Pomorskiej wŁodzi

Moja ocena: [4.425]

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnozłote [5]
Piana: po nalaniu z góry dosyć sztywna, średniej wielkości, jakiś czas się trzyma ale mogłaby być dużo trwalsza [3.5]
Zapach: słodowo-chlebowy, wyraźny i przyjemny, trochę drożdżowy ale mi to nie przeszkadza [4.5]
Smak: słodowy, chlebowy, treściwy, przechodzi w silnie goryczkowy posmak, goryczka staje się szczególnie intensywna po ok. pół godziny od wyjęcia z lodówki i nalania - opłaca się nieśpiesznie sączyć to zacne piweczko [5]
Wysycenie: znikome - aż tak bardzo to nie przeszkadza ale mogłoby być większe [3]
Opakowanie: ładne jak cała seria, ale duży minus za niepodanie ekstraktu [4]
Uwagi: kupione u "Super Mario" czyli w łódzkim sklepie Zofmar

Moja ocena: [4.525]

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnozłoty; klarowny [5]
Piana: zapowiada się imponująco ale zbyt szybko znika [3.5]
Zapach: niezbyt intensywny; rozpoznałem jedynie nuty słodowe [4]
Smak: delikatna goryczka połączona ze wyraźną słodowością daje łagodne i smaczne piwko [4.5]
Wysycenie: bardzo dobrze; gazu na pewno nie zabraknie podczas nawet najdłuższej degustacji [5]
Opakowanie: ładnie wykonane etykiety; sporo informacji; firmowy kapsel [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]

[e-prezes]

Jak chodzi o niepateryzowane butelkowe nie do pobicia jest dla mnie Ciechanów. To jest smaczne, ale czegoś mu brakuje. Jak odkryję co to ocenię :P

[kishar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładna złota barwa. [4.5]
Piana: Na początku wydaję się, że będzie spora potem jednak szybko opada. [3.5]
Zapach: Bardzo przyjemny chmielowy zapach. [5]
Smak: W smaku dominują elementy słodowe, w tle z delikatnym posmakami chmielowymi i goryczką, czuć że jest to piwo niepasteryzowane. [4.5]
Wysycenie: Jak dla mnie wydaję się trochę za małe. [4]
Opakowanie: Opakowanie bardzo ładne, sporo informacji, była piątka gdyby podali ekstrakt. [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo, dobrze że mam jeszcze 3 butelki, super, że nareszcie na rynku pojawiają się piwa niepasteryzowane może to będzie jakiś trend.

Moja ocena: [4.55]

[sandacz]

Wczoraj piłem pierwszy raz. Byłoby bardzo dobre, gdyby było mniej wodniste... (ale na szczęście i tak jest jeszcze w granicach przyzwoitości). A tak stawiam jedynie 4. Z kolei zapach ma naprawdę wspaniały, świeży, dla mnie trudny do bliższego określenia.

[earl_grey]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, miły oku. Klarowne. [5]
Piana: Biała, zwarta, wysoka czapa. Niezbyt długo trzyma się na powierzchni piwa, pięknie zdobi szklankę osadzając się na ściankach. [3.5]
Zapach: słód, chmiel, lekko owocowe nuty, mało intensywny ale dość miły. [4]
Smak: Słodowe z silną chmielową goryczką, która długo finiszuje na podniebieniu, lekko owocowy - cytrusowy, świeży i bardzo przyjemny. [4]
Wysycenie: Dosyć spore. [4]
Opakowanie: Bez zastrzeżeń. Podoba mi się [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.025]

[Jimmy_jb]

Wypiłem ostatnio dwie sztuki i ogólnie oceniam jako dość dobre tylko smak ciut za płytki. Zdecydowanie gorsze od Noteckiego i Żywego z Ambera.

[JAckson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor przyjemnie ciemny. Pasuje do mocy. Bursztynowy [4.5]
Piana: Piana początkowo spora, ale szybko się dziurawi i opada do pełnego i sporego nalotu. Oblepia szkło. Ocena - 3,85 [4]
Zapach: Zapach chmielowy z akcentem słodowym. Z czasem staje się bardziej słodowy. Bez nachalnego alkoholu. [4]
Smak: Smak przyjemnie słodowy z elementami karmelowymi. Pozostawia przyjemny posmak. Goryczka trochę za długo pozostaje w ustach. [4]
Wysycenie: Nasycenie trochę słabe [3.5]
Opakowanie: Opakowanie przyjemne, choć etykieta wydaje się być nieco wyblakła. Firmowy kapsel. Butelka 0,5dm3 ŻGB.
Brak podanego ekstraktu [4.5]
Uwagi: Dość smaczne piwo, ale trochę zbyt mocne.
Zakupione w Łodzi na Pomorskiej dzieki uprzejmości mojej żony

Moja ocena: [4.025]

[Lacriferno]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto wpadające w bursztyn. [5]
Piana: Od początku zbita, intensywna. Opada w średnim tempie pozostawiając do końca pokaźny kożuch i ślady na szkle. [4]
Zapach: Chmielowy z wyraźnym słodem oraz delikatną nutką miodu. Bardzo przyjemny. Mimo sporej mocy, alkohol prawie nie zauważalny. [4.5]
Smak: Bardzo treściwy, słodowy z mocną, ale nie nachalną przyjemną goryczką. Bardzo delikatnie wyczuwalny alkohol, zwłaszcza gdy z czasem piwo nieco się ogrzeje. [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie, nie za duże, co mi odpowiada. Bąbelki aktywne cały czas. [4.5]
Opakowanie: Butelka zwrotna zapożyczona z GŻ, etykieta czytelna i całkiem przyzwoita, firmowy kapsel. Brak informacji o ekstrakcie. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.45]

[docent]

Grudziądzkie niepasterowane obecnie dostępne w dwóch typach butelek - takiej jak dotychczas oraz 'oldschoolowej' euro. Obydwa rodzaje z datą przydatności 26.09. Jeśli jest wybór to sugeruję kupować w euro bo to drugie to najsłabsza warka niepasteryzowanego jaką miałem okazję pić do tej pory...niepokojąca tendencja...

[tfur]

sięgnąłem po to piwo po trzymiesięcznej przerwie. właściwie już napis "6,8%" na okładce trochę mnie rozstroił, bo jasne mocne to nie jest moja ulubiona branża. ta moc jest nieco zanadto wyczuwalna i mimo oryginalnego smaku i dość przyjemnego zapachu odbiera mi przyjemność picia. niechętnie powtórzę, a kupiłem cztery sztuki, jak na złość. zgubne przyzwyczajenie... [butelka euro, kapsel łysy, partia z datą ważności: 4 XI 2007]

[kosher]

Nabyte za 2,50 pln w butelce bezzwrotnej starego typu (euro) co sugeruje, że warto ją odłożyć na pamiątkę, bo niedługo ten typ pewnie wyjdzie całkowicie z użycia
Kolor bursztynowy, smak i zapach przed wszystkim słodowy, goryczka w tle, z kategorii "mocne niepasteryzowane". Dla mnie osobiście za słodkie ale może mieć swoich wielbicieli. Zakupione z datą ważności do 04.11.07.

[Jarek191]

A czy poza Halą Banacha jest gdzieś do zdobycia w Warszafce ?

[Jarek191]

pochwal sie proszę gdzie kupiłeś , bo koło mnie nigdzie nie ma !