Dojlidy, Złote 9

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #16
    Originally posted by kiszot

    Ja dostałem w Bytomiu to piwo w wersji puszkowej.
    Po pierwsze, gdzie w Bytomiu?
    Po drugie, czy nie było w szkle?
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • kiszot
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2001.08
      • 8114

      #17
      Originally posted by adam16

      Po pierwsze, gdzie w Bytomiu?
      Po drugie, czy nie było w szkle?
      ad1 ul.Strzelców Bytomskich róg Morcinka.Okolice szpitala Górniczego
      ad2 Niestety nie.Kupiłem je przypadkowo będąc na spacerze z psem.I zostało opróżnione z blachy
      kupuję takie piwo tylko w ostateczności
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment

      • adam16
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.02
        • 9865

        #18
        Coraz więcej sklepów dysponuje tym piwem. Niestety wszędzie króluje puszka. Kupiłem, wypiłem, nic rewelacyjnego, może poza ładną pianą.
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • pjenknik
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.08
          • 3388

          #19
          Ja chyba źle trafiłem, ale moje było zbyt lekkie. Tak lekkie, że aż pozbawione smaku! Dla mnie słaba 3.
          Piana zniknęła po kilku sekundach, a kolorek taki bladziutki
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #20
            A dla mnie rewelacja. Mogłoby być więcej takich piw - ekstrakt poniżej 10-ciu, voltaż 4,7 (bomba), a piwo nie jest sikaczem. Przy pierwszym łyku goryczka tak mi się rzuciła na podniebienie, że od razu wziąłem trzy następne. Dzięki niskiemu ekstraktowi piwo nie jest ciężkie i ma jeden konkretny, wybijający się posmak (rzeczona goryczka). Na lato, do obiadu - w sam raz!

            Rzeczywiście dziwna sprawa z tym cichociemnym napisem producenta...

            Comment

            • Grzesiu
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2003.03
              • 19

              #21
              Zakupiłem je na stacji Rafinerii Gdańskiej pod Słupskiem. Myślałem że to jakiś regionalny produkt, bo nazwy nie widać, a na puszce logo z gryfem. Dopiero w domu znalazłem nieźle ukryty napis Białystok - Dojlidy fabryczne.
              Piana padła w oczach, gaz się trzymał przez parę łyków, jednak smaczek goryczki z chmielem bardzo przyjemnie wyczuwalny, nawet po kilkunastu minutach gdy gazu i piany już ani śladu. Jak za tą cenę to zupełnie przyjemne walory smakowe, piwo leciutkie, a smak głęboki i długo pozostaje w ustach.
              Spróbuj polubić samego siebie, docenisz jakie to szczęście, że kilka osób też cię lubi...

              Comment

              • Regent
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2002.10
                • 512

                #22
                Świetne do gaszenia grilla, ewentualnie do mycia nóg. Piłem to piwo w zeszłym roku i doznałem małego szoku. Koledzy piszą tu o jakimś smaku, niestety ja go nie znalazłem. Moja degustacja zakończyła się w połowie więcej nie dałem rady. Jeśli miałbym doszukiwać się jakiegoś smaku przyrównałbym go do rozmoczonego kartonu. Nazwa producenta z tego co pamiętam widnieje na dolnym złotym pasku - srebrny napis rozciągniętą trzcionką. Jak widać sam producent nie chciał przyznawać się do tego "wynalazku". Totalne zero
                Mniej alkoholu w piwach !!!
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • piko58
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2002.10
                  • 3

                  #23
                  pifko lekkie, przyjemne w smaku aczkolwiek ze sporą goryczką (takie
                  lubię), znakomite do obiadku lub po nim.

                  Moja ocena: [3.55]
                  ---------------
                  Ocena usunieta z rankingu.
                  Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
                  Art, Admin

                  ---------------

                  Comment

                  • Cocobango
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.04
                    • 818

                    #24

                    Straszna cienizna!
                    Słabo wyczuwalny zapach. Barwa słomkowa. Gaz ok. Piana kiepska o nie regularnych oczkach, słabo pieniste a pochwili całkowicie znika ta słabiutka pianka. Smak: kubki smakowe mogą odpocząć, brak wyraźnej goryczki i innych zacnych walorów smakowych. cena 2 zł to i tak za dużo.
                    Jedyne co jest dobre w tym piwie to: dobrze ukryty producent (... no ale to zrozumiałe że dojlidy wolą się tym nie chwalić!)

                    Comment

                    • BuR
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2003.01
                      • 104

                      #25
                      kiszot napisał(a)
                      [B]Ja dostałem w Bytomiu to piwo w wersji puszkowej.I co znalazłem?ANO NIC.Na puszce nie ma nawet najmniejszej wzmianki na temat producenta.Ciekawe!
                      Dopiero kierowniczka sklepu dzwoniła do hurtowni.Tam ją poinformowali że to Dojlidy.</b>
                      Ja piłem w wersji puszkowanej gdzieś w lutym (Dav - twoje zdrowie ) i na dole puszki jest napisane że Złote jest z dojlidy, tylko trzeba się dobrze przypatrzeć. Ogólnie piwko nie jest takie złe - ja bym tam plecał.[B]kiszot napisał(a)
                      Last edited by BuR; 2003-04-29, 15:27.

                      Comment

                      • kiszot
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2001.08
                        • 8114

                        #26
                        Tzn.że ja nie umiem czytać?

                        A nie wpadło ci do głowy że na początku,jak Dijlidy wypuściły to piwo,to mogły nie napisać na puszce producenta.Przecież piłeś to piwo rok po mnie.
                        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                        So von Natur, Natur in alter Weise,
                        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                        Comment

                        • Cocobango
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.04
                          • 818

                          #27
                          kiszot napisał(a)
                          Tzn.że ja nie umiem czytać?

                          A nie wpadło ci do głowy że na początku,jak Dijlidy wypuściły to piwo,to mogły nie napisać na puszce producenta.Przecież piłeś to piwo rok po mnie.
                          Kiszot nie denerwuj się. Ja miałem spore kłopoty ze znalezieniem producenta na puszce, może ne dopatrzyleś się go i tyle bo trzeba mieć tęgi wzrok aby go dostrzec. Producent na puszce jest umieszczony na złotym otoku no dole puszki a literki są taki kiepso czytelne i malutkie ja dla karłowatych krasnoludków z sokolim wzrokiem!

                          Comment

                          • Regent
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2002.10
                            • 512

                            #28
                            kiszot napisał(a)
                            Tzn.że ja nie umiem czytać?

                            A nie wpadło ci do głowy że na początku,jak Dijlidy wypuściły to piwo,to mogły nie napisać na puszce producenta.Przecież piłeś to piwo rok po mnie.
                            Wydaje mi się, że mimo wszystko zlekceważyłeś możliwości konspiracyjne browaru z Białegostoku. Naprawdę potrzeba wiele "gimnatyki wzrokowej" żeby odczytać producenta tegoż wynalazku.
                            Mniej alkoholu w piwach !!!
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • Piecia
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.02
                              • 3312

                              #29
                              Regent napisał(a)
                              Wydaje mi się, że mimo wszystko zlekceważyłeś możliwości konspiracyjne browaru z Białegostoku. Naprawdę potrzeba wiele "gimnatyki wzrokowej" żeby odczytać producenta tegoż wynalazku.

                              Złote nie jest wynalazkiem a na lokalnym rynku jest obecne od dawna (z kilkuletnią przerwą) Kiedyś szata graficzna złotego nie odbiegała zasadniczo od innych piw z browaru w Dojlidach
                              Koniec i bomba,
                              Kto nie pije ten trąba !!!
                              __________________________
                              piję bo lubię!

                              Comment

                              • kiszot
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2001.08
                                • 8114

                                #30
                                Między waszym piwem a miom minął 1 ROK.Nie sądzicie że mogło się dużo zmienić?


                                Złote było od dawna ale pod trochę inna nazwą. Dojlidy Złote
                                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                                So von Natur, Natur in alter Weise,
                                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X