Zodiak, Mocne Duże / Małe

[ART]

Piwo gotowe do oceny

z racji że piwo Mocne Małe i Mocne Duże wydaje się być tym samym piwem pakowanym do różnej pojemności butelek, założyłem jeden temat. jeśli jest inaczej - proszę o informację.

[JAckson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor ciemnosłomkowy. Trochę za jasny jak na piwo mocne [4]
Piana: Piana słabo zwarta, biała. Szybko opada do dość grubego, pełnego nalotu. Opadając słabo oblepia szkło. [4]
Zapach: W zapachu słaby chmiel i słód. W zasadzie nic ponadto.
Plus za nienachalny alkohol [3.5]
Smak: Smak niezły, ale trochę bez wyrazu. Nie czuć nadmiaru alkoholu. Trochę za długa goryczka. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie jest, ale może trochę zbyt spokojne. [3.5]
Opakowanie: Butelka 0,5dm3 (Mocne Duże) okocimska.
Etykieta przypomina etykiety mocnych piw z innych browarów. Nic nowego.
Czarny kapsel PP
Brak ekstraktu [3]
Uwagi: Oceniałem Mocne Duże. Może Mocne Małe będzie lepsze.
Po raz kolejny dzięki dla Slavoya za dostarczenie

Moja ocena: [3.55]

[anteks]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bardzo ładny pilsowy, ale do tej mocy mógłby byc ciemniejszy [4]
Piana: obfita pozostawia spory dywanik [4.5]
Zapach: słodowo- owocowy ? ale przyjemny [4]
Smak: czuc moc piwa , mocno goryczkowe może nie jak tysquel ale gorzkie , goryczka miesza się ze słodyczą [4]
Wysycenie: super cały czas bąbeli gazu obficie unoszą się ku górze [5]
Opakowanie: ciekawa , typowa dla piw mocnych , dużo czerni
brak tylko informacji o ekstrakcie [4.5]
Uwagi: nabyte we wrocławskim Browarku , bardzo ciekawe piwo do powtórki

Moja ocena: [4.125]

[Pendragon]

Piana w piwach z Zodiaka jest rewelacyjna, zwłaszcza w tych prosto z tanku w browarze - trzeba dłuuuuugo czekać by wypić cokolwiek więcej niż piana. Z butelek jest oczywiście trochę słabsza, a w tym piwie chyba akurat najsłabsza.
Etykieta zdecydowanie "symuluje" Specjala z EB. Lepszy wybór (pod każdym względem) niż Lew Mocny, ale najlepiej wybrać coś słabszego z tego browaru.
Warto zauważyć, że nie nie dodaje się sztucznie CO2. Tylko naturalne gazowanie - czasmi może wydawac się go trochę za mało (aktualny Lew Mocny) , ale zazwyczaj jest go akurat.
Niestety właściciel, swoją drogą niezły gaduła, stawia na piwa mocne, bo sam takie najbardziej lubi. Po wyglądzie magazynu można dojc do wniosku że Lew Mocny (7.8) stanowi ok. połowy produkcji, Mocne duże i małe to jakies 25 % Lew Pils i Zodiak muszą podzielić się pozostałą ćwiartką. Tak to przynajmniej wyglądało w ostatnią sobotę. Warto się wybrać do browaru - trochę trudno tam trafić, ale warto się wysilić, ceny niemal dumpingowe a i można liczyć na gratisowe bułki

[delvish]

Niestety właściciel, swoją drogą niezły gaduła, stawia na piwa mocne, bo sam takie najbardziej lubi. Po wyglądzie magazynu można dojc do wniosku że Lew Mocny (7.8) stanowi ok. połowy produkcji, Mocne duże i małe to jakies 25 % Lew Pils i Zodiak muszą podzielić się pozostałą ćwiartką.

Niewykluczone, że właśnie w tym stawianiu na piwa mocne tkwi źródło dobrej kondycji browaru.

trochę trudno tam trafić, ale warto się wysilić, ceny niemal dumpingowe a i można liczyć na gratisowe bułki

Bez przesady. Jest zaraz przy drodze nomen omen wojewódzkiej, która w dodatku stanowi część najszybszej trasy z Krakowa do Gdańska.

[piokl13]

... która w dodatku stanowi część najszybszej trasy z Krakowa do Gdańska.

Mógłbyś zdradzić więcej szczegółów dotyczących owej trasy? Omijasz tylko Łódź czy Włocławek też? Ile ci zajmuje przejazd?

[Pendragon]

Bez przesady. Jest zaraz przy drodze nomen omen wojewódzkiej, która w dodatku stanowi część najszybszej trasy z Krakowa do Gdańska.

Jak ktoś tam nigdy nie był, to tak łatwo nie trafi. Bierzwienna Długa Kolonia jest na mapach pokazywana w trochę innym miejscu przy bocznej drodze, a tymczasem browar jest niemal za rogatkami Kłodawy przy drodze wojewódzkiej 263.

Niewykluczone, że właśnie w tym stawianiu na piwa mocne tkwi źródło dobrej kondycji browaru.

Niewątpliwie masz tutaj rację.

[anteks]

i foto

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasna słomka; jak na piwo mocne to za jasny [3]
Piana: spora ale szybko się dziurawi, dość długo utrzymuje się w kuflu [4]
Zapach: myszowaty, niezbyta zachęca do degustacji [2.5]
Smak: bez wyrazu; jest odzwierciedleniem zapachu; jedyny, plusem jest brak wyraźnego posmaku alkoholu [2.5]
Wysycenie: odrobinę za słaby; gazu przydałoby się jednak trochę więcej [3.5]
Opakowanie: czarna wykonana poprawnie i czytelnie etykieta + butelka typu bączek; minus za krzywo naklejoną etykietę na tyle butelki i czarny "goły" kapsel [4]
Uwagi: moje pierwsze piwo z browaru Zodiak i dość spore rozczarowanie; mam nadzieje że inne podejdą mi trochę bardziej

Moja ocena: [2.8]

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładny bursztyn, mętnawy. Dla mnie to tylko dowód na "małobrowarowość" Zodiaka. Podoba mi się. [4.5]
Piana: Niezbyt wysoka, ale za to gęsta. Utrzymuje się przeciętnie. [3.5]
Zapach: Słodowy, lekko winny. Momentami lekko metaliczny. Trochę przypomina mi dawny Grudziądz. [4]
Smak: Piwo niezłe. Alkohol się nie wybija. Brakuje mi tu troszkę delikatnej słodyczy. Bezbłędnie można rozpoznać, że nie jest to koncernówa. [3.5]
Wysycenie: Słabo. Od początku go brakuje, ale dla mocnego nie ma tragedii. [3]
Opakowanie: Zupełnie zwyczajna. Do złudzenia przypomina Specjala, co nie jest specjalnie "chlubne". Nie ma ekstraktu, a jako ciekawostka: piję Mocne Małe, z na kontrze jest... Mocne Duże [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.725]

[skitof]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przeźroczyste, złote w tonacji ciemniejszej [4]
Piana: Nie była duża, szybko znikła. [1.5]
Zapach: Dominuje słód złamany słodyczą z wyczuwalnymi zapachami mydlanymi [3]
Smak: Jest gładki, miękki, lekko się pije. To mocna strona Mocnego z Zodiaka. Ale nie jest wolny od wad. Alkohol uwidacznia się co prawda dopiero w posmaku w postaci alkoholowej goryczy, ale za wyraźnej, ściągającej. Za mało goryczki chmielowej, choć piwo i tak nie jest bardzo słodkie. Oprócz alkoholu w delektowaniu się Mocnym przeszkadzają posmaki detergentowe korelujące z zapachem. [3]
Wysycenie: Nasycenie nie jest duże. Jedynie nieznacznie musuje na języku. Ale pasuje. [4]
Opakowanie: Niestety nie przykuwa wzroku. Kapsel czarny, brak informacji o zawartości ekstraktu. Czarna stylistyka zbyt oklepana. [2]
Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 15.03.2010

Moja ocena: [2.9]

[huanghua]

Mocne małe, zakupione wczoraj w przybrowarnianym sklepie jest wg. mnie nie do przełknięcia (data na kontretykiecie 6.12.2010).
Nieznośny posmak "tekturowo-papierowy" dyskwalifikuję to piwo kompletnie. Jutro spróbuję kolejną flaszkę i zobaczymy jak będzie.
Poprzednio nigdy nie miały tej wady

[toto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowo-żółty, odpowiedni do mocy, klarowny [5]
Piana: wysoka, biała, drobnoziarnista, pięknie osadza się na szkle, trwała [4.5]
Zapach: mało intensywny, słodowy [3]
Smak: słodowy z wyraźną nutą rozgrzewającego alkoholu, wręcz goryczkowy alkoholowo [2]
Wysycenie: bąbelki niewidoczne, w przełyku też za mało [2.5]
Opakowanie: butelka okocimska, dośc toporna, czarno-złota etykieta, czarny kapsel. Brak ekstraktu, składu i dokładnego adresu. [2]
Uwagi:

Moja ocena: [2.775]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto, trochę za jasne jak na ekstrakt. [4]
Piana: Niewysoka i bardzo szybko opada, niemal nic z niej nie zostaje. [2.5]
Zapach: Słodowy z lekką, przyjemną ziarnistością, do tego trochę chmielu. Bardziej przypomina Relax niż Lwa Mocnego. [4]
Smak: Solidna słodowość na początek, potem lekka cierpkość, wyraźna goryczka i miły chlebowy finisz. Ma trochę mniej charakteru niż Lew Mocne. [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre. [4.5]
Opakowanie: Bardzo mi się nie podoba to, że w browarze Zodiak każde piwo ma wzornictwo z innej parafii. Przydałoby się opracowanie porządnej, spójnej identyfikacji wizualnej.
Mocne Duże , ale znośną na tle pozostałych produktów. Na dodatek żadna z zakupionych butelek nie ma kontry i moc piwa poznałem dopiero z browar.bizu. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.65]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, adekwatny do mocnego [5]
Piana: z początku obfita, drobna, biało-szara, utrzymywała się jakiś czas po czym pomalutku zaczęła opadać, do końca utrzymywał się cieniutki kożuszek na piwie, nie osadza się na szkle [3]
Zapach: mało intensywny ale miły, słodowo-chmielowy [4]
Smak: dość treściwe i pełne, dominuje miła goryczka, dobre nachmielenie, dopiero potem wyczuwam minimalne słodkawe akcenty, nie czuć alkoholu co jest dużym plusem [4]
Wysycenie: dla mnie bez zarzutu [5]
Opakowanie: etykieta jakich setki, czarny kapsel [3.5]
Uwagi: Jedno z lepszych piw mocnych jakie ostatnio piłem, na pewno duża role odgrywał fakt, ze zakupione przy browarze czyli świeżutkie

Moja ocena: [3.975]