Stary Kraków, Golden Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krotoszyniak
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.08
    • 516

    #16
    Z waszych ocen troche mi to wyglada na ale typu Saison ...
    Admin z Ratebeera
    Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
    Poromotor piwnej Polski na swiat :)

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19261

      #17
      Golden Ale w obecnej formie (receptura) nie będzie na razie kontynuowany. Podobnie jak z Pale Ale poszukujemy odpowiedniej receptury. Najpewniej jasne z BSK będzie po prostu lagerem

      Comment

      • darko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.06
        • 2078

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoty, lekko mętne [3.5]
        Piana: Mizerna, po chwili prawie wcale jej nie ma [2.5]
        Zapach: Trochę za słabe nutki owocowe, trochę chmielu; po zamieszaniu pojawia się coś nieprzyjemnego... [3.5]
        Smak: Wyraźnie czuć chmiel. Dosyć wytrawne, nuty słodu monachijskiego i delikatna goryczka. Wyraźnie czuć "chmielenie na sucho". Piwo nie jest pełne. [4]
        Wysycenie: Małe czyli takie jak lubię czyli dobre [4.5]
        Opakowanie: Etykieta z marnego papieru, w dodatku trochę brzydka. [3.5]
        Uwagi: Dlaczego "chmielenie na sucho" (ang. dry hopping)? Po polsku bardziej mi pasuje "chmielenie na zimno".

        Moja ocena: [3.65]

        Comment

        • earl_grey
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.05
          • 203

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasnozłoty, piwo jest lekko mętne. [4]
          Piana: Wlane do szklanki energicznie i szybko tworzy niewysoką wartwę piany, która szybko niknie zostawiając niewielki wianek, osadza sie na szkle. [3]
          Zapach: Ciekawa mieszanina słodkiego, miodowego aromatu i kwiatowo - cytrusowych nut. Po chwili dociera lekki, rześki aromat chmielu. [5]
          Smak: W pierwszym kontakcie z podniebieniem słodkawe, owocowe, orzeżwiajace, po chwili przebija się silna goryczka chmielu, która daje długotrwały i bardzo przyjemny posmak. [4]
          Wysycenie: Niewielkie, jednak trochę za słabe. [4]
          Opakowanie: Tonacja etykiety maskująca, projekt nie zachwyca, ogólnie nie zachęca do zakupu. Za to na kontrze wyczerpujaca i obszerna informacja. [3.5]
          Uwagi: Bardzo przyzwoity ale.

          Moja ocena: [4.225]

          Comment

          • nikita_banita
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.06
            • 1363

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Odcienie pełnej słomki, nieco mało klarowne. [4]
            Piana: Mimo usilnych starań piana okazała się zbyt dużym wyzwaniem dla tego piwa. Pęcherzyki "piany" duże, niezwarte, chaotyczne i co gorsza owa "piana" zniknęła natychmiast. [2]
            Zapach: W zapachu wyczówalna pewna ostrośc, która kojarzy mi się z zapachem rzecznej wody w letni, chłodny wieczór; oprócz tego jakieś akcenty słodko-kwiatowe. (Skojarzenie rzeczne było zdecydowanie pozytywne). [3]
            Smak: Delikatna goryczka rozpływa się przyjemnie po podniebieniu. Rozpanosza się po kubkach smakowych, aż do ich całkowitego zagarnięcia dla sprawy. Ulotnie słodkie w finiszu. Smakowo kojarzy mi się z piwami domowymi, pozostawia w ustach podobny, nieco kwaskawy posmaczek co z kolei powoduje zwiększoną produkcję śliny. [3.5]
            Wysycenie: Słabe, ale ostatecznie może byc . [3]
            Opakowanie: Ciekawa koncepcja graficzna etykiety, info. na kontrze dobre, obszerne, wyczerpujące, ale trochę za długie i niestety w pewnych akapitach powtórzone na kontrach pozostałych piwek z browaru; kapsel to porażka. [4]
            Uwagi: W sumie piło się nawet przyjemnie, ale nie do końca Golden Ale mi pasuje.

            Moja ocena: [3.2]

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19261

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemno słomkowy, opalizujący. Na pewno nie złoty; [3.5]
              Piana: Średniogruba, warstwa gdzieś ok. 1.5 cm, opadająca do firanki na powierzchni piwa; [4]
              Zapach: Chmielowo-ejlowy; [4.5]
              Smak: Łagodna goryczka, stonowana, ale pozostająca na języku po przełnięciu. Dobrze zharmoniozowana z owocowo-chmielowym bukietem; [4.5]
              Wysycenie: Umiarkowane, dość krótkotrwałe, ale ALE takie są ; [4]
              Opakowanie: Trochę za dużo treści na kontrze, ale szata graficzna odzwierciedlająca rodzaj piwa. [4]
              Uwagi: Trzymam ostatnią butelkę, więc mogłem pokusić się o ocenę. Piwo na pewno ciekawsze pod koniec terminu ważności niż na początku.

              Moja ocena: [4.35]

              Comment

              • MarcinKa
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2005.02
                • 2736

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciekawy, dość nietypowy kolor. Taki leciutko pomarańczowy, ładny. Niestety piwo leciutko mętne. [3.5]
                Piana: Prawie jej niebyło. Tylko przez moment cieniutki niejednorodny kożuszek. [2]
                Zapach: Piękny mocny zapach chmielowo kwiatowy, rewelacja. Coś z miodu też się wyczuwa. [5]
                Smak: Ale’owe nuty i mocny chmielowy smak. Dość mocna chmielowa goryczka. Posmak goryczkowy, średnio długi. Całość jednak nie ma tej mocy co Amber i wydaje się troszkę wodnista. [4]
                Wysycenie: Tego typu piwa zwykle nie obfitują w gaz, tu też tak jest. Niestety pijąc Goldena nie czuję się, że tak ma być, tylko jakby był zwietrzały. Przydał by się tu gaz na poziomie Ambera. [3]
                Opakowanie: Ze wszystkich Smoczych Głów kolorystycznie najmniej podoba mi się właśnie Golden. Ale wzornictwo dość ciekawe i oryginalne. Parametry są podane, kapsel z nadrukiem nazwy piwa. Niestety kapsel i etykiety często są pokiereszowane. [4]
                Uwagi: Na pewno piwo jest dobre i warte kupienia, zwłaszcza dla ludzi dla których Amber jest zbyt ostry. Właściwie jedynym mankamentem tego piwa jest zbyt słabe nagazowanie.

                Moja ocena: [4.075]
                To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                Comment

                • zAjkA
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.12
                  • 1089

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Minimalnie mętny, jasny "golden". [4.5]
                  Piana: U mnie piana pierwsza klasa. Mineło ok. 4min od czasu zlania do szklanicy a mimo to dzielnie się trzyma pod postacią centymetrowego kożuszka oraz obfitych zacieków na ściankach. [4]
                  Zapach: Podczas nalewania odczuwalne były akcenty owocowo cytrusowe ze wskazaniem na pomarańczę. [4.5]
                  Smak: Bardzo pozytywny, przyjemny. Po samym nalaniu, w pierwszej fazie czuć znakomitą nienachalną egzotyczną słodycz. Następnie następuje zderzenie ów aromatu z mocną chmielową goryczką co w efekcie pozostawia po sobie znakomity, słodko gorzki posmak. Z czasem jednak słodycz zanika stąd -0,5. [4.5]
                  Wysycenie: Niezbyt duże takie jak lubię. Kolega który przyjechał na święta Wielkanocne z Wysp stwierdził że nie może tam pić piwa z kija gdyż jest prawie niegazowane. Ja nie miałbym nic przeciwko gdyby wszystkie piwa miały taki stopień wycycenia jak to Ale [5]
                  Opakowanie: Butla 0,5l. Etykieta typowa dla Ale ze Starego Krakowa. [4]
                  Uwagi: Znakomite Ale. Na chwilę obecną chyba najlepiej mi podchodzi ze wszystkich Ale'ów ze SK.

                  Moja ocena: [4.45]
                  Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                  Comment

                  • delvish
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.11
                    • 3508

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: na pewno nie złote, żółtawe z nutką zieloności jak na moje oko, mętne, nie zachęca [2]
                    Piana: bez rewelacji, szybko znika, zostaje otoczka, duże pęcherzyki nie sprawiają pozytywnego wrażenia [2.5]
                    Zapach: ciekawy, kwiatowy, troszkę chmielowy, zalatuje kwaskowym aromatem` [4]
                    Smak: kubki smakowe atakuje wszechobecny smak kwaśny, zabija resztę wrażeń, gdzieś tam jakaś niegłupia goryczka próbuje się bez skutku przebić i to by było na tyle [2]
                    Wysycenie: ze wględu na kwaśność trudno ocenić, raczej wystarczające, bez rewelacji [3.5]
                    Opakowanie: [5]
                    Uwagi: wypite na krakowskim Kazimierzu w Szynku, kwaśny, mętny dramat w jednym akcie, drugiego nie wziąłem

                    Moja ocena: [2.975]
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19261

                      #25
                      Przykro mi to stwierdzić, ale też byłem ostatnio zawiedziony tym piwem. Zamówiłem sobie mixa i nie było lepiej a potem piłem już na zmianę Ambera (z butelki) i Darka. Szkoda, bo liczyłem, że to tylko moje odczucie skrzywione kilkoma wypitymi wcześniej piwami.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X