z częstochowskiego Kmicica...
no cóż, nie cierpię tgo spirytusowego smaku, wiec nie oceniam. chociaż jak umiejętnie je przełykam omijając dolną czesc przełyku, trudno opisac jak to zrobic :P to mozna troche ominac spiryta...
no cóż, nie cierpię tgo spirytusowego smaku, wiec nie oceniam. chociaż jak umiejętnie je przełykam omijając dolną czesc przełyku, trudno opisac jak to zrobic :P to mozna troche ominac spiryta...
Comment