Kupiłem w rzeszowskim "Centrum", nie wiem jak smakowało - wypił je szwagier, a kapsel normalny - "królewski". Dokładniejsze badania przeprowadzę przy następnej okazji. Kto wie, może rzeszowskie "Królewskie" dociera i w inne miejsca ?
Królewskie, Pełne
Collapse
X
-
Originally posted by Cezar
Ja nikogo po imieniu nie wskazałem i nie wskażę. Nie było moją intencją również obrażanie, czy też ośmieszanie kogokolwiek - sprawa jest zbyt błaha. Skoro jednak niektórych to dotknęło, oznacza to, że sami mają wątpliwości.
Ale miało byc o Królu. Cóż, jest to piwo mojej młodości, co nie świadczy o nim dobrze, bo za młodu patrzyłem przede wszystkim (tylko?) na cenę piwa. Grzech wspomniał, że K**ewskie po innym piwie jest lepsze - miałem to samo! W pewnym okresie przerzuciłem się na Kahltenberga (ktoś pamięta takie piwo?), ale kiedy raz na imprezie łyknąłem Króla od kumpla, to stwierdziłem, że Kahltenberg wymięka...
Comment
-
-
Chodzi Ci chyba o Kaltenberga - który jest jeszcze warzony i można go dostać - choć ciężko (był już jakiś temat na ten temat)
Co do królewskiego to dla mnie słabe piwko, brak mu wyrazu.
Podobał mi się pakiet reklam królewskiego w tv.Catalunya es una nación y el Barça es un ejército
Comment
-
-
A mnie Królewskie po rewolucji butelkowo- etykietnej bardziej smakuje. Ewolucja smaku tego piwka zaczęła sie przed zmianą butelki, bo w zamierzchłej przeszłości nadawało się tylko do wylania. Obecnie ma przyjemny, aromatyczny smak, treściwa goryczka, piana ładna i w miarę drobna. Oczywiście czasem jest lepiej, a czasem gorzej, i mówię tylko o piwku z butelki. So do Złotego Króla i Mocnego to nie przepadam.ludzie mówią że jestem źle narysowany
Comment
-
-
No cóż, trzeba będzie dokonać redegustacji (nie mylić z radegastacją).
Tak w ogóle, to mamy z kumplami projekt przeprowadzenia degustacji z prawdziwego zdarzenia - znaczy się osoba niepijąca rozlewa kolejne piwa do anonimowych szklanek/kufli o takim samym kształcie a my, czyli chopaki, DEGUSTUJEMY. Mogą wyjść ciekawe rzeczy, reporterzy w Wyborczej przeprowadzili taki test i niektórym wyszło, że piwo, które piją na codzień, w próbie "na ślepo" otzrymuje 3+ Prawda boli...Last edited by żąleną; 2002-02-26, 19:49.
Comment
-
-
Moja przygoda z Królewskim zaczęła się pozytywnie, było zupełnie smaczne, ale nie pije od czasu kiedy poczułem w nim kiedyś smar. Aż ze zdziwienia poczęstowałem kolegów z którymi akurat wtedy piłem i wszyscy stwierdzili to samo. Na razie nie sięgam po nie.www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD
Comment
-
-
Piwofil napisal/a
Moja przygoda z Królewskim zaczęła się pozytywnie, było zupełnie smaczne, ale nie pije od czasu kiedy poczułem w nim kiedyś smar. Aż ze zdziwienia poczęstowałem kolegów z którymi akurat wtedy piłem i wszyscy stwierdzili to samo. Na razie nie sięgam po nie.Last edited by żąleną; 2002-03-05, 18:51.
Comment
-
-
Teraz już jest lepiej z "Królewskim". Może spróbujesz...Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
krolewskie rzadzi !!!
krolewskie rzadzi
niestety jego smak ulegl pogorszeniu(1-po wprowadzeniu pasteryzacji,2-po wprowadzeniu wysokich buteke) ale i tak jest po prostu mistyrzem,nic mu nie dorowna.najlepiej smakowalo mi jak zaczynalem pic piwo (koniec podstawowki) sprzedawali je wtedy niepasteryzowane i to bylo wlasnie to!
dzis jak wracam z wakacji to kupuje se butle krola,siadam na lawce przed blokiem i wiem ze jestem w domu.
pozdrawiam innych wielbicieli tego piwa!YO!
a w reszte wkladam swoj patyk!
hehe
pozdrawiam radioLET!!
Comment
-
Comment