Piwo gotowe do oceny
Braniewo, Barkas Mocne
Collapse
X
-
Braniewo, Barkas Mocne
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Słomkowa ,to nawet koncerniaki o niższym blg mają ciemniejszą barwę [1.5]
Piana: Z początku bardzo obfita,musiałem nalać na dwa razy,potem robi się dziurawa i opada do małego wianuszka robiąc wyraźne ślady na szkle. [3.5]
Zapach: w sumie prawie nic nie czuć,jakieś słodkawo- no może z lekka alkoholowe posmaki można "wyniuchać"- dla mnie koncernowe ,że aż normalnie strach [3]
Smak: Cóż tu rzec,alkoholu nie czuć ,czuć za to ekstraktywność piwa, posmaki słodkawo-chmielowe.Nie są takie płaskie jak w koncerniakach,ale brak tej głębi tego ostatniego zdecydowanego posmaku. [3.5]
Wysycenie: Trochę za duże,ale nie odbija się jak po coli czy pepsi. [3.5]
Opakowanie: Przyzwoite,wszystkie informacje, barwy takie jakieś przypominające elbląskie... [3]
Uwagi: Niestety ,ale przeciętniak.Widać ,że w Braniewie przyjęli startegię robienia piw podobnych do produkowanych w Elblągu,o czym świadczą etykiety i jakość piwa.Liczyłem na więcej,a tu kolejne piwo z serii zaliczone i powrót do niego nie nastąpi za szybko.Dzięki Abernacka za dostarczenie piwka.
Moja ocena: [3.2]Last edited by Pogoniarz; 2007-02-22, 13:21.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor to chyba największy minus tego piwa - jest zaskakujaco blado-słomkowe. Kolor zupełnie nie pasuje do ekstraktywności tego piwa. [2.5]
Piana: Jak na polskie warunki, piana całkiem udana na początku. Za czasem dziurawieje i powoli zanika, by pod koniec zniknąć zupełnie, ale jeśli ktoś pije szybko, to może się nią trochę pocieszyć. [3.5]
Zapach: Uważam, że piwo ma dość intensywany zapach słodowo-alkoholowy. Jest on przyjemny, nie odrzuca, z czasem nawet staje się coraz wyraźniejszy. [4]
Smak: Intensywny słodowy smak, uzupełniony o delikatną goryczkę. Nie można się do niczego przyczepić. Wyraźny smak aż do końca, żadnej wodnistości itp. Jest w tym smaku coś z Fratera 7.6 tylko w mniejszej skali [4.5]
Wysycenie: Dobre, czuć bąbelki na języku przez cały czas - nie trzeba się spieszyć, napewno nie zwietrzeje, chociaż wizualnie wydaję się, że po chwili cały gaz uciekł, ale to tylko złudzenie [4]
Opakowanie: Etykieta wyraźna, są wszystkie dane, przyczełpiłbym się tylko do użytej czcionki, która jest czytelna, ale jakoś mi do piwa nie pasuje [4.5]
Uwagi: Zaskakująco dobre piwo! Po ubiegłorocznych niezbyt przyjemnych doświadczeniach z lżejszą wersją Barkasa, sięgnałem po tego Mocnego z pewnym sceptyzmem. Zwycieżyła jednak chęć poznania nowego piwa i teraz nie żałuję. Jeśli tylko będzie dostępne, to będę sięgać częściej - za cenę 1.89 (butelka) napewno warto. Tym samym nie zgadzam się z przedmówcą, któremu to piwo kojarzy się z koncerniakami, ja mam odwrotne skojarzenia: bliżej mu do piwa z małych browarów. Polecam
Moja ocena: [4.1]
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Barwa jasna, wskazuje raczej na ekstrakt w okolicy 11 blg a nie 14. Zaskakujące, ale przecież pils powinien być jasny, nawet mocny. [4]
Piana: Na początku tworzy się dosyć wysoka, biała i gęsta czapa, ale opada nieco za szybko. [3]
Zapach: Zapach dosyć wyraźny, przyjemny, czysty, przewaga nut słodowych. [4]
Smak: Przyznam, że smak zaskoczył mnie "na plus". Przede wszystkim piwo nie jest słodkie, co zdarza się wielu "mocnym". Dominuje przyjemna słodowość, uzupełniona średnio intensywną goryczką. Smak czysty, pozbawiony wad. Odczuwana ekstraktywność w sam raz na 14 blg, tzn czuję się, że to więcej niż "jasne pełne" ale bez wrażenia picia syropu. [4]
Wysycenie: Odpowiednie, gaz szczypie w język, choć pęcherzyki mogły być nieco drobniejsze. [4]
Opakowanie: Taki polski standard, przynajmniej jest kontra. [2.5]
Uwagi: Jedyny to produkt Braniewa jaki piłem. Spodziewałem się znacznie gorszego trunku. A tymczasem to całkiem zacny przedstawiciel swojego gatunku. Przypomina mi Łódzkie Mocne z lepszych warek, chociaż Łódzkie miewa nieco bardziej słodowy, chlebowy smaczek.
Moja ocena: [3.825]Last edited by Borysko; 2007-04-02, 09:25.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisto bursztynowy - pszepyszny [5]
Piana: Niestety tylko firanka z początku a potem obrączka. Plamy tylko, kiedy piłem piwo z gobletu z grawerem. [2]
Zapach: O zgrozo - wódczany! [1]
Smak: Niestety przypomina Dębowe Mocne Jak na ekstrakt 14 % to jest strasznie wytrawne. Brakuje słodowej głębi lub chlebowych posmaków. Dominuje gorycz z lekkimi spirytusowymi wtrętami. Myślę, że dodają sporo enzymów podczas zacierania a drożdże to są takie same jak w browarach koncernowych - szczepy nastawione wyłącznie na przerób cukru a nie na budowanie smaku piwa. [3]
Wysycenie: Żywe w ustach do końca. Lekko szczypie w język i pozostaje troszkę na żołądku. W szkle mało widoczne. [3.5]
Opakowanie: Puszka niezbyt wymyślna ale może właśnie dlatego robi dobre wrażenie Jest przejrzysta. Podane są dane o piwie i producencie. GŻ, która oskarża braniewski browar o plagiat powinna brać z niego przykład w tej płaszczyźnie. [5]
Uwagi: Piwo powinno zostać dopracowane, smakuje jak koncerniak.
Zawiodłem się.
Moja ocena: [2.425]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny bursztyn, może nieco za jasny. [4]
Piana: Na początku wysoka, biała, jak być powinna, ale potem cos szybciutko opadła. [3.5]
Zapach: Bardzo sympatyczna mieszanka chmielu (w przewadze) i słodu. [4.5]
Smak: Akurat mi to odpowiada: spore chmielenie, goryczka oraz aromaty chmielowe, połączone ze słodem. [4.5]
Wysycenie: Jak najbardziej wystarczajace do spokojnego wypicia szklaneczki. [4]
Opakowanie: Taka sobie, przecietna puszka, wpisujaca się w kanon opakowań piw mocnych. [4]
Uwagi: Niezłe piwko, bardzo dobrze, że nie bardzo mocne. Przypomina mi Karpackie z Łańcuta.
Moja ocena: [4.325]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jak na 14Blg zdecydowanie za jasny. Spodziewałem się czegoś bursztynowego a natrafiłem na jasną typowo pilsową słomkę. [3.5]
Piana: Słaba grubo ziarnista. Początkowo obfita lecz krótkotrwała. Zanika po ok 2min. Widoczne drobne pozostałości na szklanicy. [3]
Zapach: Neutralny lecz gdy wysili się trochę zmysły czuć rześki letni słodowy aromat. [3.5]
Smak: W smaku ok. Obecna wyraźna goryczka nie daje się ztłamsić choćby słodkim akcentom które to nawzajem równomiernie się przeplatają. [4]
Wysycenie: Cały czas widoczne bombelki co niestety nie przekłada się na pianę ale i nie ma wpływu na mój żołądek. [4]
Opakowanie: Butelka. Etykiety nie różnią się zbytnio od zwykłej wersji. [4]
Uwagi: Zakupione w Piotrze i Pawle za 2,09zł. Ogólnie dość smaczne godne polecenia piwo.
Moja ocena: [3.7]Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemnozłocisty, klarowne [5]
Piana: biała, gęsta, zwarta, opada powoli, zostawia krzaczki na szkle [4]
Zapach: dośc intensywny, slodowo-chmielowy z przewaga pierwszego [5]
Smak: dośc wodniste, lekka cierpkość, goryczką oraz dominujący slodkawy smak, lekko szczypie w podniebienie [3.5]
Wysycenie: dla mnie trochę za duze [4]
Opakowanie: ładna etykieta choć mało oryginalna, firmowy kapsle ale ogólnie podoba mi się [5]
Uwagi: Jak na mocne piwo dośc dobre ale jako, że nie jestem ich amatorem to prędko po nie sięgnę
Moja ocena: [4.25]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Stosunkowo dobre piwo (nie przepadam za "naszymi mocniakami"), ale to piło się przyjemnie. W zapachu ciekawa korzenna nuta, jakby cynamon. Nasycenie dobre, bez zarzutów, do końca. Piana z początku duża, mięsista, opadająca w przyzwoitym tempie, ale do końca zostaje okrajec Nie ma się generalnie czym ekscytować, ale jak ktoś ma pod ręką to polecam.Last edited by e-prezes; 2007-09-12, 19:38.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Nie no... Panowie... Podobnie, jak poprzednicy, pozwalam sobie zdziwić się stosunkiem słabości barwy do parametrów. Po co? Jak?? [2.5]
Piana: Była niezła, drobna, ale też z dużymy bąblamy . Znikła wkrótce, zostawiając na pocieszenie ładny ślad na szkle i cieniuszki kożuszek (niech nam zima lekką będzie ). [3.5]
Zapach: Zapach bardziej adekwatny, niż kolor. Czuć moc, ale w granicach rozsądku, poza tym nieco "bezpłciowy" słód. [3.5]
Smak: Jak na mocne piwo przyzwoity, tzn. wyczuwalne "%", ale nienajgorzej opakowane w smak słodowy z lekką domieszką goryczki. Pije się "przyjaźnie", choć z konsekwencjami . [4]
Wysycenie: Chyba jest OK, ale mnie zawsze brakuje bąbelków . [4]
Opakowanie: Dobra jakość i kolorystyka, są informacje. Wszystko czytelne, zdecydowanie powyżej średniej. "Barkasowy" kapsel, szacunek! [4.5]
Uwagi: Piwo mocne, ale zdecydowanie lepsze niż większość napojów z kategorii "polskie mocne". Pamiętacie NRD-owskie dostawczaki "Barkas", chyba na podwoziu i z silnikiem Wartburga?... . Piwo polecam, furgonetkę radzę zapomnieć.
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złocisty [5]
Piana: bardzo wysoka, sztywna, udało się postawić okazałego grzyba, dosyć trwała, jak na polskie warunki znakomita [4.5]
Zapach: słodowy, trochę chlebowy, minimalnie owocowy, średnio intensywny [4]
Smak: słodowo-chlebowy, treściwy, w posmaku niezła goryczka [4.5]
Wysycenie: umiarkowane [5]
Opakowanie: w ciemnej „mocnej” tonacji, wszystko co trzeba podane [4]
Uwagi: z łódzkiego Zofmaru.
Moja ocena: [4.35]Lepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasno bursztynowy, ładny. Piwo klarowne. [4]
Piana: Średnio duża, niewiele grubych bąbli, w miarę jednorodna. Opada do grubego kożucha i tak już pozostaje na dłużej. Pozostawia nieduże ślady na ściankach. [3.5]
Zapach: Ładny, średnio mocny. Całkiem inny niż zazwyczaj w mocnych piwach. Jest lekka słodowość, jest chmiel i jakby kwiatowość. W zapachu ciężko wyczuć mocne piwo. Generalnie zapach jest delikatny. [4]
Smak: Również nie smakuje jak mocne a raczej jak solidny, dobrze chmieliny Pils. Słodowość jest niewielka, przyjemna. Później dominuje już chmielowa mocna goryczka. Posmak oczywiście goryczkowy. W smaku piwa nie czuć mocy. Treści w piwie nie brakuje, ale deklarowanych 14 nie czuć. [4]
Wysycenie: Jest bardzo mocne i trwałe. Było by odpowiednie do Pilsa, ale tu jest następnym parametrem, który z Mocnego robi Pilsa. [3.5]
Opakowanie: Nie imponuje pomysłem graficznym, ale grafika jest całkiem poprawna, ciut ładniejsza niż w Jasnym Pełnym. Do tego firmowy kapsel. Parametry podane. No i nazwa mi się podoba. [4]
Uwagi: Mając do czynienia z Barkasem Jasne Pełne byłem przekonany, że piwo będzie słodkawe, leniwe i przyciężkie. Tymczasem to piwo było raczej pochodną Batorego, czyli żywe, niesłodkie i… lekkie. Pijąc go zastanawiałem się czy nie pomylili etykiet do piwa, ale na pewno nie był to Batory i Jasne Pełne takie jak piłem w Darłowie. Dla mnie nie było to mocne piwo, to był solidny zwykły Pils, z wyjątkowo solidną goryczką. Ten browar posiadał zadatki na świetne piwa. Szkoda, że wszystko się sypie.
Moja ocena: [3.925]To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Comment
-
-
Piłem Barkasa Mocnego jakoś w okolicach późnej wiosny zeszłego roku i z oferty Braniewa było to zdecydowanie najlepsze piwo."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
Comment