Staropolski, Portos

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[solozzo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: chyba najlepsza cecha tego piwa. Barwa zbliżona do ciemnego kożlaka. [4]
Piana: na początki dość obfita, poem zaraz bez śladu znika. [2.5]
Zapach: Karmel z czekolada. w Okropnie duzych ilosciach, Aż mdły. [2]
Smak: ledwo pijalne. Bardzo słodko-karnelowe, Az mdli połączone z dużą ilości słodu barwiącego. Mnie skręca. Ledwo dopiłem [2]
Wysycenie: zwyczajne bez rewelacji dość słabo nasycone. [3]
Opakowanie: pite w beki. [4]
Uwagi: Masakra nie piwo takiego cuda nigdy nie piłem w kategorii ciemnych. Nawet Jabłonowo 23 i Zimowe bije je na łopatki to istne małmazje w porównaniu z tym. Dodatkow po nim padła mi gastryka i normalnie nie doleciałem do kibla i mam pranie w domu. Wbrew pozorom piwko było na pewno świeże.

Moja ocena: [2.3]

[Kimer]

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą. Faktycznie, przesadzili trochę ze słodyczą, ale pije się całkiem przyjemnie, gdy jest dobrze schłodzone, piana ładna, wysycenie w normie. No i dobrze komponuje się z fajką. Cena przystępna (ok. 1,4 zł za zwrotny bączek), co też ma znaczenie - widzę, że kupują je starsi ludzie, pamiętający czasy, gdy ciemne piwo było powszechne. Nie jest źle.

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowy,nawet ciemno rubinowy klarowny ,całkiem ładny. [4.5]
Piana: Kremowa zbita,spory czas się utrzymała ,pozostawiła wianuszek. [3.5]
Zapach: Owocowy,wytrawny,jakby lekko winny. [4]
Smak: Słodkawo-wytrawne,zdecydowane,może trochę za słodkie i za ciężkie. [3]
Wysycenie: Bąbelki cały czas solidnie pracują i nasycenie zasługuje na 4. [4]
Opakowanie: Ot takie nie za słabe ,nie za dobre ,ale nie rzuca się po prostu w oczy. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.525]

[kloss]

Momentami wyczuwam w nim smak płynu do mycia naczyń, albo mydła, na szczęście niezbyt silny.
Zapach z lekko przypalonymi nutami ale zalatuje chemią gospodarczą.
Wyrażnie słodkawe, lekko winne, alkoholowe.

[JAckson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor ciemnowiśniowy z brązowym odcieniem. [4]
Piana: Piana dość ciekawa. Beżowa, drobno pęcherzykowa. Od początku niska, ale tworzy bardzo trwałą kilkumilimetrową warstwę. [4]
Zapach: Elementy palone, kawowe, a do tego jakaś zbędna nuta - taka typowa dla piw z tego browaru (Staropolska nuta ) [3]
Smak: Niestety najsłabszy element tego piwa. Słodycz i gorzka woda z cukrem. Plus za ciekawe palone posmaki. [2.5]
Wysycenie: Dość mocne i trwałe [4]
Opakowanie: Opakowanie z innej epoki Buteleczka 0,33 SII
Kapsel firmowy [4]
Uwagi: Piwo raczej nie dla mnie.
Zakupione w Dionizosie w Radomiu.

Moja ocena: [3.05]

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bardzo ładny ciemny rubin,klarowny [4.5]
Piana: na początku obfita czapa,na końcu delikatny dywanik [3.5]
Zapach: bardzo intensywny słodowo-karmelowy [4]
Smak: bardzo ciekawy,słodki,przypalany surowy słód,na końcu odzywa się z wielką mocą [4]
Wysycenie: prawie w sam raz [4]
Opakowanie: niezbyt wyszukane,bez kontry i krawatki,+za ładny kapselek [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.95]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo przyjemny, ciemnorubinowy, piwo mało przejrzyste. [4.5]
Piana: Słaba, drobna, szybko znikła. [2.5]
Zapach: Słodowo-alkoholowy, zaraz po otwarciu było zdecydowanie gorzej. [3]
Smak: Słodowy, ale nie nachalny. Przebija się nuta palona, z elementami goryczki. Myślałem, że będzie gorzej. Trochę za słodkie, da się wytrzymać, choć to nie mój gust. [3]
Wysycenie: Nie miałbym nic przeciw nieco intensywnejszym bębelkom. [3]
Opakowanie: Butelka "retro" o,33, goły kapsel. Brak info o ekstrakcie, grafika też taka raczej "oldskulowa". [2.5]
Uwagi: Da się wypić, ale tylko jedno i to na jakiś (dłuższy ;-)) czas.

Moja ocena: [3]

[Totus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno rubinowy, głęboki, ładnie się prezentuje. Mimo to klarowny. [5]
Piana: Piana koloru ciemno wiśniowego, jak w tego typu piwach bardzo szybko zanika. [2]
Zapach: Zapach słodkawy, z aromatami dynmymi/palonymi momentami owocowy. [4.5]
Smak: Smak jest słodki niemal (tu przychodzi mi może niezbyt szczęśliwe porównanie) Coca-Colowaty (fajny neologizm ;-)) po czym natychmiast wyłaniają się smaki palonego słodu, a po odejściu pozostaje lekka goryczka. Mnie ten smak bardzo odpowiada. [4.5]
Wysycenie: Mogło by być większe ale za to nie zanika zbyt szybko co pozwala się nim delektować długo. [3.5]
Opakowanie: Plusy za kapselek staropolskiego browary, natomiast reszta opakowania chyba uzasadnia niską cenę tego piwa. [3]
Uwagi: Na pewno nie jest to piwo dla wielbicieli lagerów. Piwo ma swój klimat i znam takich którzy cenią to piwo za swoją oryginalność

Moja ocena: [4.15]

[Sokół83]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny, dopiero pod światło rubinowy [5]
Piana: beżowa, średniobąbelkowa; znika dość szybko, ale do końca pozostaje cienki kożuszek na piwie [3.5]
Zapach: ładny, intensywny, karmelowy z nutami suszonych owoców [5]
Smak: treściwe piwo w którym z początku czuć silną karmelową słodycz (aż za silną), potem sporo kawowych nutek, a w miarę ogrzewania trochę porterowych nut owoców suszonych; bardzo dobre ino troche za słodkie [4.5]
Wysycenie: niezbyt duże ale do ciemniaka pasuje [4.5]
Opakowanie: prostota i tandeta jak w innych piwach ze Zduńskiej Woli; brak ekstraktu, nazwa ni pies ni wydra nie wiadomo do czego się odnosi: do portera? portu? porto? [3]
Uwagi: piłem 2 razy i piwo to pochodzi mi bardziej niż przedpijcom jak dla mnie naprawdę dobry ciemniak

Moja ocena: [4.525]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny brąz. Pod światło czerwone prześwity, ale niewielkie. Kolor jak w Poterze. Ładny i do Mocnego Ciemnego piwa jak najbardziej pasuje. [5]
Piana: Ciemny brąz. Pod światło czerwone prześwity, ale niewielkie. Kolor jak w Poterze. Ładny i do Mocnego Ciemnego piwa jak najbardziej pasuje. [3]
Zapach: Bardzo ładny, tylko zbyt mało intensywny. Przypomina Portera, ale nie jest tak mocny, ciężki. Wyraźna zbożowa paloność. Leciutka chlebowość i ciut słodyczy, ale nie cukrowej. Alkoholu nie czuć. [4.5]
Smak: Przypomina Portera, ale jest lżejsze. Czasami schodzi jakby do poziomu 12 i to trochę przeszkadza. Na szczęście smak jest dobry. Zbożowa paloność, słodowość, trochę słodkawe, chlebowość. Goryczki właściwie nie ma. Jest tylko lekki posmak palony. Smak przypomina Portera, ale piwo nie jest tak ciężkie, esencjonalne, nie ma tylu smaczków. Alkoholu nie wyczuwa się. Wadą jest taki jakby brak pełności czasami i trochę nadmierna słodkość. Generalnie jednak smak dobry i ciut inny od większości Ciemnych piw na naszym rynku. [4]
Wysycenie: Wysycenie za słabe. Do tego słabnie dość szybko. Jest, ale czuje się jego brak. [2.5]
Opakowanie: Kolorystyka w miarę pasująca, grafika bardzo prosta, jakby z innej epoki. Całość ma jakiś urok. Nawet czarny kapsel bez nadruku wydaje się najodpowiedniejszy. Przeszkadza mi tylko brak zawartości ekstraktu. Opakowanie nie jest ładna, ale urokliwe. [3.5]
Uwagi: Mnie smakowało to piwo. Smaki Porterowe, ale ciężar nie ten. Słodycz może trochę za duża, ale nie do przesady. Z wielką chęcią napiłbym się lanego.

Moja ocena: [4.025]

[toto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czerwonobrunatny, prawie czarny, lekko prześwituje pod światło [5]
Piana: Niska, gruboziarnista, trzyma się tylko przez chwilę, beżowa. 0,5 pkt za to że była. [1.5]
Zapach: owocowo-karmelowy [4]
Smak: Karmelowy, momentami dość słodki, ale równoważony przez owocową kwaskowość. Później pojawiają się w tle delikatne (ale wyraźne) akcenty palone. Nie czuć alkoholu. [4.5]
Wysycenie: Lekko-średnie, niby dopasowane do mocy i koloru piwa, ale trochę go brakuje. [3.5]
Opakowanie: Smukły bączek (plus!), czerwono-czarna prostokątna etykieta, brak ekstraktu, goły złoty kapsel. [3]
Uwagi: Trwałość do 11.08.2008. Koniecznie trzeba spróbować póki browar działa. Kupione w "Marii" w Krakowie.

Moja ocena: [3.925]

[Seta]

Śmieszne piwo. Taki rozwodniony porter...
Dobre dla takich, co chcą spróbować, czy nie polubiliby prawdziwego portera...