Złoty Róg, Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Złoty Róg, Pszeniczne

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Sokół83
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.12
    • 1598

    #2
    za pszeniczniakami nie przepadam; jednak moja druga połowa uznała piwo za średnie i ubogie w smaku; za bardzo dominuje kwaskowość, drożdże za słabo wyczuwalne
    Z INNEJ BECZKI

    www.fotopolska.eu

    Comment

    • biermann
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.09
      • 2552

      #3
      Na pewno lepsze od Fratera pszenicznego, pszenicznośc spokojnie wykrywalna , troche słaba piana ale zasadniczo piwo warte swojej ceny.
      "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
      Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
      Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
      Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
      Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

      Comment

      • kony
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.08
        • 1701

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann Wyświetlenie odpowiedzi
        troche słaba piana ale zasadniczo piwo warte swojej ceny.
        Cytuję bo miałem piwo z tej samej dostawy i moja ocena się diametralnie różni. kilka łyków i zlew, zarówno z mojej szklanki jak i ze szklanki mojej małżonki. Wysycenie praktycznie niezauważalne, w smaku jakieś takie mdłe i zupełnie nie pszeniczne. Jak dla mnie kasa w błoto.

        No chyba, że to sabotaż dostawców

        Comment

        • biermann
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.09
          • 2552

          #5
          Toż to szok. Oba były lane na moich oczach ...ale nie wiem co Piotr przez noc z Twoją butelką robił. Bierma_stara również wypiła ze smkiem.
          "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
          Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
          Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
          Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
          Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

          Comment

          • kony
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.08
            • 1701

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann Wyświetlenie odpowiedzi
            ...ale nie wiem co Piotr przez noc z Twoją butelką robił.
            W takim razie chyba wolę nie wiedzieć...

            Comment

            • boskiolo
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2007.05
              • 14

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedzi
              Cytuję bo miałem piwo z tej samej dostawy i moja ocena się diametralnie różni. kilka łyków i zlew, zarówno z mojej szklanki jak i ze szklanki mojej małżonki. Wysycenie praktycznie niezauważalne, w smaku jakieś takie mdłe i zupełnie nie pszeniczne. Jak dla mnie kasa w błoto.

              No chyba, że to sabotaż dostawców
              Jeśli pić to tylko na miejscu w Kaliszu.
              Butelka jest podobno "obojętna", ale zawsze to już nie to co prosto z kadzi...
              Polecam

              Comment

              • efdisk
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2005.07
                • 55

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony Wyświetlenie odpowiedzi
                Wysycenie praktycznie niezauważalne, w smaku jakieś takie mdłe i zupełnie nie pszeniczne.
                Niestety muszę się zgodzić z przedmówcą. Dodatkowo zapach był jakiś taki szmaciany. Mam nadzieję, że jest to wina warki, a nie receptury. Jak dla mnie nie do powtórzenia.
                Vulgare amici nomen, sed rara est fides

                Comment

                • Jaroslav
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  🍼
                  • 2005.10
                  • 967

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: barwa jasnozłota; jak na pszeniczniaka przystało mętna [5]
                  Piana: drobne pęcherzyki, długo się utrzymuje pozostawiając piękne ślady na szlance [4.5]
                  Zapach: wyraźnie bananowy, przeplatany wątkami pszenicznymi [4.5]
                  Smak: początek kwaskowo-pszeniczny kończy się zdecydowanym akcentem bananowym. Nie wyczułem drożdży. W mojej prywatnej klasyfikacji restauracyjnych pszeniczniaków ląduje na drugim miejscu (za Browarmią). [5]
                  Wysycenie: stosunkowo silne - podczas picia łechce podniebienie [4.5]
                  Opakowanie: Najlepszy lokal w mieście, obsługa miła (dzięki za etykiety i podstawki), wnętrza ładnie się prezentują, każdy gatunek piwa podawany w odpowiednim szkle. Nie mogę się do niczego przyczepić. [5]
                  Uwagi: Najlepsze piwo z tego browaru, bije na głowę ciemnego brata.

                  Moja ocena: [4.75]

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: barwa mocno- żółta (dojrzałego zboża), metne [5]
                    Piana: nieduża ale dość trwała, w czasie stania, opadała powolutku, w czasie spożywania osiadała się na szkle [4]
                    Zapach: bardzo delikatny, leciutkie bananki [4]
                    Smak: w smaku treściwe, wręcz misiowate, leciutkie szczypanie, wyczuwa się bananowy posmak z lekką słodowością [5]
                    Wysycenie: bez zarzutu [5]
                    Opakowanie: firmowe szkło, firmowy wafel, klimatyczny lokal, cóż więcej trzeba? [5]
                    Uwagi: Mimo, że pszeniczne w ostatnim czasie raczej mi nie podchodzą to te piwo wypiłem z bardzo dużą przyjemnością

                    Moja ocena: [4.55]
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • jacer
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2006.03
                      • 9875

                      #11
                      Pszeniczne

                      Degustowane wczoraj:


                      piana: drobna, gęsta, biała, powoli opada,
                      zapach: typowy pszeniczniakowy, banany są,
                      kolor: wpadający w pomarańcz, mętne, wszystko jak powinno być,
                      smak: pyszny pszeniczniak, duża dawka goździków, wyczuwalny chmiel, być może lekko za dużo, ale nie przeszkadzało, treściwy, lekkie banany,
                      wysycenie: bardzo fajnie szczypie w język.

                      Bardzo dobry pszeniczniak, dawno tak smacznego nie piłem.
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • darko
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.06
                        • 2078

                        #12
                        Bananowy, dobry pszeniczniak z fenolowym posmakiem. Nie wiem, gdzie jacer wyczuł te goździki ;P.
                        Smakowało jak typowe piw na drożdżach Fermentis WB-06.

                        Comment

                        • McMac
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2007.06
                          • 19

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: piękna, głęboka żółć, klasycznie mętne [5]
                          Piana: po nalaniu obfita, drobna, w czasie picia redukuje się do niskiego dywanu [4]
                          Zapach: dość słaby, sporo bananów, mniej pszenicy [4]
                          Smak: płytki, dużo bananów [3.5]
                          Wysycenie: być może to wina butelki, ale jednak wysycenie zdecydowanie zbyt słabe [3]
                          Opakowanie: DUŻA litrowa butla - bardzo klimatyczne Brak jakichkolwiek informacji. [4]
                          Uwagi: nieznana cena - prezent, piwo otrzymałem w butelce

                          Moja ocena: [3.8]

                          Comment

                          • perłyfan
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.02
                            • 1244

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jasny miód, mocno mętny. [5]
                            Piana: Bialutka, niezbyt gruba warstwa. Bardzo trwała. [4.5]
                            Zapach: Cytrusowo-bananowy, pszeniczny aż miło. Najbardziej intensywny zapach jaki czułem w piwie pszenicznym. Cud ! [5]
                            Smak: Wyraźna lecz nie nachalna goryczka. Mocno czuć owoce ( cytrusy ) na drugim planie przyjemny smak banana osiadający na języku.Lekko cierpkie. Ostatnie łyki ponadprzeciętnie kwaskowate. [4.5]
                            Wysycenie: W porządku [5]
                            Opakowanie: Firmowe, ładne szkło. [5]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [4.75]
                            JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

                            Comment

                            • mrkowal
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2009.03
                              • 155

                              #15
                              Pszenica ze Złotego Rogu którą piłem w ostatni czwartek zresztą tak jak i pare miesięcy temu spokojnie łapie się do pierwszej piątki w PL. Zresztą w ogóle za każdym razem jak jestem w Kaliszu to nie mogę przestać się zachwycać tym miejscem. Jeść dają fantastycznie (gęsie wątróbki palce lizać) i pszeniczniak czy pils do tego i człowiek nie potrzebuje nic więcej. Poza Złotym Rogiem polecić mogę jeszcze hotel Europa który jest praktycznie nad browarem i pizzerie po 2 stronie ulicy - to trio czyni z tego miasta miejsca do którego wraca się z przyjemnością.
                              Ultima forsan

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X