Dawno nic nie oceniałem, ale jak pojawia się coś o tak kretyńskiej nazwie i kiczowatej etykiecie no to po prostu mus
Znak zapytania w tytule tematu występuje dlatego, ponieważ kontrze zaznaczono tylko że piwo to zostało rozlane w Jabłonowie. Skąd naprawdę pochodzi - diabli wiedzą.
Piana na początku dość ładna (foto), szybko opada pozostając w formie ~0,5cm kręgu na obwodzie szklanki. Pozostawia na szkle wyraźny ślad.
Zapach słodki, lekko chmielowy.
W smaku mocno słodkie, coś jak woda z cukrem, chmielu praktycznie nie czuć. Po łyknięciu na języku pozostaje cukier....
Wysycenie za to całkiem przyzwoite, ładnie prezentuje się w szkle, miło szczypie w język.
Nie polecam. Gdybym faktycznie nie mógł wypić piwa, wolałbym chyba colę niż ten wynalazek.
PS
Rozumiem, że miało być "alcohol free", grafik jednak się wyjątkowo nie spisał
Znak zapytania w tytule tematu występuje dlatego, ponieważ kontrze zaznaczono tylko że piwo to zostało rozlane w Jabłonowie. Skąd naprawdę pochodzi - diabli wiedzą.
Piana na początku dość ładna (foto), szybko opada pozostając w formie ~0,5cm kręgu na obwodzie szklanki. Pozostawia na szkle wyraźny ślad.
Zapach słodki, lekko chmielowy.
W smaku mocno słodkie, coś jak woda z cukrem, chmielu praktycznie nie czuć. Po łyknięciu na języku pozostaje cukier....
Wysycenie za to całkiem przyzwoite, ładnie prezentuje się w szkle, miło szczypie w język.
Nie polecam. Gdybym faktycznie nie mógł wypić piwa, wolałbym chyba colę niż ten wynalazek.
PS
Rozumiem, że miało być "alcohol free", grafik jednak się wyjątkowo nie spisał
Comment