Jagiełło, Gulden (premium beer)

[Czes]

Ekstrakt 12,1 blg
Alkohol 6 % obj.
Jest w tym piwie wyczuwalny i diacetyl i octan etylu, ale nie aż tak wiele by uznać to za wadę. Przeciwnie, te elementy, a także dobra, niemała ale też nie zalegająca goryczka czyni je bogatym smakowo.
Piwo klasy przyzwoitego bohemiańskiego pilznera, jakich wiele w Czechach - ale to doprawdy dobra rekomendacja!

Na butelce dość atrakcyjna wizualnie, cieniowana brązowo-złota etykieta ze srebrną ramką, a na niej zarysy trzech tajemniczych medali. Na centralnym można dopatrzeć się słowa Danzig

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty. Może trochę zbyt jasny jak na ten ekstrakt. [4.5]
Piana: Po nalaniu drobna i dość obfita. Obecna do końca w postaci cienkiej warstewki [4]
Zapach: Delikatnie goryczkowy bez żadnych nieprzyjemnych akcentów. [4]
Smak: Dobrze zrównoważony. Jedwabisty. Wyczuwalna bardzo delikatna goryczka. Bardzo gładko weszło mi to piwo. [4]
Wysycenie: Idealne. [5]
Opakowanie: Bezzwrotna, brązowa butelka. Etykieta w brązowo-złotej kolorystyce nie wywołała u mnie żadnych emocji. Na kontrze minimum informacji. Nazwa 'Gulden' głupawa. [4]
Uwagi: Smakowało mi troszkę mniej niż Origo ale faktem jest, że jest od niego o przeszło złotówkę tańsze. Dobry pils.

Moja ocena: [4.075]

[szefunio]

Nazwa "Gulden" pochodzi od waluty używanej w okresie międzywojennym w Wolnym Mieście Gdańsk.

[kony]

Nazwa "Gulden" pochodzi od waluty używanej w okresie międzywojennym w Wolnym Mieście Gdańsk.

A w okresie przedwspólnowalutowym w Holandii

[ART]

jedno jak i drugie miejsce bardzo charakterystyczne dla piw z Pokrówki

[szefunio]

Czymś trzeba się wyróżnić, jeśli chce się dotrzeć do klientów spoza Chełma.

[kony]

Czymś trzeba się wyróżnić, jeśli chce się dotrzeć do klientów spoza Chełma.

Jak się chce dotrzeć do klientów spoza Chełma to trzeba się zainteresować dystrybucją.
W Krasnymstawie oddalonym o niespełna 30 km piwo z Jagiełły można dostać tylko w nielicznych sklepach i to zazwyczaj tylko jeden rodzaj. Jak tam jestem to muszę jeździć do browaru, żeby się porządnie zaopatrzyć.

[Piecia]

Ocena z ARTomatu

Kolor: niczym spośród innych "dwunastek" się nie wyróżnia - moim zdaniem ciut za jasne [4]
Piana: spadła momentalnie - ledwie pozostawiając okrąg, nikłe ślady na szkle [3]
Zapach: intensywny, zachęcający do skosztowania natychmiast [4.5]
Smak: nie wiem, czy nie za łagodnie oceniam, ale posmakowało mi to piwo - wyraźna goryczka, pozostaje na języku długo po skosztowaniu, czuć chmiel - jak na "12" idealne na nadchodzącą wiosnę - cieszę się, że mam możliwość nabycia obok miejsca zamieszkania [4.5]
Wysycenie: dobre [4]
Opakowanie: przypomina mi dawny Grybów (jasne, że mocne) nie podoba mi się - kapsel czysty, etykieta mało wyszukana, butla bezzwrotna [3]
Uwagi:

Moja ocena: [4.225]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: piękna, bursztynowa [5]
Piana: drobna, obfita, jednak dość szybko opada, nie osadza się na szkle [3]
Zapach: leciutki, słód + świeże szyszeczki chmielowe, bardzo mi odpowiada [5]
Smak: delikatne s maku, jak ja to nazywam - aksamitne, pełne, nie nasyca co jest bardzo duzym plusem, lekka chmielowa goryczka wybijająca się głównie w tylnej części języka, czegoś do końca mi brakuje ale czego to sam nie wiem.... [4.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: brązowa butelka, w podobnej tonacji etykieta, firmowy kapsel [5]
Uwagi: Jak dla mnie bardzo miłe zaskoczenie, to piwo jest jednym z lepszych w tej kategorii na naszym rynku, żałuję, że zakupiłem tylko jedną butelkę

Moja ocena: [4.6]

[kony]

Bardzo porządne piwo, chyba najsmaczniejsze z dostępnych teraz w Pokrówce. Piana obfita ale bardzo nietrwała. Za to w smaku, całkiem przyzwoita "12" na lato. Gdyby tak było dostępne bliżej Poznania to na pewno w tym sezonie mógłbym sporo Guldena skonsumować.
Etykieta brzydka, ale to akurat w przypadku Jagiełły nie zaskakuje. Duży + za firmowy kapsel.
Cena w browarze 1.50 bez kaucji za porcję 0.5 litra.

[e-prezes]

czy wiadomo coś o uruchomieniu sklepu internetowego w tym browarze? nie ukrywam, że skorzystałbym.

[kony]

Ja nic nie wiem. Jak byłem teraz to akurat całe szefostwo było za granicą i w browarze dyżurowała jedynie pani, która miała na kartce zapisane ceny i sprzedawała piwo takim oszołomom jak ja, co to się w sobotę na zakupy wybierają. Tak więc żadnych konkretnych "niusów" nie otrzymałem.

[piotrsh]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy [4.5]
Piana: drobnoziarnista, na początku bardzo gęsta, do końca pozostaje kożuszek [4.5]
Zapach: słodowy [4]
Smak: słodkawy, lekki, praktycznie bez goryczki [3.5]
Wysycenie: za małe choć w tym piwie mała ilość C02 nie razi [3.5]
Opakowanie: nic specjalnego [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.8]

[e-prezes]

szczerze powiedziawszy też trochę się zawiodłem. poprawne, ale nie na tyle by często kupować. ocena przy innym podejściu.

[Gumczas]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, głęboki - jak dla mnie ideał dla tego gatunku [5]
Piana: Na początek wydawało się, że będzie doskonała - gęsta i wysoka, niestety, okazała się średnio trwała. Najpierw się "skrzaczyła" a potem został jedynie cienki dywanik. [3.5]
Zapach: Słodowo - kwiatowy. Zachęcający [4]
Smak: No no, tego się nie spodziwałem Piwo jest pełne, wręcz gęste, z wspaniałym, głębokim chmielowym smakiem. Ostra, trwała goryczka, a po chwili miodowo - chlebowy posmak. Cudo. [5]
Wysycenie: Do końca bardzo dobre. Przyjemnie szczypie, wzmaga uczucie pełności smaku, a jednocześnie nie powoduje uczucia ciężkości na żołądku. [5]
Opakowanie: Najsłabsza strona tego piwa. Kapsel czarny, krzywo naklejona krawatka, kolorystyka i kompozycja etykiety absolutnie nie zachęcają do kupna. W dodatku nabyta przeze mnie butelka była pozbawiona kontry, dzięki czemu nie było żadnej informacji o zawartości alkoholu i ekstrakcie. Aż żal serce ściska, że takie pyszne piwo marnuje się w takim marnym opakowaniu. [1.5]
Uwagi: Zakupione w Zamościu, w sklepie sieci "Groszek", wraz z ze znaczną częścią asortymentu Jagiełły. Ogólnie, bardzo przyjemna niespodzianka, rzadki przykład "przerostu treści nad formą"

Moja ocena: [4.325]