Jagiełło, Gulden (premium beer)

[Jarek191]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny bursztynowy kolorek. [4]
Piana: Na początku ładna, później brak. [3]
Zapach: Na początku bardzo czuć żelazem, a później ładny zapaszek słodowo-chmielowy. [3.5]
Smak: Smak przyzwoity. Słód i chmiel. Długo utrzymuje się w ustach. [4]
Wysycenie: Prawie niezauważalny. [2.5]
Opakowanie: Podobna grafika jak w innych wyrobach tego browaru.
Plus za informacje na kontretykiecie i firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Piwko do kupienia w Wa-wie w D.H. Tarchomin

Moja ocena: [3.65]

[Jarek191]

Jak otworzyłem i nalałem guldena to bardzo śmierdział żelazem. Jakby go trzymali w jakimś żelastwie. ale ogólnie piwko o.k. W Warszafce można dostać w domach handlowych Tarchomin.

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Solidny, bursztynowy kolor. Bardzo ładny. Piwo klarowne. [5]
Piana: Jednorodna, trwała, średniej wielkości. Właściwie tylko wielkość jest jej mankamentem. [4]
Zapach: Słaby, nikły (-0,5pkt.). Specyficzny. Taki jakby ziarnisty. Generalnie bardziej słodowy. [3.5]
Smak: Piwo treściwe, pełne. Alkoholu nie czuć w smaku, ale czuć, że piwo jest cięższe od typowego Lagra. Dominuje słodowość z leciutkim chmielowym smakiem. Jest również specyficzna dla Jagiełły nuta, w tym piwie szczególnie wyraźna. Na koniec leciutka, nikła goryczka. Słodycz umiarkowana. [4]
Wysycenie: Wysycenie słabsze niż w typowych na naszym rynku Lagrach. Delikatne, trwałe. Pasuje do piwa. [4]
Opakowanie: Opakowanie najbrzydsze z serii. W ogóle brzydkie. Brzydka dziwna kolorystyka i słaba grafika. Do tego problemy ze starannym naklejeniem etykiet. Jedynie trzeba pochwalić firmowy kapsel, tu nawet kolorystycznie się zgrywa. No i podanie zawartości ekstraktu. [3]
Uwagi: Oryginalne w smaku piwo. Nie na każdą okazję, bo swoją moc ma. Brak mu trochę chmielowości mocniejszej. Specyficzne, ale dobre.

Moja ocena: [3.825]

[tfur]

miłe zaskoczenie. ale po kolei: według mnie, trudno o brzydszą etykietę. moje skojarzenia to chemia agd. no i jeszcze piana zaszwankowała. poza tym - kolor zgodny z nazwą, na początku świetny zapach, potem nieco się rozwiał, podobnie pierwsze łyki smakowały doskonale, następne ciut gorzej. ale i tak się ucieszyłem i dokupię, jak się uda.
ps. chyba to piwo było w warszawskiej zakąskowni w hotelu europejskim, w każdym razie na pewno coś z jagiełły. przyjemne wspomnienie, ale teraz niestety leją tam standard...

[Manieklbl]

Czytając poprzednie komentarze idealnie widać że każdy ma swój gust, bo dla mnie to coś ciężko nazwać piwem, piłem w swoim życiu już troche piw ale nigdy nie spotkałem się z czymś tak ohydnym nawet wśród tanich piw z biedronki. Ekspertem nie jestem, ale dla mnie poprostu nie dobre, okropny smak wyczuwalny z każdym łykiem, jakoś dopiłem bo piwa nie marnuje, ale browar Jagiełło ma zdecydowanie lepsze piwa. Jak narazie to najgorsze piwo jasne pełne jakie piłem :/

[Manieklbl]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny, bursztynowy [4]
Piana: Gęsta, ale znika bardzo szybko. [2.5]
Zapach: Podobnie jak w przypadku smaku wyczuwalny tylko ten jeden dziwny akcent, ciężki do określenia aczkolwiek bardzo nie przyjemny. [1]
Smak: Zero goryczki, zero jakiekolwiek piwnego akcentu, a wyczuwalny tylko jakiś dziwny (chemiczny?) posmak, dopiłem do końca z ogromnymi problemami, czegoś takiego jeszcze nie piłem [1]
Wysycenie: Średnie, dla mnie w sam raz do piwa. [4]
Opakowanie: Butelka ciemna 0,5l chyba bezzwrotna, etykieta przeciętna, jakieś medale na głównym planie, najważniejsze dane podano, kapsel firmowy, nazwa beznadziejnie głupia. [3]
Uwagi: Dla mnie okropność, no ale każdy ma swój gust...

Moja ocena: [1.55]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Herbaciany, ładnie nasycony, nawet jak na parametry. [4]
Piana: Poprzednio była imperialna , dzisiaj jedynie porządna, ale dość krótkotrwała. [3.5]
Zapach: Zbilansowany słód, na początku słabe nuty kwiatowo-owocowe jakieś... [3.5]
Smak: Przyjemnie słodowe, w tle pojawia się delikatna chmielowa goryczka, albo się starzeję (szybciej ) albo znów wyczuwam (lekki) alkohol... [3.5]
Wysycenie: Bardzo sympatycznie pracuje, optymalne do mocy. [4.5]
Opakowanie: Mnie się nie podoba. Począwszy od nazwy (pojechałbym serią: marka, dinar, rubel, etc. ), przez mdłą etykietę - nic ciekawego. Dość fajny kapsel, informacje - to na plus. [3]
Uwagi: Piłem chyba ponad rok temu. Wtedy było mdłe jak etykieta. A teraz... Porządne piwo.

Moja ocena: [3.55]

[tomaniu86]

A mnie to piwo przypomina w smaku Grudziądzkie Mocne, nieistniejące już niestety

[chemmobile]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn. [5]
Piana: Obfita, praktycznie drobno ziarnista. Powoli opadała do porządnego kożuszka. [4]
Zapach: Słaby. Słodowy i leciutko kwaśny + naprawdę minimalny alkohol, ale nie jest nieprzyjemny. [3]
Smak: Goryczki niewiele; cierpko-metaliczna. Słodu również nie ma wiele, ma on jakiś taki zbożowy smaczek. Oprócz tego cały czas obecny jest jakiś dziwaczny posmak. Prawdopodobnie jest to alkohol, co tłumaczyłoby minimalnie wyczuwalną przeze mnie słodkość alkoholową. [2.5]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Etykiety skromne w szacie graficznej i treści. Podano ekstrakt. [3]
Uwagi: 0,5l butelka we wrocławskiej Drink Hali za 2,99 zł. W kategorii cena/jakość daję naciągane 3/5 punktów. Moje kolejne piwo od Jagiełły. Mogę chyba powiedzieć, że piwa z tego browaru mają wspólną, charakterystyczną cechę (smak), która z łatwością pozwala odróżnić je od produktów innych browarów. Szkoda tylko, że ta cecha niezbyt pasuje do mojego gustu.

Moja ocena: [3.05]

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słoma klarowna [3.5]
Piana: gęsta i obfita,nawet długo się trzyma [4.5]
Zapach: wybitnie słodowy+duża dawka owoców(i to dość starych) [3]
Smak: bardzo dziwny smak(przypominający piwo z puszki),za dużo owocowych akcentów,minimalna dawka goryczki [3]
Wysycenie: zdecydowanie za słabe [2.5]
Opakowanie: poprawne,jest info o alk i ekstrakcie,firmowy kapsel [4]
Uwagi: Piwko kupione w łódzkim "Zofmarze".Może następne będzie lepsze?

Moja ocena: [3.2]

[granat862]

Pite 7 miesięcy od daty do spożycia, kupione w promocyjnej cenie 1,30 jakieś 2 miesiące temu od tamtej pory stało w piwniczce i czekało na swoja kolej.
Kolor ciemno złoty, lekko mętne.
Po otwarciu szybko uciekało z butelki, piana drobnopęchezykowa szybko opada do cienkiej warstewki.
Zapach lekko kwaskowaty slodowo alkoholowy.
W smaku niewielka goryczka, pozostawia lekko słodkawy posmaczek.
Wysycenie duże na równym poziomie.
Bałem się że z taka data będzie nie wypijalne, jednak myliłem się
Guldena ostatnio piłem z 2 lata temu w Radomiu na szkoleniu juz niepamietam co dokładnie o nim sądziłem a notatki mi sie gdzieś zawieruszyły. Musze kupić ponownie aby ocenić czy dłuższe odleżakowanie mu zaszkodziło czy nie.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto, trochę zaskakuje przy tym ekstrakcie. [4.5]
Piana: Średniej wysokości, dość szybko opada, ale trzyma się fragmentaryczną kołderką. [3.5]
Zapach: Silny, słodowo-chmielowy. Dość klasyczny. W tle lekka, przyjemna ziarnistość. [4]
Smak: Bardzo słodowe, aż zaskakuje przy pierwszym łyku, bo wydaje się, jakbym pił o wiele bardziej esencjonalne piwo. W tle lekka małobrowarowa ścierowatość, ale nie przeszkadza. W posmaku lekka (za lekka) goryczka. [4.5]
Wysycenie: Doskonałe. [5]
Opakowanie: Kolorystyka etykiety teoretycznie fajna, ale w praktyce wyszło średnio. Dużo poustej przestrzeni, a wizerunki medali zostały wydrukowane w sposób nieczytelny. Kontra skromna, ale z podanym ekstraktem. Firmowy kapselek. [3]
Uwagi: Naprawdę smaczne, treściwe piwo, ale troszkę więcej chmielu by się przydało.

Moja ocena: [4.175]

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Głębokie, ciemne złoto. Nawet jasny bursztyn. [5]
Piana: Nie za wysoka, nietrwała. [3]
Zapach: Słód, trochę chmielu, jakieś owocowe posmaki. [4.5]
Smak: Świerzy, ze spora goryczką i słodowymi akcentami. Ciekawe piwo. [4.5]
Wysycenie: Trochę za "dyskretne" - w zasadzie gaz jest, ale nic nie szczypie, nie buzuje w szklance. [4.5]
Opakowanie: W zasadzie ładne, ale trochę monotonne. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.375]

[Lacriferno]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, ciemne złoto wpadające w jasny bursztyn, bardzo miły dla oka. [5]
Piana: Bez rewelacji. Przy nalewaniu pieni się intensywnie, tworząc drobnoziarnistą, zbitą czapę. Opada jednak zbyt szybko z czasem znikając całkowicie. [3.5]
Zapach: Dość intensywny. Na początku silnie zalatuje chmielem, jednak po kilku chwilach chmiel znika ustępując miejsca wyrazistej słodowości ze zbożowymi naleciałościami. [4]
Smak: Silnie słodowy, przez co piwo wydaje się bardzo treściwe. Pozostawia w ustach przyjemne miodowe i chlebowe posmaki ze zbożowym akcentem. Goryczka nieco za słaba. [4]
Wysycenie: Słabe od początku, z czasem niemal zanika całkowicie. [3]
Opakowanie: Nazwa i kolorystyka etykiety mało zachęcające. Etykieta nieczytelna, zaprojektowana chyba przez jakiegoś grafika-amatora. Czarny kapsel. [3]
Uwagi: Zakupione w rzeszowskim Leclerc'u.

Moja ocena: [3.9]

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, klarowny. Idealny dla 12tki. [5]
Piana: Spora, drobna utrzymuje się w miarę długo. [4]
Zapach: Słodowy, dość intensywny, bardzo miły. [4.5]
Smak: Bardzo dobre piwo. Czuć bardzo przyjemną goryczkę, słód. Piwo bardzo treściwe i solidne w smaku. Ma bardzo świeży, przyjemny posmak. Wg mnie naprawdę fajny lager. Polecam. [4.5]
Wysycenie: Na dobrym poziomie, ale pod koniec trochę go mało. [4]
Opakowanie: Dość proste, ale za to oryginalne. Podano parametry. [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.475]