Kolor: ciemny bursztyn, mętne [5] Piana: niestety najsłabszy element w piwie, podano mi kufel w ktorym był tylko krązek pianki wokół szkła, posrodku nic, moze tak nalano i podano...nie wiem [1.5] Zapach: bez zarzutu, owocowy z chmielowymi nutkami, delikatny [5] Smak: treściwość, treściwość, treściwość, aż prawie można je jeść łyżką, w smaku delikatna cierpkawość, słodowe, lekko drożdżowe, jak dla mnie bomba [5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: nie będę się powtarzał [5] Uwagi: Pojechał na premiere tego piwka, bardzo miłe zaskoczenie, to jest to co lubię w piwie czyli jego treściwość, rekompensuje ona nawet brak piany, szkoda, że to tylko sezonowa warka (a może się mylę?)
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Nigdy nie piłem weizenbock'a i jestem strasznie ciekawy co to Krzysztofowi wyszło. Już nie mogę doczekać się soboty Chyba,że uda mi się wcześniej wyrwać.
Kolor: ciemny bursztyn, mętne [5] Piana: niestety najsłabszy element w piwie, podano mi kufel w ktorym był tylko krązek pianki wokół szkła, posrodku nic, moze tak nalano i podano...nie wiem [1.5] Zapach: bez zarzutu, owocowy z chmielowymi nutkami, delikatny [5] Smak: treściwość, treściwość, treściwość, aż prawie można je jeść łyżką, w smaku delikatna cierpkawość, słodowe, lekko drożdżowe, jak dla mnie bomba [5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: nie będę się powtarzał [5] Uwagi: Pojechał na premiere tego piwka, bardzo miłe zaskoczenie, to jest to co lubię w piwie czyli jego treściwość, rekompensuje ona nawet brak piany, szkoda, że to tylko sezonowa warka (a może się mylę?)
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof
Zastanawia mnie ta piana. Podczas testów była bez zarzutu.
Może szkło było niedoczyszczone, może kwestia złego nalania, może temperatura (choć tym razem za zimne nie bylo ) bo nie podejrzewam kufla "zlewkowego". Od chwili zamówienia do otrzymania minęło ok 5 minut, może szybko opada - nie wiem. Bylo jej tyle, że nawet nie mogłem określić jej koloru.
Może następnym razem dostanę je z pianą, zobaczymy.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Ja również miałem w końcu okazję spróbować tego piwka i także podzielam zachwyt. Treściwość koźlaka i pszeniczna kwaskowość to jak się przekonałem świetne połączenie a pierwszy raz piłem piwo tego gatunku. Co do piany to faktycznie była dosyć kiepska ale coż nie można mieć wszystkiego
Kolor: Brązowy, mniej krystaliczny niż koźlak ale z drugiej strony nie tak brudnomętnawy jak wyleżakowany alt. Oczywiście porównuję z bierhalowymi piwami. [5] Piana: Jedwabista, o śmietanowej konsystencji, początkowo obfita. Piłem w szklance od pszenicy i w niej prezentuje i zachowuje się o wiele lepiej niż w kuflu. Z czasem ulega redukcji. [4.5] Zapach: Miał być weizenbock i jest - to od razu czuć. Wyczuwalne zarówno bananowo-goździkowe nuty pszenicy jak i słodowo-owocowe koźlaczka. Można by się jedynie pokusić o większą intensywność tego zapachu. [4.5] Smak: Piłem to piwo na rożnych etapach jego leżakowania i było różnie. Na szóstkę(!) 2 tyg temu, na trójkę tydzień temu i na piątkę wczoraj. Smak piwa 'szóstkowego' to idealne połączenie piwa pszenicznego i koźlaczka ze zrównoważeniem akcentów charakterystycznych dla obydwu gatunków. Piwo 'trójkowe' miało 'chininowy' posmak przeleżakowanej pszenicy, natomiast to 'piątkowe' uwypukliło delikatnie akcenty koźlakowe. Generalnie piwo cały czas pracuje i byłbym wielce ciekaw co będzie za tydzień. [4.5] Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [5] Opakowanie: Domyślnie nalewane w kufel. Ja wolę go pić w szklance i barmani nie robią z tego problemu. [5] Uwagi: Wielkie brawa dla Krzysztofa za kolejny udany piwny eksperyment. Oby takich wyjątkowych piw nam nie zabrakło w kolejnych miesiącach!
Comment