Jędrzejów [ex. Strzelec], Tańcowane Mocne

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[zAjkA]

Ogólnie nie jest złe no może pozatym że czuć wodnistość. Piana była ok. Kolor ciut za jasny. Dałbym mocną tróję. Otrzymane od znajomego który przywiózł piwo z Łodzi.

[adam16]

Kupiłem w Chorzowie
Piana bielusieńka. I to chyba najmocniejszy punkt tego piwa. Szerzej opiszę jak tylko spróbuję ponownie.

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pełno złoty. Z bursztynowymi naleciałościami. [5]
Piana: ...p... tylko obrączka [2.5]
Zapach: Chmielowo-słodowy z typowo marketowym alkoholowym zapaszkiem. [3.5]
Smak: Jak Strzelec Mocny tyle, że ze słodowymi posmaczkami. Piwo smaczne ale jakieś niezdecydowane w smaku. Mimo to lepsze od Tarty Mosznej czy Warki Srom. Lekko wodniste, jak pisał zAjkA. [3.5]
Wysycenie: W szklance leniwe ale w ustach wyczuwalne jako lekkie mrowienie na podniebieniu. [3.5]
Opakowanie: Niewyszukane ale estyetyczne. Szkoda, że ekstrakt nie podany. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.5]

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny, lekko wpadający w bursztyn [4]
Piana: dośc obfita i gęsta z początku, z czasem zatraca się [3.5]
Zapach: nutka chmielowo-słodowa, mało intensywny [3]
Smak: niby ma wszystko - goryczka, brak alkoholowego posmaku, jednak jest dość łagodny i mało wyrazisty [3.5]
Wysycenie: dobre [4]
Opakowanie: nawiązuje do "tradycji" olsztyńsko-grudziądzkiej. Szkoda tylko, że kapsel goły [4]
Uwagi: Zakupione w sklepiku w Chruszczobrodzie. Powrót tańcowanego ucieszył mnie, choć nie dorównuje temu z Grudziądza i jego drożdżowemu posmaczkowi

Moja ocena: [3.4]

[zAjkA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przyzwoity złocisto bursztynowy aczkolwiek mógłby być odrobinę pełniejszy. [4.5]
Piana: Początkowo ok. Śnieżnobiała, puszysta lecz krótkotrwała. Opadła pozostawiając po sobie przejżysty kożuszek. [3]
Zapach: Przy rozlewie unosi się miły kwiatowy bukiet przeżedzony lekką wonią chmielu. Później też nie jest najgorzej. [4]
Smak: W odniesieniu do poprzedniego razu wiele się nie zmieniło. Z tym tylko iż teraz poczułem znikomy posmak palonego słodu. Goryczka jest ale szybko tłamsi ją wodnistość. Bez wyrazu, nie wspominając że nie pozostawia po sobie nawet żadnego smaczku. [2.5]
Wysycenie: Wg. mnie jedna z główniejszych przyczyn wodniestego posmaku tego piwa. Zabija wszystkie możliwe aromaty lecz nie wodę to tej nie zabije. [2.5]
Opakowanie: Prosta czerwono złota etykieta przedstawiająca parę tańczących osób. [3]
Uwagi: Na pewno dobre na letnie upały lecz dla wymagających istna porażka.

Moja ocena: [3.2]

[Cocobango]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładna klarowna, złocisto-bursztynowa barwa. [5]
Piana: Drobna, biała, średnio intensywna i mocno nie trwała. Pozostaje w postaci cienkiej warstwy białego puchu [2.5]
Zapach: Słodki, nie specjalnie ciekawy. Zaburzony jakąś niepokojącą nutą. [2.5]
Smak: Ech, spodziewałem się czegoś lepszego. W pierwszej chwili nieco kwaśnawy, nieco później chmielowo słodowy. Ogólnie jakiś dziwny. Jakbym pił inne piwo niż Wy. W każdym razie nie jest jakieś paskudne czy wybitne - typowy średniak. [3]
Wysycenie: Dobrze nasycone. Nic dodać, nic ująć. [5]
Opakowanie: Ani piękne, ani straszne. Czerwono-złoty emblemat pasujący do typu piwa. Średniak na wierzchu, średniak w środku. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [2.975]