BOSS, Mocne Zachodnie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pepek
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.04
    • 1500

    #16
    ART napisał(a)
    choć pewnie nie uwierzysz, ale wspomniane przez Ciebie "gluty" z pleśnią nie mają nic wspólnego. czasem po prostu wytrącają się "części stałe" z piwa. przyczyn może być kilka. złe przechowywanie, oddziaływanie światła, "wstrząsający" transport, a może być to również po prostu taka cecha wspomnianego piwa. poza wizualnym efektem jakiego doświadczyłeś nic złego Ci nie groziło, więc Twój osąd był przedwczesny.
    Tak rozumiem, ale uwierz mi, że to nie były przez Ciebie opisywane "części stałe" piwa, lecz klasyczne sino-zielone kawały pleśni (przecież widziałem jak wylewałem). Jako że kapsel był nienaruszony, to podejrzewam, że po prostu bulelka została niedokładnie wymyta i zdezynfekowana. Przecież kiedyś to bardzo często się zdarzało, zatem może i tym razem...
    Ze swej strony mogę obiecać, że jak trafię na porządny egzemplarz tego piwa to na pewno ocenię go obiektywnie.
    Pepek

    Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2001.02
      • 23860

      #17
      do opisanych w taki sposób glutów nie mam zastrzeżeń
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • Pepek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.04
        • 1500

        #18
        Obiecałem obiektywna ocenę, więc słowa dotrzymuję. Nabyłem egzemplarz bez "dodatków". Wersja w butelce euro.
        Piwo o ładnym bursztynowym kolorze. Piana przeciętna, nie tworzy wyraźnego grzybka, dość szybko opada. Nagazowanie słabiutkie, wręcz niewyczuwalne. W smaku dominują wyraźne słodkawe tony, dobrze że nie jest to piwo "wzmacniane", bo byłoby wtedy tragicznie. Zapach jest trochę nieznośny - metaliczno-słodkawo-chmielowy. Butelka zmknięta złotym kapslem "uniwersalnym", wzór etykiety przeciętny, na kontrze dalej ten sam reklamowy tekst odpowiednio oceniony przez Pjenknika.

        Moja ocena: [2.825]
        Pepek

        Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Comment

        • Viktor
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🍼
          • 2002.04
          • 617

          #19
          Ładny herbaciany kolor to chyba wyraźna zaleta tego piwa, piana znika błyskawicznie, minimalne gazowanie, wyraźny smak alkoholowy , który zabija smak i zapach chmielowy. Cena 1,8 zł / 0,5 l

          Moja ocena: [2.45]

          Comment

          • mste
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.01
            • 152

            #20
            Chyba zmieniły się nieco parametry gdyż zawartość alkocholu wynosi teraz do 8,1 % obj., natomiast ekstraktu dokładnie nie podano, choć na etykiecie widnieje cyfra 15, co może oznaczać ekstrakt.
            A w ogóle to takie przeciętne mocne piwko, jak dla mnie to 3+.

            Comment

            • marcin_l
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2001.10
              • 145

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Bardzo ładny bursztynowy kolor [4.5]
              Piana: Wlewając do szklanki trzeba było wymusić powstanie piany a ta i tak szybko opadła. [1.5]
              Zapach: Ładny słodowy zapach. [4.5]
              Smak: Co prawda alkoholu nie czuć ale na pewno jest to mocne piwo i to czuć. Przechodzi lekko takim smakiem jak piwa z Głubczyc (nie potrafię tego lepiej nazwać). [3]
              Wysycenie: Początkowo w normie ale szybko się bąbelki skończyły. [2.5]
              Opakowanie: Butelka euro z nieciekawą etykietą i krzywo przyklejoną krawatką. [2.5]
              Uwagi: Zakupiowe w Bytomiu na ul. Powstańców Warszawskich

              Moja ocena: [3.4]
              www.tramping.slask.pl - relacje z wypraw, galeria, porady, niusy, tablica ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

              Comment

              • marcin_l
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2001.10
                • 145

                #22
                Zapomniałem dodać że piłem wersję 8,1% alkoholu. Kapsel bez nadruku.
                www.tramping.slask.pl - relacje z wypraw, galeria, porady, niusy, tablica ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

                Comment

                • yendras
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.12
                  • 2052

                  #23
                  Pierwszy i do niedawna jedyny raz piłem Mocne Zachodnie jakieś dwa lata temu. Byłem pozytywnie zaskoczony, bo nie jechało ani metalem, ani spirytem, i w ogóle było zupełnie przyzwoite. Dlatego też ostatnio robiąc zapas witnickich porterów na jesień zaryzykowałem ponownie i tym razem był to błąd. W smaku tylko metal i ... marchewka Nie wiem skąd się to wzięło, ale normalnie smakowało jak jakaś "karotka" albo "smakuś" Czyżby WItnica eksperymentowała z piwem smakowym ?

                  cena 1,45 zł
                  Attached Files

                  Comment

                  • Budvar
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.09
                    • 265

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: ciemnozłoty, odpowiedni dla tego rodzaju piwa [4]
                    Piana: w miarę trwała, pozostawia ładny wzór na szkle [3.5]
                    Zapach: całkiem przyjemny, piwny, wyraźnie słodowy [4]
                    Smak: zdecydowanie przealkoholizowany, jak dla mnie również zbyt słodowy [2.5]
                    Wysycenie: w porządku [3.5]
                    Opakowanie: całkowicie bez pomyslu, duże bukwy jak w brukowcu, odpustowe barwy dopełniają całości [2]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [3.225]

                    Comment

                    • Shlangbaum
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2005.03
                      • 5828

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Złote z połyskiem. [5]
                      Piana: Przyzwoity dywanik do końca. [4]
                      Zapach: Chmielowo-maślany. Nie jest to cudo ale też nie odrzuca. [3.5]
                      Smak: W smaku pełne. Mocno goryczkowe. Czuć diacetyl ale na szczęście jest też w piwie swoista rześkość, która spycha te mydliny gdzieś na drugi plan. Spodziewałem się czegoś gorszego po tym piwie, "jeśli mam być szczery, a ja od dzisiaj chcę być szczery" - jak śpiewał klasyk [3.5]
                      Wysycenie: Z początku burzliwe. Przy końcu niemal znika. Z upływem piwa staje się mniej wyczuwalne w ustach, a coraz bardziej na żołądku. [3]
                      Opakowanie: Etykieta kojarzy mi się z komiksami westernami Może dlatego, że nazywa się zachodnie Lubię westerny [4]
                      Uwagi: Kupiłem z obawy, że mogę nie mieć okazji drugi raz.

                      Moja ocena: [3.625]
                      Last edited by Shlangbaum; 2008-05-11, 00:03.

                      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9782

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Miły dla oka bursztyn. [3.5]
                        Piana: Na początku spora, strzępiasta, ale dość szybko opadła i zastąpił ją cieniutki kożuszek. [2.5]
                        Zapach: Jakiś taki goryczkowo-lekko-warzywny... [2.5]
                        Smak: Goryczka, niezbyt mocna, w oddali jakiś lekki metaliczny posmak... [3]
                        Wysycenie: Spore, przyjemnie się czuje bąbelki, choć w zasadzie ich nie widać (czary?) [4]
                        Opakowanie: Takie "niewyszukane", na plus zapiszę czytelność . [3]
                        Uwagi: Przywiezione z Wrocławia, ale specjalnie po nie bym nie pojechał... .

                        Moja ocena: [2.85]

                        Comment

                        • HubertJ
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2007.05
                          • 188

                          #27
                          Dzisiaj zakupiłem po dłuższej przerwie i jestem mile zaskoczony. Zupełnie inne piwo! Nasycenie w normie, bardzo przyjemny smak chmielowo-goryczkowy. Może to zasługa tego, że zapewne sporo leżakowało (data ważności do 13 maja 2009).

                          Szkoda, że ściągnąłem z półki ostatni egzemplarz

                          Dodam jeszcze, że tło na etykiecie jest teraz w kolorze szarym (a nie jak kilka postów wyżej- żółtym).
                          Last edited by HubertJ; 2009-04-23, 21:27.

                          Comment

                          • Samoglow
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2007.07
                            • 606

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ładny, złocisty, adekwatny do ekstraktu [4.5]
                            Piana: Zupełnie niezła Utrzymuje się dość długo, jest gęsta i puszysta. Na szkle pozostawia wzorki. [4]
                            Zapach: Intensywny, trochę żelazisty i z jakąś lekką naleciałością [3]
                            Smak: Piwo treściwe, bardziej słodowe, po przełknięciu czuć chmiel. Goryczka trochę za słaba, a i ma ono taki dziwaczny, niezbyt przyjemny posmak. Alkohol nie jest aż tak mocno zaakcentowany - to na plus. [3.5]
                            Wysycenie: Niewysokie, ale momentami jednak aż za małe. Trochę jak woda sodowa. [3.5]
                            Opakowanie: Bączek, etykieta zupełnie prostacka. Czy to "15" to ma być ekstrakt? [4.5]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.475]

                            Comment

                            • HubertJ
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2007.05
                              • 188

                              #29
                              Ekstrakt raczej nie, bo piwo ma 13,1 % wag. ekstraktu.

                              Comment

                              • Gringo
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2007.07
                                • 2156

                                #30
                                Zakupione. Najlepiej spożyć przed: 17.09.2010. Miałem dziś otworzyć ale jeszcze się wstrzymam. Na dnie pływają jakieś "farfocle" do 3 mm, cóż to takiego ? Wytrącenie składników ? Piwo nadaje się do spożycia ?
                                Nalane jest 0,5 cm pod kapsel.
                                Attached Files

                                Comment

                                Przetwarzanie...