Van Pur, Steffl (lic.)

[piwożłopiks]

piwo podobne troche do tyskiego duzym plusem ejst to ze znajduje sie w bezzwrotnej nutelce przez co jest tanszy w smaku podobne bardzo do tyskiego jednakrze posiada blizej nie okreslony dziwny posmak a co za tym idzie zapach, piwko troche za bardzo sie pieniło ale miało za to fajną butelczyne przypominajacą troche stare butelki od smietany

Moja ocena: [3.45]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[dziku]

FCJP jednakże
Zwróć uwagę, że mamy tu zwyczaj pisać z użyciem ogonków, dużych liter, kropek i przecinków. Tak się po prostu łatwiej czyta.
A o samej ocenie to już Art się wypowie

[Mistrzu]

Kolor: bladosłomkowy.
Piana: niska ale trwała, wraz z ubywaniem piwa pozostawia na szkle miły wzorek.
Zapach: rześki, miły lecz słabiutki, "odchmielowy". Trzeba mocno się zaciągnąć lub zabujać płynem by coś poczuć.
Smak: przyjemny ale niczym charakterystycznym się nie wyróżnia. Lekka słodycz słodu miła w przełykaniu. Niewiele smakowej goryczki.
Nasycenie: niewidoczne ale dobrze wyczuwalne w ustach.
Opakowanie: rozumiem, że wzorowano się na zagranicznym pierwowzorze. Mając w kolekcji "parę" Austriaków byłem przygotowany, że nie ujrzę nic ciekawego. Dwója.

Moja ocena: [2.975]

[josephe]

Mi za to zapach nie wydał się za przyjemy. Gdy otworzyłem butelkę buchnął zapach charakterystyczn dla piw Van pura po prostu nieprzyjemny. Ale za to w smaku czuć wyraźny, głęboki posmak słodowy. Nachmielenie całkiem w porządku. Piwko smaczne, warto spróbować, razi tylko zapach.

[wroclawianin]

Zakupiony przeze mnie dzisiaj, ma już tylko 5,3% vol. i ekstrakt 11,5%

[bulkowski]

Ocena z ARTomatu

Kolor: idealny złocisty kolor prawdziwego piwa [5]
Piana: pieni sie obficie, co jest dużym + dla tego piwa [4]
Zapach: zapach podobny do Tyskiego , aczkolwiek smak radykalnie odmienny [4.5]
Smak: nie pozostawia posmaku, smak lekkiej goryczki, smakuje wybitnie dobrze [5]
Wysycenie: w idealnej proporcji, wzór do naśladowania [4.5]
Opakowanie: nie ma wielkiego znaczenia, lecz godło Austrii na butelce przyciaga uwagę [3.5]
Uwagi: jedno z lepszych zagranicznych piw, nadające sie do podawania w barze, zamiast np. Pilsner Urquella

Moja ocena: [4.625]

[watson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: klasyczny, wzor do nasladowania [5]
Piana: bardzo rzetelna praca [4.5]
Zapach: Genialny!!! To jest zapach piwa wrecz szkoleniowy [5]
Smak: To jest scisla czolowka w swojej klasie [4.5]
Wysycenie: Dobre dobre, jeszcze troszke wiecej i byloby za duzo [4.5]
Opakowanie: ksztalt butelki mi sie podoba a etykietka w porzadku [4.5]
Uwagi: W swoim gatunku jest to piwo przodowe

Moja ocena: [4.7]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[grzech]

Dragi watsonie. Gdyby nie Twoja uwaga w uwagach, nie wiedziałbym, że oceniasz piwo.

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy – taki jak powinien być w piwie o takiej zawartości ekstraktu. [4]
Piana: Biała, drobnoziarnista i bardzo delikatna. Początkowo wydawało mi się że tak delikatna piana szybko opadnie, jednak jak się później okazało myliłem się. Utrzymywała się długo a do końca picia pozostawał mały dywanik. [4]
Zapach: Delikatny, chmielowy, z lekkimi nutkami owocowymi. Przeciętny. [2.5]
Smak: Chmielowy, początkowo delikatny, po przełknięciu na języku pojawia się dobra intensywna goryczka. [3.5]
Wysycenie: Początkowo odpowiednie, jednak pod koniec jak dla mnie trochę za małe. [3.5]
Opakowanie: Ładne, przejrzyste, butelka w oryginalnym kształcie. [4]
Uwagi: W sumie niezłe piwo jak na swoją cenę, odpowiednie na ciepłe letnie dni. Jeden z lepszych produktów Browaru Van Pur.

Moja ocena: [3.25]

[Lacriferno]

Ocena z ARTomatu

Kolor: W sam raz. Nie za jasny, nie za ciemny. Słomkowy, taki jak w piwie być powinien. [5]
Piana: To, moim zdaniem, najsłabsza strona tego piwa. Jeśli ktoś zna piwo z równie szybko znikającą pianą, proszę o kontakt. Na początku rzednie, potem opada, by całkiem zniknąć, ale trwa to zdecydoanie za szybko. [2]
Zapach: Przyjemny, zalatuje owocami. Delikatnie kwaśny. [4.5]
Smak: Po prostu smaczne piwko. Umiarkowana goryczka, nie pozostawia nieprzyjemnego posmaku. Gdzieś w oddali wyłania się nuta drożdży. [4.5]
Wysycenie: Tu mogło by być lepiej, bo momentami ma się wrażenie, że się pije piwo bez bąbelków, które swoje odstało po otwarciu. Ale jak twierdzi mój kolega, po takim piwie "nie puszy". [4]
Opakowanie: Tutaj prawie rewelacja, aż miło nalewać z takiej butelki. Nie zachwyca, co prawda, kształtem, ale ma czytelną etykietę, i co ważne, jest bardzo lekka. Szkoda tylko, że to butelka bezzwrotna. [4.5]
Uwagi: Tak, tak, ta cena to nie pomyłka ani też kit! Jeśli ktoś był na ponownym otwarciu supermaketu Albert w Janowie Lub. ten wie w czym rzecz. Ot, taka sobie promocja. Udało mi sie nabyc dwa kartony Steffla, ale wiem że później był reglamentowany, po jednym kartonie na klienta. Normalnie kosztuje ok. 2,30 - 2,50.

Moja ocena: [4.25]