Piwo gotowe do oceny
Głubczyce, Special Mocne
Collapse
X
-
Głubczyce, Special Mocne
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jak na mocne piwo w sam raz > ciemny karmelkowy kolor [4]
Piana: jak to na Głubczyce przystało dużo jej(może za za dozo)
i długo się utrzymuje [5]
Zapach: charakterystyczny dla Głubczyc, jak dla mnie nieładny [3]
Smak: nie czuć alkoholu, lekaka goryczka , i ten dziwny Głubczyczowski posmak przy przełykaniu [4]
Wysycenie: ciut za małe [3]
Opakowanie: czorna pucha z dużym napisem SPECJAL jak dla nie nie za ładna ale to rzecz gustu.. [3]
Uwagi: kupiłem je w Żabce i to z lodówki , mogło by być trochę tańsze.
w sumie niezłe piwko
Moja ocena: [3.65]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: żółty, klarowny moim zdaniem zbyt jasny jak na piwo mocne [2]
Piana: biała drobnoziarnista szybko siadła pozostwiając dziurawy kożuszek, brak śladu na szkle [1.5]
Zapach: trudny do określenia wyczuwalne aromaty spirytusowe [1.5]
Smak: slodkawe, bez wyraźnej goryczki, wcele nie piwny smak [1.5]
Wysycenie: zerowe, szkoda pisać sporadycznie oderwał się bąbelek gazu od dna [1]
Opakowanie: czarna ze zlotymi białymi napisami, informacje o piwie nie pełne brak ekstraktu, [3]
Uwagi: ciekawe za co ten medal w Płocku 2004?
Moja ocena: [1.575]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny bursztyn, za jasny jak na takie piwo. [2.5]
Piana: Pojawiła się na chwilę, po czym zniknęła bez śladu. [2]
Zapach: Nie umiem określić tego zapachu, to jest zapach typowy dla Głubczyckich piw, niezbyt przyjemny. [1.5]
Smak: Tak jak w zapachu, jak by podstawowym składnikiem była wykręcona szmata. Jedyny plus za to, że prawie wcale nie czuć alkoholu. [2]
Wysycenie: W normie, jednak jak by było wyższe, to było by lepiej. [2.5]
Opakowanie: Brzydka czarna puszka, brak podania ekstraktu. [2]
Uwagi: Zakupione w chorzowskiej Billi, za 1,89 zł, co tu dużo mówić, jest po prostu paskudne.
Moja ocena: [1.875]Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBE
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, teoretycznie ładny, ale tylko wtedy, gdyby pojawił się w dwunastce. Przy tak mocnym piwie jest za jasny. [2.5]
Piana: Głubczyce czasami tak mają, że ich piana jest podejrzana. Niby ładna, niby opada do grubej warstwy, niby ładnie osadza się na ściankach, ale jest jakaś taka brzydka, nienaturalna. [4]
Zapach: Tylko po części zajeżdża typową dla Głubczyc brudną, wilgotną szmatą. Czuć też lekką kwaskowatość i coś, co kojarzy mi się wyłącznie z Vibovitem Tak czy owak, zapachu porządnego piwa jest tu niewiele. [2]
Smak: Ciężkie, słodkie, toporne, z paskudną goryczą. Po prostu niedobre. [1.5]
Wysycenie: Za słabe. [3.5]
Opakowanie: Puszka o totalnie zachowawczym wzornictwie, do tego w typowych dla piw mocnych kolorach: czerni, czerwieni i złocie. Nuda i sztampa. [2]
Uwagi: Powędrowało do zlewu po kilku łykach.
Moja ocena: [2.1]
Comment
-
-
Zakupione całkiem przypadkiem, straszne było moje zdziwienie w domu, że w ramach pomyłki zakupiłem piwo, które już kiedyś miałem wątpliwą przyjemność kosztować i było tragicznie ohydne, znów się przełamałem i spróbowałem, teraz do wykręconej szmaty doszła jeszcze nutka dekadencji, oraz siarczystej rdzy. Gratuluje Głubczycom pysznych piwLast edited by Mario_Lopez; 2011-12-21, 18:05.Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBE
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, chyba trochę za jasny. W piwie unosi się nieco osadu. [3.5]
Piana: Niewysoka, pęcherzyki różnej wielkości z przewagą drobnych. Zostaje niepełny kożuch i niewielki osad na ściankach. [3.5]
Zapach: Początek to słodowa ścierka. Potem się uspokaja i zostaje sam słód. Po pewnym czasie dołącza także alkohol, ale biorę pod uwagę, że zawartość jego jest ponadprzeciętna. [2]
Smak: Mocno słodowy i lekko kwaskowaty. Z czasem kwasowość znika i bardziej uwydatnia słód. Z początku w ogóle nie czuć alkoholu, ten pojawia się dopiero pod koniec. Posmaki od początku gorzkie, w końcówce natomiast sporo etanolu. Szału może nie ma, ale z głubczyckimi piwami bywa znacznie gorzej. [2]
Wysycenie: Średnie, mogłoby być trochę większe. [4]
Opakowanie: Czarna puszka z czerwonymi i złotymi detalami. Napisy białe i złote. Wzór dość pospolity, a barwy typowe dla mocnych piw. Nie podano ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Wśród wielu tanich mocnych piw, Special Mocne nie wypada aż tak źle. Wprawdzie nie ma go za co szczególnie chwalić, ale daleki jestem od głośnego narzekania i wylewania do zlewu, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę cenę i target tego produktu.
Moja ocena: [2.4]
Comment
-
-
Kolor... jasny bursztyn
Zapach... cukrowe kwiatki
Piana... spora... powoli opadła do ok. 0,5 cm...
Gaz... średni...
Smak... słodko-gorzki... plus warzywka jakby podobne trochę do czeskich...
Powiem tak... piwo było "mocno średnie" czyli nie za bardzo...
Piwo kupowałem w trasie, bez świadomości że to głubczyckie... ale wypiłem... mogło być gorsze...
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasne złoto... chyba za jasne? [3]
Piana: Średnia ale szybko opadająca. [3.5]
Zapach: Głubczycka owocowa szmata. [3]
Smak: Słodkawo-szmaciano-metaliczne. Gwoździe testowane. Finisz "jabłkowy". [2.5]
Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Grafika bez zmian. Prostota dolnej strefy stanu średniego. [3]
Uwagi: Po dwóch latach przypadkowy test. Piwo to jest konglomeratem wad piwa masowego i taniego. Nie wykręca R ale skutecznie odstręcza na długie lata.
Moja ocena: [2.875]
Comment
-
-
Zaczne od plusów - piękna, złota barwa i gęsta, obfita piana. Na tym koniec. Zapach mocno metaliczny, smak - landryny i mega mocny alkohol (jakby ktoś spirytusu dolał). Jestem ciekaw, czy ktoś to kosztuje w tym browarze. Jak mam sentyment do Głubczyc, to to jest wyjątkowo wyrób niskich lotów, wręcz paskudny.
Comment
-
Comment