Perła, Chmielowa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ro-ot
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2006.09
    • 52

    Ocena z ARTomatu

    Kolor: jasny i klarowny, czyli wszystko w porządku... [4.5]
    Piana: moim zdaniem zbyt słaba, bardzo szybko opada, zacierając po sobie najdrobniejsze ślady. [3]
    Zapach: ciekawy, wyraźnie chmielowy. [4.5]
    Smak: wyraźna nuta chmielowa, może nawet zbyt nienaturalna i mocna. [4]
    Wysycenie: raczej niezbyt duże, aczkolwiek nie stanowi to sporej wady dla tego piwa. [3.5]
    Opakowanie: puszka bardzo ciekawa, kolory są bardzo charakterystyczne dla tego piwa. [5]
    Uwagi:

    Moja ocena: [4.125]

    Comment

    • Manieklbl
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2007.10
      • 100

      Zdecydowanie moje ulubione piwo, produkowane w moim mieście, naprawdę polecam, obok warki nie ma sobie równych.

      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoty, klarowny, bez zarzutu. [4.5]
        Piana: Średnio-trwała; mało śladów na szkle; pozostaje cienką warstewką [4]
        Zapach: Zaskakująco złożony. W pierwszym planie mocny aromat chmielu, w tle chlebowo-wędzono-śliwkowy. Może mam halucynacje? Na wszelki wypadek nie daje 5. [4.5]
        Smak: Lekko słodkawy, wykończony goryczką. W porównaniu z zapachem bardzo prosty. Chyba też za mało intensywny, chociaż nie wodnisty. Jak na 12,2 ekstraktu dość rześkie. [4]
        Wysycenie: Na mój gust nieco za duże - zostaje na żołądku. [4]
        Opakowanie: Bardzo ładna butelka i etykieta, dobre info - brak jedynie danych o miejscu warzenia - Lublin czy Zwierzyniec. [4.5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [4.225]

        Comment

        • delvish
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.11
          • 3508

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
          Opakowanie: Bardzo ładna butelka i etykieta, dobre info - brak jedynie danych o miejscu warzenia - Lublin czy Zwierzyniec.
          Bez przesady. Po pierwsze, nie słyszałem, żeby Perłę ostatnimi czasy warzono w Zwierzyńcu. Po drugie, to czy piwo jest produkowane tradycyjną technologią, czy w tankofermentorach czuć przecież w smaku na milę i to morską Po trzecie, jak sięgam w głąb pamięcią do wizyty w Zwierzyńcu to ich linia do rozlewu piwa butelkowego zdaje się nie jest przystosowana do butelek 0,5l, a już na pewno nie do cienkościennych bezzwrotnych (zielonych).
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            O ile ja pamiętam wizytę w Zwierzyńcu, to linia rozlewnicza to jedno, a transport w cysternach do Lublina - drugie. Kto słyszał - potwierdzi.
            I jestem na 98% pewien, że Zwierzyniec robi od czasu do czasu Perłę Chmielową.

            Comment

            • delvish
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.11
              • 3508

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
              O ile ja pamiętam wizytę w Zwierzyńcu, to linia rozlewnicza to jedno, a transport w cysternach do Lublina - drugie. Kto słyszał - potwierdzi.
              Słyszałem o cysternach i wcale mnie to nie dziwi. Po prostu nie słyszałem o tym, żeby Zwierzyniec warzył Perłę. Jak dla mnie to się kłóci z logiką. Bo i po co miałaby Perła tak robić? Żeby zwiększyć sobie koszty produkcji? Wprowadzić jako sztandarowy produkt firmy coś co będzie smakowało zdecydowanie inaczej?
              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
              (Frank Zappa)

              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                Jak dla mnie to się kłóci z logiką. Bo i po co miałaby Perła tak robić?
                ...a po co warzy Zwierzyńca w Lublinie?
                Wielka trójka i mniejsza trójka (Perła, VanPur, Royal Unibrew) dawno przestali się przejmować rejonizacją marek. Nie znam się na "logistyce browarnickiej", ale to musi się opłacać.
                Dlaczego GŻ reklamuje kłamstwo: "Zawsze z Żywca", jeśli my wiemy, że Żywiec jest z Żywca w góra 40%??
                Nie wiem, ale tak jest...

                Comment

                • delvish
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.11
                  • 3508

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                  ...a po co warzy Zwierzyńca w Lublinie?
                  Bo tak jest taniej.
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                  Wielka trójka i mniejsza trójka (Perła, VanPur, Royal Unibrew) dawno przestali się przejmować rejonizacją marek.
                  Twoje porównanie jest trafne za wyjątkiem Perły właśnie oraz przykładu GŻ i Cieszyna. Oba zakłady są jakby z innej epoki w ramach struktur obu przedsiębiorstw. Nie chodzi o sam brak rejonizacji, ale też o jego "kierunek". Czyli inaczej rzecz ujmując ma znaczenie czy Zwierzyniec jest warzony w Lublinie, czy też Perła w Zwierzyńcu. To nie jest to samo. Bo w sumie dlaczego to właśnie Porter Żywiecki jest warzony w Cieszynie, a nie np. Żywiec?
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dlaczego GŻ reklamuje kłamstwo: "Zawsze z Żywca", jeśli my wiemy, że Żywiec jest z Żywca w góra 40%??
                  Pierwsze słyszę. Skąd ta pewność?
                  "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                  (Frank Zappa)

                  "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                    Dlaczego GŻ reklamuje kłamstwo: "Zawsze z Żywca", jeśli my wiemy, że Żywiec jest z Żywca w góra 40%??
                    Nie wiem, ale tak jest...
                    Podobnoż tak jest, tzn Żywiec jest rzeczywiście z Żywca i chyba Heniek też jest tylko w tam warzony.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Podobnoż tak jest, tzn Żywiec jest rzeczywiście z Żywca i chyba Heniek też jest tylko w tam warzony.

                      Nie podobnoż, a napewno
                      Żywiec Full Light jest warzony tylko i wyłącznie w żywieckim browarze.
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • Manieklbl
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2007.10
                        • 100

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Jasno złoty, wygląda zachęcająco [4.5]
                        Piana: W normie [4]
                        Zapach: Bardzo przyjemna chmielowa nutka jest wyczuwalna już po zapachu [4.5]
                        Smak: Jak dla mnie- rewelacja! Jedno z moich ulubionych piw, wyczuwalna idealna, nie przesadzona w żadnym stopniu goryczka i leciutko kontrastujący z nią słód. [5]
                        Wysycenie: Nie przesadzone, niższe niż w wielu piwach, osobiście mnie zadowala [4]
                        Opakowanie: Naprawdę znakomite, podane wszelkie potrzebne informacje wraz z ekstraktem, dedykowany kapsel, ładna etykieta. Dostępna w puszce, butelce zwykłej oraz zielonej. [5]
                        Uwagi: Świetne piwko za standardową cenę. Niezwykle polecam!

                        Moja ocena: [4.65]

                        Comment

                        • Voit
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2007.08
                          • 7

                          Ulubione piwo Jakuba Wędrowycza.
                          I moje.

                          Od pewnego czasu stały element mojego piwnego menu.

                          Comment

                          • Grothesk
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.11
                            • 811

                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jasny bursztyn wpadający w delikatną słomę - jak na mój gust, kolor odrobinę zbyt jasny i przezroczysty. [3]
                            Piana: Aromatyczna. Biała i nasycona o niezbyt dużym ziarnie - niestety zanika zbyt szybko aby się nią delektować. [2]
                            Zapach: Bardzo charakterystyczna i intensywna woń, powiedziałbym, że właściwa i tablicowa - odpowiednia dla rodzaju chmielu, z którego piwo zostało wyprodukowane. [4.5]
                            Smak: Orzeźwiająca goryczka, może delikatnie zbyt wodnista, idealnie oblewająca język, ale dość szybko zanikająca w smaku. Delikatny posmak, jakby metaliczny, ale to pewnie kwestia pory badania sensorycznego i zjedzonej wcześniej kolacji... :-) [3.5]
                            Wysycenie: Optymalne, choć piana i posmak by pewnie były lepsze przy większej ilości gazu. [3.5]
                            Opakowanie: Estetyczne wzornictwo puszki z logo browaru - etykietą. Informacja o zawartości ekstraktu i pasteryzacji. Dodatkowe pół punktu za to, że weszła w poczet kolekcji na szafie! [4.5]
                            Uwagi: Zupełnie niegłupie piwo, powiedziałbym że w dobrej proporcji ceny do jakości/smaku.

                            Moja ocena: [3.725]

                            Comment

                            • Jarek191
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2006.02
                              • 85

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ładny złoty kolor. [4]
                              Piana: Była i sie zmyła. Na początku przyzwoita, później zniknęła. [3]
                              Zapach: Zapaszek ładny chmielowy. Zgodnie z nazwą piwka. [4.5]
                              Smak: Smak chmielowy. Poza chmielem ciężko coś wyczuć, ale jak nazywa się perła chmielowa, to musi być czuć chmiel. [4.5]
                              Wysycenie: Średnie , bez rewelacji. [3.5]
                              Opakowanie: Ładna bezzwrotna butelka. Wszystkie informacje podane. Graficznie bez zarzutu. [4.5]
                              Uwagi: Piwko przyzwoite. Niestety w Wa-wie ciężkie do kupienia. Przywiozłem z wycieczki do Siedlec.

                              Moja ocena: [4.275]

                              Comment

                              • Pancernik
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2005.09
                                • 9793

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Jasnozłoty, klarowny. [3.5]
                                Piana: Początkowo była bardzo obfita, wysoka, z kilkoma dużymi bąblami i całą armią małych. [3.5]
                                Zapach: Adekwatny do nazwy, chmielowy, choć jakiś-taki słaby... [3.5]
                                Smak: Chmielowa goryczka, lekkie nuty kwasowe, ale i minimalny słód da się wyczuć, zwłaszcza, gdy piwo złapie trochę temperatury. [3.5]
                                Wysycenie: Na początku konkretne, ale po kilku minutach prawie znikło . [2.5]
                                Opakowanie: Mocna strona Perły. Oryginalna butelka (cóż, zielona...), oryginalny krój etykiety, wszystko dopasowane, informacje są. I jest dedykowany kapsel! [4]
                                Uwagi: Dwa browary z Polski wschodniej znajdują się w połowie drogi pomiedzy piwem regionalnym a przemysłem piwowarskim. Chyba wszyscy wiemy, jak ta podróż się zakończy... Na razie jednak można zauważyć zalety przemysłu (już) i charakterność regionalizmu (jeszcze).
                                Na zdrowie!

                                Moja ocena: [3.475]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X