Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tibor_Ferenczy
Wyświetlenie odpowiedzi
Perła, Chmielowa
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziNie ma czegoś takiego jak "w porównaniu do jest dobra ale w ogóle to słaba". Coś jest po prostu dobre albo nie, trochę zero-jedynkowo. Koncernowy Pilzner Urquell grzmoci Perłę w przedbiegach.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziSą lepsze bo nie mają skunksa. I to cała różnica.
Comment
-
-
Bo droższe, zachodnie marki premium postawiły na zieloną butelkę by odróżniać się od wszędobylskiej brązowej Skunks zaczął pojawiać się w Heinekenie, Carlsbergu, Stelli, Tuborgu, Beck'sie więc ludzie zaczęli ten zapaszek utożsamiać z czymś fajnym i pożądanym - bo tylko marki premium go miały. A potem to już poszło z górki I słyszy się nie raz, ze piwo ma fajny "heinekenowy posmak".
Comment
-
-
Coś w tym jest. Kilka lat temu mój stary kumpel spotkał w pociągu naszą wspólną znajomą (jeszcze z czasów podstawówki), która - gdy rozmowa zeszła na temat piwa - stwierdziła, że piwa w zielonej butelce są z zasady lepsze od tych w brązowej. Nie jestem w tej chwili pewien, ale chyba głównym argumentem na poparcie tej tezy miał być specyficzny aromat tych "zielonych" piw.I'm sitting here completely surrounded by NO BEER!
Comment
-
-
Ja tam wolę perłę z niewielkim skunksem niż perłę bez niego, bo taka "nie wadliwa" nie ma praktycznie zapachu oraz aromatu
:]
Ogólnie unikam perełek, bo są nijakieLast edited by dlugas; 2013-09-08, 09:48.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: słomkowo-żółty, klarowny [3.5]
Piana: wysoka, drobna, trwała, trochę oblepiająca szkło [4.5]
Zapach: zielonobutelkowy (skunks), kiszonkowy, kwaskowy, trochę słodu [1.5]
Smak: lekki słód, umiarkowany skunks, pusty, wodnisty [2]
Wysycenie: zdecydowanie za duże [2]
Opakowanie: zielona butelka, kapsel dedykowany, klasyczna zielono-czerwona etykieta, brak składników i ekstraktu, choć jest odwołanie do chmielu Lubelskiego na kontrze [2.5]
Uwagi: do 19.03.2014. To jest jakieś nieporozumienie, a nie piwo.
Moja ocena: [2.175]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Szakali Wyświetlenie odpowiedziJa tego kur** nie rozumiem po cholerę robią w ogóle piwa w zielonych butelkach ?! Czasem nie ma skunksa, ale czasem jest straszny .Niech mi to ktoś wytłumaczy czemu robią te zielone butelki ?Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziBo droższe, zachodnie marki premium postawiły na zieloną butelkę by odróżniać się od wszędobylskiej brązowej Skunks zaczął pojawiać się w Heinekenie, Carlsbergu, Stelli, Tuborgu, Beck'sie więc ludzie zaczęli ten zapaszek utożsamiać z czymś fajnym i pożądanym - bo tylko marki premium go miały. A potem to już poszło z górki I słyszy się nie raz, ze piwo ma fajny "heinekenowy posmak".
PERŁA CHMIELOWA W CAŁYM LUBELSKIM JEST W BRĄZOWYCH BUTELKACH! W zielonych tylko Export.
Comment
-
-
Piana spora, ale tylko na 3 minuty.
Teraz po wypiciu 2/3 szklanki jest tylko na rancie koła tafli piwa.
Skusiłem się bo była promocja czyli 1,99zł, zielona butelka.
Aromat delikatny słodowy z nutą chmielową.
SMAK pustak
Tępo kwaskowata pusta słodowość, goryczka minimalna, ale miesza się z tą kwaskowatością
Puste, w ustach mokra stara szmata, nuty miodowe ?(warka do 15.09.2014)
Olala
Dopije do końca, bo chce mi się pić, ale musi minąć kolejny rok do następnego podejścia.
Zwykły marny eurokoncerniak, nawet nie średni czy przyzwoity.
Nie polecam
Comment
-
-
Albo będzie kupować z każdej warki po jednym piwie by utwierdzić się w przekonaniu czy na pewno jest do dupy
Wciąż nie mogę wyjść z podziwu dla opisów Dlugasa:
Puste, w ustach mokra stara szmata, nuty miodowe ?(warka do 15.09.2014)
Dopije do końca, bo chce mi się pić, ale musi minąć kolejny rok do następnego podejścia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziCo jest nie tak, że spragnieni ludzie muszą wchłaniać płyny o smaku szmaty?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yaro74 Wyświetlenie odpowiedziNie żartuj, że nie wiesz, nałóg.
Dwie sztuki zakupiłem. O dwie za dużo. Woda, mydliny i w tle gdzieś tam rozcieńczony w tej wodzie i w tych mydlinach ekstrakt chmielowy. Podobno jest jakiś Urząd Ochrony Konsumenta. Powinien interweniować, bo producent sprzedaje towar "Perła Chmielowa". Nie pamiętam dokładnie, ale chyba na etykiecie były przechwałki o jakimś nachmieleniu czy coś. Dla mnie jest to po prostu okłamywanie klienta
Comment
-
-
Co jest nie tak, że spragnieni ludzie muszą wchłaniać płyny o smaku szmaty?
Wody mineralnej u mnie pod dostatkiem. Nie miałem na nią akurat ochoty, bo wypiłem jej w tym dniu już ponad 2 litry plus kilka herbat i 2 kawy.
Myślałem, że doleję napoju cytrynowo limonkowego i dopiję, ale szkoda mi go było i końcówka perły jednak poszła w kanał.
Ot taka moja historiaLast edited by dlugas; 2014-04-18, 21:34.
Comment
-
Comment