Pisząc "piwo czeskie i słowackie" masz bardziej na myśli Staropramena, Gambrinusa, Radegasta i Zlatego bażanta czy raczej Rychnov, Policke, Matuske, Avara, Unitece i kaltenackera?
Perła, Chmielowa
Collapse
X
-
tak może być
i znowu - mówiąc za siebie, a nie za kolegów - ze względu na częste bycie za kołkiem powoduje to, że ta PERŁA jak i m.in. powyższe czeskie bardziej mi smakują niż wszelkiej maści TYSKIE, ŻYWCE i OKOCIMIE (browar, przy którym się wychowałem: drewniane beczki, parowóz, wagony lodówki, młóto, furmanki etc. )Last edited by mrarek; 2014-06-19, 17:33.dużo jeżdżę - mało piję
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mrarek Wyświetlenie odpowiedzito chyba mam nie tak z podniebieniem, bo ja powiedziałbym, że odwrotnie jest
U nich też grasują wielcy i wyrywają co się da... potem leją "cieniasa" do "starych marek".
Jak pisali Ci wcześniej, poszukaj "lepszych" czeskich, które znajdziesz w sklepach specjalizujących się w takich piwach.
Przydało by Ci się poczytać też forum bo tu wszystko co trzeba jest opisane.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, całkowicie klarowny, zgodny ze stylem. [5]
Piana: Na początku biała, wysoka i buzująca, ale raczej grubopęcherzykowa, szybko opada, redukując się do cienkiej obręczy. [3]
Zapach: Zapach słodowo-skarpetkowy. Już żałuję, że to kupiłem. [2.5]
Smak: Stary, zwietrzały chmiel, lekka słodowość. Piwo trochę kwaskowate, bardzo nijakie i wodniste, ponadto przy przełykaniu mam wrażenie, że pojawia się także nuta alkoholowa... Nie powinno tak być. [2.5]
Wysycenie: Ha! Pownno być wyższe. [4]
Opakowanie: Puszka. Praktycznie brak jakichkolwiek informacji. [3]
Uwagi: Musiałbym być bardzo zdesperowany, żeby sięgnąć po to w celu innym, niż kronikarski obowiązek.
Moja ocena: [2.775]
Comment
-
-
Gdy w portfelu nie ma za wiele prócz pustki, przychodzi taki czas, że człowiek postanawia przeprosić się z tzw. koncerniakami. 2,20, trzydziestkę wskazuje termometr, a za mną dość długi dzień spędzony za urzędowym biurkiem. Myślę więc - będzie jak znalazł, pod obiad czy coś - i niestety racji nie miałem...
Zapach słodowy, trochę "zielonobutelkowy", do tego lekka skarpeta. No średnio. W smaku chociażby przyzwoitego poziomu też nie ma. Pojawia się bowiem odrobina chmielu, słodu, lekko mdławy posmak i cała masa... niczego, podbita kwaskiem. Kwaśna pustka, toż to kuriozum. Co by nie mówić, samo piwo nie wydawało mi się akurat wczoraj tak paskudne jak jakiś czas temu, niemniej trudno pić toto choć z odrobiną przyjemności.
Kiedyś nie znało się Pinty i niePinty, oraz innych rzemieślników, więc nieświadomy człowiek nie miał problemu. To tak jak z samochodami - trudno z powrotem przekonać się do 126p, gdy obok mknie DB9 .So let it be written | So let it be done | To kill the first born pharaoh son | I'm creeping death! | Come crawling faster | Obey your master | Your life burns faster | Obey your master | Master!
Comment
-
-
Dziś spróbowałem po raz kolejny, jako że na stacji Lotos nie mieli nic, czego jeszcze nie piłem. I wcale nie było tak tragicznie. Wiadomo, że piwo szału nie robi, ale wysycenie jest, butelka prezentuje się w miarę przyzwoicie, w smaku - oprócz wodnistości, nawet chmielowe nutki się znalazły. Perła wypita na koniec bardzo aktywnego dnia jak znalazł.
Comment
-
-
Skusiłem się wczoraj, bo było przecenione.
Tyle tylko że 2 zł za puszkę to i tak dużo.
Pisze chmielowa, a coś tego nie czuć.
Smak jakiś taki nieprzyjemny, piana szybko znika. Dwa zmęczyć, to było coś.
Warka 03.03.16
Dziś trafiłem na przecenione Kormorany, ciekawe jak te się sprawdzą.Last edited by marqqq; 2015-10-10, 10:54.
Comment
-
Comment