Żywiec, Krakus

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marcopolok
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.10
    • 2334

    #31
    Identyczna sprawa była z full-em po wprowadzeniu nowych butelek. Na szczęście na krótko, myślę że kombinują z recepturą a z tym jak z winem im starsze tym lepsze.
    bez brody...

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #32
      Z tą recepturą to takie magiczne zaklęcie, działające głównie na nieuków

      Comment

      • marcopolok
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 2334

        #33
        Nie wszystko złoto co się swieci a swoją drogą spotkał ktoś kiedyś lanego krakusa??????????????????? ciekawe bo nie przypominam sobie żeby go lali w kegi
        bez brody...

        Comment

        • bartekpawel
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2001.08
          • 138

          #34
          Co do smaku, to Tatra mimo, że jest OK, to Krakusowi nie dorównuje.
          W Pabianicach jest dostępne chyba tylko w jednym barze
          A lanego Krakusa to chyba najstarsi Krakusi nawet nie widzieli...
          www.kasperskysklep.pl

          Comment

          • marcopolok
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 2334

            #35
            i górale też nie
            bez brody...

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9865

              #36
              Zapraszam do Katowic. Tutaj nie ma problemu z dostaniem Krakusa. Z Tatrami też nie.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • Fruńka
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.07
                • 95

                #37
                Notabene Krakus jest tańszy od Żywca. Fakt, iż niewiele ale jednak.

                Comment

                • talrasha
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.11
                  • 685

                  #38
                  Muszę powiedzieć, że tak jak jeden z moich przedmówców nie mogłem się przekonać do tego piwa. Dzisiaj kupił mi je kumpel - powiedziałem mu by kupiłmi piwo jakiego jeszcze nie piłem -wcześniej wygrałem z nim zakładzik. Pijąc je (butelka) byłem do niego sceptycznie nastawiony (nie wiem czemu, ale nazwa Krakus mi nie odpowiada), po pierwszym łyku stwierdziłem, że to piwko jest naprawdę niezłe. Brakuje mi w nim może gęstej pianki i odrobiny goryczki, której nie wyczułem. Moja ocena to 4+/5.
                  Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

                  Comment

                  • Maja
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.05
                    • 1170

                    #39
                    Krakus jest pycha - zamszowy i lekki........... mniam!
                    zafundowałam go koleżankom pracowniczym onegdaj przy okazji imprezowania w Szczyrku i jak do tamtej pory było im wszystko jedno co pijały, teraz krzyczą "Krakusa, Krakusa!!"
                    [nie piły jeszcze Lwówka, więc nie wiedzą, co czynią ]

                    Comment

                    • Cezar
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.05
                      • 1349

                      #40
                      Po dłuższej przerwie skonsumowałem "Krakusa" (butelkowego).

                      Rewelacja!

                      Jak przestanę eksperymentować próbując wszystkiego, co się da, zdecydowanie postawię na "Krakusa" (o ile jeszcze będzie tak dobry, o ile w ogóle jeszcze będzie).

                      Comment

                      • talrasha
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2001.11
                        • 685

                        #41
                        Myślę, że krakus będzie istniał do końca świata i jeden dzień dłużej (a łódzkie mocne o 2 dni dłużej)
                        Catalunya es una nación y el Barça es un ejército

                        Comment

                        • Żywiec
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.12
                          • 1571

                          #42
                          Cezar napisal/a
                          A tak nawiasem mówiąc nie wiem, czy pamiętacie, ale "Krakus" był jednym z pierwszych polskich piw sprzedawanych w puszkach (napełnianych jeszcze chyba wówczas za granicą). Były to lata osiemdziesiąte. Smakował wybornie, zresztą takim pozostał do dziś. Tak trzymać, Browarze Żywiec.
                          To ciekawa wiadomość, ale chyba wkradł się błąd ponieważ browar zaczął puszkować piwo na własnej lini w 1991 roku. Rozlewano wtedy 3 gatunki piwa tj. Żywiec, Krakus i Tatra Pils (nie mylić z dziesiejszą odmianą). Nic mi nie wiadomo aby wcześniej rozlewano usługowo piwo do puszek dla browaru?! Dla zainteresowanych, Krakusa zaczęto produkować w 1973 roku i aż do końca lat 90-tych było to piwo o zawartości ekstraktu 11,7. Szczególnie było cenione przez polonię amerykańską i tam go najwięcej sprzedawano. Z moich informacji wynika, że w chwili obecnej jest rozlewane wyłącznie do puszek.

                          Comment

                          • Cezar
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.05
                            • 1349

                            #43
                            Nie pamiętałem dokładnie, czy był to koniec lat osiemdziesiątych, czy też poczatek dziewięćdziesiątych. Jeśli jesteś tego pewien, to dziękuję za rzetelną informację.

                            A co do innej kwestii, to nie dalej jak wczoraj kupowałem "Krakusa" w butelkach.

                            Comment

                            • Żywiec
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.12
                              • 1571

                              #44
                              Cezar napisal/a
                              Nie pamiętałem dokładnie, czy był to koniec lat osiemdziesiątych, czy też poczatek dziewięćdziesiątych. Jeśli jesteś tego pewien, to dziękuję za rzetelną informację.

                              A co do innej kwestii, to nie dalej jak wczoraj kupowałem "Krakusa" w butelkach.
                              To jest oczywiście możliwe, ponieważ do niedawna rozlewano go jeszcze do butelek (również w wersji eksportowej do USA). Sprawdź datę gwarancji i odemij 180 dni a okaże się z jakiego jest okresu!

                              Comment

                              • bartekpawel
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2001.08
                                • 138

                                #45
                                Świętokradztwo !!!! Krakus w puszkach !!!!! Świat chyli się ku upadkowi
                                www.kasperskysklep.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X