Żywiec, Krakus

[marcopolok]

Bojkotuje ten bojkotuje tamten i setka innych. I co z tego waszego bojkotu. żalicie się na Krakusa a przecież bojkotujecie GŻ, Wybieracie Heinekena zamiast Żywca ale to przecież to samo
No tak ale łatwiej bojkotować Żywca bo zna go każdy a Heńiek to światowej klasy piwo, piwo dla wyższych sfer i tym podobne bzdury.

Niechęć do Heinekena manifestuję tym że go jeszcze nigdy nie kupiłem i prawdopodobnie nie kupię. z kolekcji znikneło praktycznie całe szkło Heinekena.
Więc niby bojkot, osądzicie sami.

A wybieranie w knajpie Heinekena zamiast Żywca kiedyś się skończy zamknięciem produkcji tego ostatniego.
I do wyboru w knajpach będzie mieli Heinekena albo Heinekena
a jak go zaczniecie bojkotować to bedziecie o suchym pysku siedzieć

Więc wasze zdrówko produktem GŻ czyli Brackim

[Conrad]

Napisałem wcześniej, że wybieram Heinekena zamiast Żywca (gdy nie ma innego wyboru) bo jest to dużo lepsze piwo. Teraz nie kupię żadnego z nich, nawet jeśli będę musiał prosić kelnera/barmana o butelkowe Karmi.

Żywiec jak to się pospolicie mówi "zszedł na psy". Tego już się nie da pić. Celowe zagranie firmy w perspektywie długoterminowej? Być może.

Napisałeś, że wybieranie w knajpie Heinekena zamiast Żywca kiedyś się skończy zamknięciem produkcji tego ostatniego. Masz tu rację. Ale pod koniec dnia i tak zadecydują względy finansowe/marketingowe. Ja kupowałem Krakusa, nie Żywca... lecz to ten pierwszy zniknął z rynku (mimi iż był lepszym piwej i nawet nieco tańszym). Zresztą, jeśli piwo Żywiec spada do coraz niższego poziomu to czy nadal mam go kupować? Jeśli producent zmusza mnie do odejścia to jak mam się bronić?

Krakusa nic nie zastąpi. Bojkot pewnie i tak nic nie da, ale dla samej zasady nie dam zarobić firmie, która pogrzebała Krakusa i z Żywca zrobiła piwo marnej jakości.

[marcopolok]

Conrad napisał(a)
Krakusa nic nie zastąpi.

nie musisz o tym przekonywać człowieka który mieszka w Żywcu!!
ale tak samo jak Krakus znikneło kiedyś Marcowe, potem Zimowe
teraz Krakus a następnie pewnie zniknie Porter


ale mała spowiedź władz browaru pod tytułem "Dlaczego nie ma już ..." Była by na miejscu względem nas pijących piwo

[Piecia]

nie można patrzeć bezczynnie jak padają kolejne piwne marki!
a przy okazji Marco co zrobiłeś ze szkiełkiem Heinekena???

[marcopolok]

Piecia napisał(a)
nie można patrzeć bezczynnie jak padają kolejne piwne marki!
a przy okazji Marco co zrobiłeś ze szkiełkiem Heinekena???

powiedzmy że rozdałem

została jeszcze kilka + seria UE ale to nie miejsce na takie bzdety.

TU STYPA PO KRAKUSIE

[Piecia]

skoro stypa to trzeba sie napić i pogrążyć się w nostalgii za Krakusikiem

[adam16]

I ja za Krakusem

[YouPeter]

Krakus...hmmmm...pamiętam jak zaczynałem podpijać piwo pod koniec lat 70-tych...kiedy ojciec wracał z rejsu i przynosił ze statku kilkadziesiąt butelek - sentymentalne piwo ! A do tego puszki z szynką - też Krakus! Są produkty, nawet z tamtej epoki, do których chetnie powracamy. Kojarzą się z czymś ciężkim do zdobycia... A teraz co ? Nawet w sklepiku obok można je kupić... chociaż może za kilka lat w sklepach będzie tylko Heineken, Pilsener Urquell, Carlsberg no i ewentualnie lokalne marki, np Ryan (pięknie wymawia to pierszworzędna grupa docelowa tej "marki" w lokalu, w powiecie namysłowskim...). Wtedy znowu pozostanie tylko sentyment...

Tak sobie przeczytałem temat o piwie które znałem ale niestety nigdy nie spróbowałem. No i na dodatek te podkreślone prorocze słowa

[DariuszSawicki]

Jestem przekonany, że te piwo powróci. Pewnie będzie mniej smaczne niż kiedyś, czyli tak jak jest obecnie: smak eurokoncernowy. Powróci też EB (na polski rynek, bo w USA i Kanadzie jest). Grupa Żywiec już ma zaplanowane, kiedy zagrać na sentymentach starych piwoszy. Te piwa powrócą. Tylko po to, żebyśmy wspominali czasy kiedy mieliśmy po 18 lat. Myślę, że jednak się sprzeda. Co do meritum, to Krakus oczywiście jest dużo lepszy od EB.

[Krotoszyniak]

Tak Krakus byl wysmienity o ile mnie pamiec nie myli. Tylko to bylo 10 lat temu, z natury ludzie pamietaja mile rzeczy tylko w samych superlatywach. Chcial bym je ocenic teraz jak juz cos o piwie wiem. Mysle ze Zywiec jak by byla wola mogl by piwo zrobic po staremu. Moze uwarzyc w Cieszynie ?

[DariuszSawicki]

Ja te piwo piłem ostatnio nie 10, a gdzieś jakieś 17 lat temu. Było lepsze od zwykłego Żywca i EB. Tu nie chodzi o sentymenty, bo te są po stronie EB. To dlatego, że byłem wtedy małolatem, ale co do Krakusa, pamiętam, że był wtedy najsmaczniejszy.

[Blackbeard]

Ja te piwo..

Przepraszam za off topic.

[marco]

Pewnie powróci i Krakus i EB, kiedy Żywiec, Warka itp. zaczną się gorzej sprzedawać. GŻ swego czasu powycinała swoje marki argumentując to "porządkowaniem portfolio", ale zacznie je przywracać argumentując to "dywersyfikacją i chęcią zaspokojenia potrzeb konsumentów" i próbując zapełnić luki po coraz gorszej sprzedaży swoich popularnych marek.
Pozostaje tylko mieć nadzieję że te piwa będą miały w sobie coś z dawnego smaku (chociaż w przypadku EB to raczej tęsknota za latami 90-tymi przeze mnie przemawia), a nie będą kolejnym wariantem z tego samego HGB tyle że z inną ilością dodanej wody.

[DariuszSawicki]

EB i Krakus z pewnością powrócą. Tu tylko pijarowcy czekają na czas. Z tamtych czasów godne polecenia jest właśnie Krakus i EB Red. Przy okazji widzę, że forumowicz King Crimson lubi. Super!

[marco]

Nie tylko KC, ale i Rush . Sorki za offtopic.