Konstancin, Mazowieckie Ekologiczne

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemno-bursztynowe, miłe zaskoczenie jak na pilsa [5]
Piana: bardzo obfita, drobna, utrzymuje się dośc długo zamieniając się w duże bąble, osadza się na szkle w niedużej ilości [4.5]
Zapach: przewaga słodowego zapachu z delikatna domieszka chmielowego aromatu [4.5]
Smak: bardzo leciutkie w smaku ale pełne, miła delikatna i wyrazista goryczka osadzająca się w dalszej częsci języka [4.5]
Wysycenie: dla mnie bardzo dobre [5]
Opakowanie: etykieta jak w kolekcjinerstwie, gładki kapsel, ogólnie miła i sympatyczna [4.5]
Uwagi: Po dluższej przerwiew znów sięgnąłem po Konstancin i był to dobry moment gdy z nowy produkt bardzo mi smakuje, na pewno sięgnę nie raz, zdecydowanie polecam

Moja ocena: [4.55]

[earl_grey]

Ocena z ARTomatu

Kolor: piękna ciemnobursztynowa, głeboka barwa. [5]
Piana: początkowo duża czapa, szybko znika, oplata szklankę, odmierząjac każdy łyk. [3.5]
Zapach: delikatny słodowy. [3.5]
Smak: delikatna, chmielowa goryczka wieńczy pełny i zdecydowany smak, posmak jakby metaliczny. Ogólnie niezły produkt. Powtórka przewidywana. [3.5]
Wysycenie: optymalne, piwo pracuje do końca swej bytności w szklance, przyjemnie dla żołądka. [5]
Opakowanie: doskonale przecietne. [3]
Uwagi: kupione w Joli, jeśli znajdę gdzieś w niższej cenie, chętnie powtórzę.

Moja ocena: [3.625]

[major_bien]

nie wiem po ile u Joli, ale kupiłem w Aro przy Łukowskiej za 1,69 PLN

[kosher]

w malym sklepie spozywczym rog Pulawskiej i Niedzwiedziej na Sluzewiu kosztuje 1,20 (+ but. 0,35 pln)

[hasintus]

Piana imponująca, biała, drobnoziarnista, po jakimś czasie przechodzi w grubszą i postrzępioną, pozostaje do końca w postaci warstewki i na ściankach.
Kolor złoty idealnie pilsowy.
Zapach chmielowy, bez obcych nutek, przyjemny, dość intensywny.
Smak chmielowo-słodowo-goryczkowy, zbalansowany, dobry ale bez wielkich doznań.
Wysycenie początkowo duże, później zanikające, nie daje efektu muskania języka czy podniebienia i tego mi w tym piwie brakuje.
Opakowanie brązowa butelka 0,5l. Etykieta jak sama nazwa wskazuje zerżnięta z wody mazowszanki, przedstawiająca tą samą oklepaną parę w strojach łowickich, która prześladuje nas na większości ilustracji już od wielu lat. Alk. 6,2%, ekstraktu nie podano, skład: woda, słód, chmiel, cukier. Po co im ten cukier?
Ogólnie piwo całkiem dobre, o naturalnym smaku, ale nie jest wybitne.

[Bekiesz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Dosyć ciemny,jak na pilsa-ale badzo ładny,klarowny. [4]
Piana: Duże zaskoczenie in "+";dosyc gęsta czapa piany utrzymuje sie znacznie dłużej,niż w ogromnej większości innych piw. [4]
Zapach: Przewaga słodu nad chmielem,ale nieznaczna.Przyjemny,zachęcający do picia. [4.5]
Smak: Smak przede wszystkim chmielowy,dość mocno goryczkowy. [4]
Wysycenie: Zdecydowanie,jak w przypadku piany,powyżej średniej krajowej.Mimo dość znacznej intensywności,nie powoduje zalegania na żołądku. [4.5]
Opakowanie: Etykieta ładna i czytelna,ale brak informacji o ekstrakcie.Kapsel zloty,zwykły.Certyfikat "ekologiczności"(jak to dla kogoś ważne). [3.5]
Uwagi: Wypite,niejako dla porównania,z niepasteryzowanym produktem tegoż browaru,nabytym w "Joli".Chyba jednak wygrywa to porównanie.

Moja ocena: [4.175]

[kosher]

zdjęcie przodu butelki:

[kosher]

i tyłu:

[kopyr]

Piana - obfita, utrudniająca nalewanie, drobno i średnio pęcherzykowa, pozostaje do końca, oblepia szkło.
Kolor - ładny, złocisty
Nasycenie CO2 - średnie, wystarczające
Smak - wyczuwalne nuty żelaziste, z czasem zanikają lub przestają przeszkadzać. Wyraźna goryczka, choć wyczuwalna dopiero w chwilę po przełknięciu.
Opakowanie - w porównaniu do Zdrojowego z tego browaru, które miałem kiedyś okazję pić, to spory progres. Widać, ąe browar ma jakąś koncepcję w jaką niszę się wcisnąć. Napis ekologiczne oraz atesty na kontrze świadczą, że Konstancin idzie w ekologię. Pytanie czy konsumenci to kupią?

Reasumując przyzwoite piwo z pewnymi wadami (posmaki żelaziste), z fenomenalną jak na polskie warunki pianą. Warto spróbować.

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładne ciemne złoto. [5]
Piana: Na początku zaskakuje swoją wielką obfitością i dużą gęstością. Szkoda że tak szybko redukuje się do cienkiej kołderki. [4]
Zapach: Chlebowy, charakterystyczny dla niepasteryzowanych. Wyczuwalny również przyjemny zapach chmielu. Jak na pasteryzowane rewelacja! [5]
Smak: Delikatny, zrównoważony z delikatnie zaznaczoną goryczką. Szkoda że nie jest bardziej pełny ale i tak jest dobrze. [4.5]
Wysycenie: Może przydałoby się minimalnie większe. [4.5]
Opakowanie: Konstancin zawsze miał toporne etykiety. Tym razem jest poprawnie i co ważniejsze-dobrze zanaczone info o tym że piwo jest ekologiczne a to naprawdę czuć w smaku. [4]
Uwagi: Bardzo dobre piwo w bardzo dobrej cenie (1,8 pln na Natolinie). Mimo że pasteryzowane może bez kłopotu konkurować z niepasterami.

Moja ocena: [4.625]

[sloniatko]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemno-złoty [4]
Piana: obwita po na laniu, szybko opada jednak pozostaje na powierzchni do końca sporym kożuszkiem [4.5]
Zapach: lekko słodowy [4]
Smak: delikatny z lekką goryczka, jak dla mnie bardzo dobre [4]
Wysycenie: optymalne, przyjemnie łachocze w język [4.5]
Opakowanie: bardzo przecietne [3]
Uwagi: Jeden z najlepszych wyrobów Konstancina, sam nie wiem które smaczniejsze, to czy wersja niepasteryzowana

Moja ocena: [4.025]

[docent]

Nowa warka (do 18.X) różni się trochę od poprzedniej. Na minus zapisać trzeba mniej obfitą pienistość. Zdecydowanie na plus natomiast zapisuję zwiększenie goryczki tego piwa. Pyszny, chlebowy zapach ciągle obecny. Nadal jest to świetne piwo, choć już troszkę inne niż ostatnio. No i podrożało w osiedlowym sklepie w 1,8 na 2,15. Widocznie musi się dobrze sprzedawać...

[lukex]

Musze przyznać ,że jest to jedno z najlepszych polskich piw pod względem smaku.Tradycyjne polskie jasne pełne.Tak kiedyś smakował lech.Tradycyjne polskie jane pełne czyli przewaga słodowości nad goryczka która jest bardzo lekko wyczuwalna .Słodowośc też nie jest nachalna.Coś pomiędzy mocnym z witnicy a jasnym z czarnkowa.Wysycenie doskonałe.Smakowo piwo cięzsze ale nie do przesady.Opakowanie w normie ,dosyć ładna etykieta.Na niektórych ,niepiwnych napis 'ekologiczne' ,moze sprawić cuda .Do pełni szczescia brakuje złotka i butelki nrw.

[docent]

Do pełni szczescia brakuje złotka i butelki nrw.

A po co na siłę pchać to piwo w segment premium? Bez porządnej kampanii promocyjnej taki ruch nie miałby sensu. Obecnie ze swoją ceną (ja kupuję za 1,69 pln) jest absolutnie bezkonkurencyjne. Warka z przydatnością 22.IX tylko minimalnie odbiega od niepasteryzowanego kupionego 'U Joli'.