Kolorek klarowny i ładny, złocisty, ale mógłby być ciemniejszy. Typ słomkowy, tyle, że nie tak jasny. Piana obfita, puchowa i wysoka. Obrączka zostaje prawie do końca picia. Nasycenie niewielkie, ale stałe. Drobne bąbelki nie dają sobie wolnego i pracują do końca. Zapach intensywny i zdecydowany. Nie trzeba mieć nosa jak świnia do szukania trufli, żeby wyczuć słodko- gożki aromat i chmiel. Smak równie mocny i wyrazisty. Goryczka wyraźna, lekki posmak słodu zostaje na podniebieniu, szlachetna nuta chmielu. Opakowanie wprawdzie nie jest złe, ale do wybitności mu daleko. Bardziej charakterystyczne niż Gronie, ale nadal nie dorasta do tego, co się za nim kryje.
Moja ocena: [4.15]
Moja ocena: [4.15]
Comment