Fortuna, Komes Porter

[jacer]

WBC2014 brązowy medal, gratulacje.

[Petitpierre]

A kto go przebił? Gdzie możemy zobaczyć wszystkie wyniki?

[anteks]

A kto go przebił? Gdzie możemy zobaczyć wszystkie wyniki?

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=626349734111479&set=a.438660529547068.1073741825.100002093749862&type=1&theater

[Petitpierre]

a wersja dla niewtajemniczonych, jeśli byś mógł?

Zawartość chwilowo niedostępna
Nie można wyświetlić żądanej strony. Może ona być chwilowo niedostępna, wybrany link może nie działać lub możesz nie mieć uprawnień do wyświetlania tej strony.

[Javox]

Może tu:

http://beerpulse.com/2014/04/world-beer-cup-2014-winners-list-2882/

[Pancernik]

Ech, znowu Amerykanie... . Czy oni w ogóle są w stanie wskazać na mapie Bałtyk, o Porterze nie wspomnę...?

[Petitpierre]

Dzięki, reszta tych z Polski, co tak szermowali, ze będą, odpadła? Złotka od bałtyckiego widać, że wiedzą co robią, sreberka są nisko oceniani, więc nie wiem czemu, natomiast troszkę nie halo, że piwo leżakowane w beczkach po bourbon'ie startuje razem z Komesem-nieleżakowanym nigdzie. Aczkolwiek, jest radość, brąz to jednak medal.

[kotstan]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, krystaliczny [4.5]
Piana: Gruba, obfita, gęsta. Szybko znika nie zostaje na szkle [3.5]
Zapach: Palony słód, czuć alkohol. W sumie zapach dość delikatny. [4]
Smak: Lekko gorzka czekolada, trochę owocowy. Delikatny porter. [4.5]
Wysycenie: Średnie, ale dla mnie w tym piwie znakomite. Długo się utrzymuje [4.5]
Opakowanie: Etykiety zlewają się z butelką. Kapsel fajny. Ogólnie nie rzuca się w oczy. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [4.15]

[GreenFox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Opalizujący czarny, piwo dość mętne, ale to przez niewłaściwe przelanie w knajpie [4.5]
Piana: Wysoka, brązowawa, opada dość szybko do cienkiej powłoczki, która pozostaje na dłużej [4]
Zapach: W zapachu czekolada z wiśniami, bardzo gładkie aromaty kawowe, lekko wyczuwalna paloność i taki likierowy alkohol [4.5]
Smak: Porter bardzo łagodny i zharmonizowany w smaku, jest lekka karmelowo - owocowa słodycz skontrowana goryczką pochodzącą głównie od palonych słodów, goryczka chmielowa w zasadzie niewyczuwalna, alkohol w tle, jednak są to przyjemne nuty likierowe, żaden ordynarny spirytus [4.5]
Wysycenie: Na średnim poziomie, dla tego piwa bardzo odpowiednie [5]
Opakowanie: Odpowiadają mi etykiety całej linii Komesa, w miarę duża ilość informacji, przyjemna stylistyka [4.5]
Uwagi: Posiadam egzemplarze tego piwka przeznaczone do leżakowania, chciałem jednak sprawdzić je również na starcie i muszę przyznać, że jest to chyba najlepiej smakujący mi porter z jakim miałem do czynienia - szlachetnie wiśniowy, aksamitny i palony - godny polecenia nawet w formie "młodej", zobaczymy jak się zmieni z czasem

Moja ocena: [4.475]

[dlugas]

Komes Porter utrzymuje chyba przeważnie dobry poziom, ale i tak moglibyście pisać jakie warki pijecie

[yassmen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemne. Pod światło rubin-burgund, bardziej jak ciężkie wino. [4.5]
Piana: Rozczarowanie. Po nalaniu dosyć obfita, kawowa, grubopęcherzykowa. Dosłownie po minucie przestała istnieć. Nijak nie daje się wzbudzić. [2.5]
Zapach: Z początku, poza nachalnym alkoholem, niewiele się dzieje. Po ogrzaniu nabiera rumieńców: świeżo palona czarna kawa, cierpkie czerwone owoce, suszona śliwka, kakao. [4.5]
Smak: Mocny punkt programu. Zdecydowana kawowa nuta - i tak, jak nie przepadam za kawą w piwie, tutaj jest wspaniały balans z nutami słodowymi. Ponadto: karmelizowane orzechy, gorzka czekolada, wiśnie? W każdym razie bogactwo na miarę RISa albo Barley Wine przy zachowaniu porterowej pijalności. [5]
Wysycenie: Stanowczo za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Ciekawy krzyżacki design, samochwałka turniejowa, skład i story o dojrzewaniu w czasie zasługują na uznanie. [4.5]
Uwagi: Warka do czerwca 2015.

Moja ocena: [4.45]

[Pancernik]

Opakowanie: Ciekawy krzyżacki design...

Coś mi umkło ? Komes to nie komtur...

[AdrianR]

Tuż po zdobyciu bązu w Denver piłem chyba ostatnią warkę(17/08/2015). Było ok, ale Ciechan Porter bardziej mi pasował.

[Rufi3M]

Warka 17.08.2015

Niestety to drugie moje podejście do świeżego Komesa (nie mam czasu na leżakowanie) i niestety kiepsko. Świeży porter jest moim zdaniem słabiutki.
Wyraźne czuć alkohol , słabo ułożony , mało czekolady..gdzieś mi się obiły też gwoździe
Trzecie miejsce na beer chyba zajął dobrze wyleżakowany bo ten to lipa.

Generalnie strasznie jestem zawiedziony...gdyby w żywieckim nie było gwoździ byłby najlepszy a tak to trzeba szukać Granda, Kormorana, Ciechana...

[Petitpierre]

W zapachu Coffee Stout, w smaku też, dużo popiołu. W kategorii Coffee Stout może dostać jakiś medal, ale w kategorii Baltic Porter, to kompletnie inne piwo.