Fortuna, Komes Porter

[rafalek21]

Całkiem obfita i wystarczająco trwała piana, do tego ładny lacing - porządna jak na ten styl.
W zapachu słodki(karmelowy), dość łagodny, czekolada, trochę jakby kawy zbożowej, lekka paloność - w porządku.
Smak kontrastowo dla aromatu jest wytrawny no i przede wszystkim palony, mniej czekoladowy, jest i trochę lekkiej kawy, może odrobinę kwasku, goryczka średnia, średnio-wysoka pełnia.
Wysycenie trochę ponad niskie - w porządku, ale mogłoby być odrobinę niższe.

Warka do 28.05.2018 - w porządku, choć troszkę brakuje mi estrów.

[rafalek21]

Piana: Ciemno kremowa, dość obfita, jednolicie drobnopęcherzykowa
Zapach: Łagodny aromat kawy zbożowej i czekolady, w tle troszkę palonej kawy.
Smak: Umiarkowanie słodki, czekolada, łagodna kawa, lekki odsłodowy kwasek, delikatnie palony, goryczka niezbyt wysoka, ciało trochę ponad średnie.
Wysycenie: Lekko ponad niskie, mogłóby być niższe, ale po kilkunastu minutach jest w porządku.

Warka do 26.06.2018 - całkiem smaczna, choć dość łagodna zarówno w smaku jak i aromacie.

[dlugas]

No to jeszcze jednak poczekam,
aż pojawi się okrutna paloność i stosy gorzkiej czekolady

Bo taki Komes najbardziej zapadł mi w pamięć

[rafalek21]

Warka do 30.07.2018

Piana: Całkiem obfita, średnio trwała, dobrze jak na ten styl
Zapach: Umiarkowanie palony, choć może lekko podchodzi pod kibel(głównie po otwarciu, potem już mniej), czekolada, nuta owocowa, średnio intensywny.
Smak: Palony i gorzka czekolada, trochę kawy, lekko kwaskowy, ciało średnie, z początku lekko słodkie, ale dalej już wytrawniej, troszkę owoców, alkoholu też troszkę, ale nie przeszkadza, minimalnie cierpkie na finiszu
Trochę ponad niskie wysycenie, mogłoby być odrobinę niższe. Coś tam lekko podszczypuje, ale to raczej nie alkohol,

Piwo z kolejnymi łykami coraz bardziej przypomina mi opis warki 28.08.2019 przez Długasa. Może to wynik kupażu piwa?(ma też cechy poprzednich, łagodnych warek).

Swoją drogą w Makro są w dwupakach za 8,60zł - uczciwa cena.

[behegrzmot]

Te nowe butelki faktycznie są zwrotne czy zwyczajnie Fortuna zużywa stare etykiety? Automaty nie chcą ich przyjmować.

[dlugas]

Nowe butelki są zwrotne, przynajmniej pobierają za nie ode mnie kaucję.

Kupiłem inną warkę 09/08/2018

To samo co 26/08/2018
Tylko ten palony kibel mniej uporczywy, ale był
Przedziwne piwo. Dry Stouto-Fes a czasami porter.
Wypić wypiłem całe bez problemu, ale poczekam na inne miesiące

Takiego oblicza tego piwa jeszcze nie piłem.

[rafalek21]

Nowe butelki są zwrotne, przynajmniej pobierają za nie ode mnie kaucję.

Kupiłem inną warkę 09/08/2018

To samo co 26/08/2018
Tylko ten palony kibel mniej uporczywy, ale był
Przedziwne piwo. Dry Stouto-Fes a czasami porter.
Wypić wypiłem całe bez problemu, ale poczekam na inne miesiące

Takiego oblicza tego piwa jeszcze nie piłem.

Dorwałem warkę 09.08.2018 i czytając ostatnie posty, mam podobne odczucia, jest tam delikatna nuta kiblowa, ale jest na tyle słaba, że daje się o niej zapomnieć, coś tam trochę za bardzo podszczypuje w język, ale ogółem ujdzie. Kupiłem w dwupaku, jedna niech se leży. Nie próbowałem tej do 26.08, pewnie ją pominę, bo w większym stężeniu ten smrodek jednak mi przeszkadza.

[SeeJay]

Ja co na "kibel" w piwie jestem okrutnie wyczulony tego "kibla" w warcie 09.08.2018 nie czuję, a piłem dzisiaj dwa piwa z tej warki. Czuję za to wyraźną "drewnianość" i jakby zimną, zmieloną kawę. Trunek dobry, ale ogólnie brakowało mu mocy, alkoholowości, treściwości znanej z dawnego Komesa, czy innych porterów (jak Warmiński, czy Żywiecki).

[SeeJay]

PS: Kupione bardzo tanio, bo za niecałe 4 złote.

[rafalek21]

To nie tak do końca kibel, ale taki nietypowy akcent pewnie od słodu palonego, przytoczyłem go jako ciekawostkę, bo "normalny" zapach kiblowy jest dla mnie bardzo uciążliwy, praktycznie eliminuje piwo. W warce 09.08.2018 był on szczątkowy, w tej z datą do 30.07.2018 dał się wyczuć, ale nie straszył.

[dlugas]

Dokładnie nasz owy "kibel" to nie typowa siarka czy kanaliza.
Bardziej spalone i wilgotne drewno z dziwną nie naturalną dla porterów nutą.
Mnie ta warka smakowała bardzie jak jakiś dziwny stout niż zwykły bałtyk czy choćby palony porter.
lubię palone portery, (nawet bardzo) lecz muszą one mieć sporą podbudowę słodową i lekką owocowość to wtedy taki wymiata.

Ja poczekam na inne warki. Się mi nie śpieszy.

[kosher]

Warka 19.09.2018. Przede wszystkim w aromacie i smaku wybija się b. przyjemna, wyraźna paloność jakże charakterystyczna dla miłosławskiego portera.
Do tego to co zwykle czyli kawa i gorzka czekolada.
W miarę ogrzania do głosu dochodzi coraz większa słodycz, ale palony słód wciąż ją nieźle równoważy.
Od dłuższego czasu w stałej cenie w Carrefour Market za 4.89 zł. Kibla nie stwierdziłem Warto brać.

[dlugas]

Warka 19.09.2018. Przede wszystkim w aromacie i smaku wybija się b. przyjemna, wyraźna paloność jakże charakterystyczna dla miłosławskiego portera.
Do tego to co zwykle czyli kawa i gorzka czekolada.
W miarę ogrzania do głosu dochodzi coraz większa słodycz, ale palony słód wciąż ją nieźle równoważy.
Od dłuższego czasu w stałej cenie w Carrefour Market za 4.89 zł. Kibla nie stwierdziłem Warto brać.

namówiony !!!
jutro z rana wizyta w kerfurze, bo dzisiaj widziałem ową najnowszą wrześniową warkę

[kosher]

namówiony !!!
jutro z rana wizyta w kerfurze, bo dzisiaj widziałem ową najnowszą wrześniową warkę

W razie czego wiedz, że widziałem w Kerfie dwie wrześniowe- 11.09. i 19.09.

[dlugas]

W razie czego wiedz, że widziałem w Kerfie dwie wrześniowe- 11.09. i 19.09.

ok.
ja widziałem na pierwszej z brzegu butelce chyba 19.09.